Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

WIG20: Nie będzie łatwo odbić się od 2400 punktów

11
Podziel się:

W money.pl czytaj podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Krajowe blue chipy są blisko dwuletnich maksimów. Widać jednak, że psychologiczna granica, na jakiej znalazł się WIG20, będzie wymagać do sforsowania mocnego bodźca. Tego zabrakło w środę. Pusty kalendarz i napięta sytuacja geopolityczna zniechęcała inwestorów do ryzyka. Nie tylko w Polsce.

Przebicie 2400 pkt na WIG20 uruchomiło zlecenia sprzedaży, które szybko sprowadziły indeks w dół. Środowa sesja kończy się 0,7 proc. na minusie.

Realizacji zysków sprzyjała też dość napięta atmosfera na innych rynkach akcji w Europie, gdzie też od rana dominowali sprzedający. Głównym tematem jest Korea. Nie wiele zmieniło wejście do gry stawiających się reżimowi Amerykanów. Główne indeksy z Wall Street są od dwóch godzin na minusie, choć skala przeceny jest mniejsza niż na Starym Kontynencie.

Nieco ciekawiej zrobiło się w ostatnich godzinach pod względem danych makro, których wcześniej praktycznie nie było. Wzrost o 3 proc. składanych wniosków o kredyt hipoteczny czy statystyki z rynku pracy (koszty i wydajność) nie zmieniły jednak układu sił na rynkach. Więcej można było oczekiwać po zapasach paliw. Te jednak zmniejszyły się nieco mniej niż wskazywał wczorajszy raport API.

Wracając na nasz parkiet i szukając pozytywów, warto zwrócić uwagę na lekką poprawę nastrojów w samej końcówce. Rzutem na taśmę WIG20 wyszedł 8 oczek ponad 2400 pkt. Głównie dzięki JSW, które podbiło notowania akcji 1,7 proc. W spółce wrócił temat kadr. Nowym członkiem zarządu do spraw strategii i rozwoju został Artur Dyczko. Wciąż poszukiwany jest za to prezes i wiceprezes do spraw technicznych.

Symboliczne zyski akcjonariuszom dały dzisiaj jeszcze cztery blue chipy. Nie były więc w stanie zbilansować strat pozostałych. Szczególnie, że najsłabszy mBank jest na minusie ponad 3 proc. Dwójkę z przodu po stronie strat mają też PGE i Tauron.

Przebieg środowej sesji na GPW

Niemal przez cały dzień nieco lepiej radziły sobie mniejsze spółki z GPW, zgrupowane w indeksach mWIG40 i sWIG80. Tam też na poszczególnych papierach panowała znacznie większa zmienność.

W dobrych nastrojach kończą sesję akcjonariusze Stalproduktu (+6 proc.) i Polimeksu-Mostostal (+4,23 proc.). Więcej stóp zwrotu powyżej 2 proc. było w sWIG80, gdzie liderujący PHN zanotował zwyżkę o 2,66 proc.

_ _Aktualizacja: 13:51

WIG20 roztrwonił niemal całą zwyżkę z wtorku

Po tym jak wczoraj nasze blue chipy zyskały średnio 1,5 proc., dzisiaj oddały już ponad dwie trzecie tego ruchu. Optymizmu brak także na innych rynkach akcji w Europie i trudno liczyć, żeby mogło się to zmienić w drugiej części handlu.

Kurs WIG20 nie długo utrzymywał się powyżej 2400 pkt. Po niezłym otwarciu dzisiejszej sesji, z każdą godziną notowania osuwały się coraz niżej. Punktualnie w południe indeks wyznaczył minimum na poziomie 2391 pkt.

Praktycznie nie ma żadnego blue chipa, którego akcje idą wyraźnie w górę. Za to najsłabsze spółki tracą nawet 3 proc. Tak jest w przypadku mBanku. Słabo wypada cały sektor energetyczny. Ponad 2 proc. na minusie jest PGE i Tauron.

Względem wczorajszego zamknięcia spadki na WIG20 przekraczają 1 proc. Pocieszeniem jest fakt, że nie tylko w Warszawie nastroje są kiepskie. Francuski CAC40 traci już blisko 1,5 proc. Trudno znaleźć ważniejszą giełdę w Europie, gdzie można dostrzec dominujący zielony kolor.

Przebieg środowej sesji na giełdach Europy

Trudno doszukiwać się powodów wyprzedaży w danych makro. Tych praktycznie w ostatnich godzinach nie było. Bez echa przeszły nawet sporo lepsze od prognoz odczyty produkcji przemysłowej we Włoszech, która miesiąc do miesiąca wzrosła o 1,1 proc. Włoski FTSE MIB w podobnej skali traci na wartości.

Sentyment chłodzą polityczne napięcia między Stanami Zjednoczonymi i Koreą Północą. Donald Trump ostrzegł, że reżim spotka "ogień i gniew", jeśli Koreańczycy będą kontynuować program nuklearny. A trudno się spodziewać, żeby nagle władze zawiesiły działania.

Dzisiaj Korea Północna ogłosiła, że "uważnie bada" plan ataku rakietowego na terytorium Guam - wyspę w południowej części archipelagu Marianów w Mikronezji, które podlega Stanom Zjednoczonym Ameryki.

_ _Aktualizacja: 08:39

Ważne wyniki spółek. JSW z nowym rekordem

Inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie rozpoczną sesję w środę już zaznajomieni z wynikami dużych spółek energetycznych z WIG20. Sam indeks w drugiej części wtorkowego handlu wyraźnie poszedł w górę, przekraczając poziom 2.400 pkt.

WIG20 zatrzymał się we wtorek przy pułapie 2.425 pkt., po mocnych wzrostach spółek z branży surowcowej oraz banków. Istotnym wydarzeniem było to, że cena akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej doszła do nowych kilkuletnich rekordów i obecnie za jeden papier JSW inwestorzy płacą już nawet nieco ponad 90 zł. Analitycy przypisują skok cen akcji JSW wzrostowi cen węgla.

Tymczasem od zamknięcia wtorkowej sesji poznaliśmy już wyniki dwóch dużych spółek energetycznych notowanych na GPW. Energa w drugim kwartale wyraźnie poprawiła wyniki w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku - zysk netto Energii wyniósł 174 mln zł wobec 127 mln zł straty w tym samym okresie 2016 r. Wynik jest nieco słabszy od tego, co prognozowali analitycy. Spółka poinformowała też m.in. o tym, że w pierwszym półroczu zrealizowała inwestycje na prawie 528 mln zł, w tym 434 mln zł w segmencie dystrybucji.

Wyraźną poprawę wyników pokazała też PGE. Według opublikowanego przez spółkę raportu zysk netto w pierwszym półroczu wyniósł 1,5 mld zł wobec 546 mln zł rok wcześniej. Dane okazały się zgodne z wcześniejszymi prognozami.

W środę na rynek nie napłyną informacje gospodarcze, które mogłyby okazać się istotne dla posiadaczy akcji. Rano poznaliśmy dane o inflacji w Chinach w lipcu (1,4 proc. wobec prognoz w wysokości 1,5 proc.).

Uwagę sporej liczby inwestorów wciąż może przyciągać kurs akcji operatora telekomunikacyjnego Play. Cena trzyma się bardzo blisko poziomu z emisji, czyli 36 zł. Od debiutu największe osiągnięcie to dojście do poziomu zaledwie 37,10 zł. Ostatnio inwestorzy dowiedzieli się, że utrzymanie kursu blisko ceny emisyjnej to zasługa "stabilizatora", jakim jest bank JP Morgan. Zgodnie z prospektem emisyjnym ma on prowadzić swoje działania przez max. 30 dni od debiutu.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
Waldek
7 lat temu
Po co się tak zacietrzewiać , przecież ta pożal się Boże giełda to najprawdziwsza kloaka
pierwszy kwar...
7 lat temu
Czy na koniec tygodnia cena cukru i drożejącego masła wstrząśnie rynkiem, czy będziemy mogli spać spokojnie w najbliższy weekend I?
mes
7 lat temu
[QUOTE] w tym samym czasie swig80, pokazujący 4 razy więcej rynku - -6,5% [/QUOTE] Ja pisałem o W20 a nie o S80. Nawet czytać nie potrafisz a się o giełdzie wymądrzasz.
mes
7 lat temu
[QUOTE] pogadamy jak będę sprzedawał w dołkach ale wtedy będziesz już pod kamieniem siedział, jak to zawsze w dołkach robisz [/QUOTE] Dobra dobra fantasto. Tak samo jak w grudniu w samiutkim dołku akcje wywalać zalecałeś. możesz nawijać swoim kumplom z tfi takie kity ale nie nam. jak cie z roboty wywalą za nietrafione prognozy to ci nawet kamienie nie pomogą kolekcjonerze mitów.
NN
7 lat temu
Bucha ha ha, już leci 11 rok potężnej bessy na GPW i końca nie widać.