Jak informuje portal Wiadomoscihandlowe.pl, zarząd sieci przesłał do sądu wniosek o upadłość. Plotki o tym krążyły na rynku od kilku dni. Jednak, jak ustalili dziennikarze portalu, po kilku dniach wniosek został wycofany. I zarząd nie zamierza składać go ponownie.
- W związku z pojawiającymi się pytaniami informujemy, że obecnie nie toczy się żadne postępowanie sanacyjne ani upadłościowe wobec naszych spółek - podkreśla Robert Krzak, członek rady nadzorczej Piotra i Pawła.
Od końca zeszłego roku wiadomo, że Piotr i Paweł szuka inwestora strategicznego. Właściciele zdecydowali, że rozważą każdą ofertę. Nawet taką, która oznaczałaby pozbycie się przez nich udziałów. Etap zbierania ofert zakończył się 6 lutego. Początkowo proces wyłaniania inwestora miał trwać nawet pół roku, ale wiadomo już, że ulegnie on znacznemu przyspieszeniu.
Wszystko m. in. w związku z informacjami od dostawców sieci o problemach z regularnymi płatnościami za towar. Brak niektórych dotychczas dostępnych w ofercie produktów dostrzegli także klienci sieci. Firma zapewnia, że w najbliższym czasie braki zostaną uzupełnione.