Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Morawiecki: 80 proc. uprawnionych do wcześniejszej emerytury może z niej skorzystać

117
Podziel się:

Od 1 października kobiety uzyskają prawo do emerytury od 60. roku życia, a mężczyźni od 65. Obecnie ustawowy wiek emerytalny wynosi 67 lat.

Morawiecki: 80 proc. uprawnionych do wcześniejszej emerytury może z niej skorzystać
(pixabay.com)

Z możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę w październiku może skorzystać 80-83 proc. uprawnionych do tego osób - mówi wicepremier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zgodnie z założeniami, w tym roku koszt wcześniejszego wieku emerytalnego wyniesie 2,6 mld zł.

Od 1 października kobiety uzyskają prawo do emerytury od 60. roku życia, a mężczyźni od 65. Obecnie ustawowy wiek emerytalny wynosi 67 lat.

- Dane empiryczne dotyczące ludzi przechodzących na emeryturę wskazują, że z możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę w październiku skorzysta 80-83 proc. uprawnionych do tego ludzi - powiedział wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

Jak przekazał, w ubiegłym tygodniu spotkał się z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską oraz jej zespołem, gdzie ustalono, że będą pracować nad "bodźcami dla pracowników do pozostania na rynku pracy". - Nie jest oczywiście tak, że chcemy zniechęcić obywateli do korzystania z tego przywileju [przejścia na wcześniejszą emeryturę - przyp. red.], ale raczej zachęcić tych, którzy mają jeszcze jeszcze siły i chęci do pracy, żeby dalej pracowali - tłumaczy wicepremier.

Zobacz także: Zobacz także: Waloryzacja rent i emerytur w 2018 r. Będą podwyżki świadczeń

- Liczymy, że po wprowadzeniu tych bodźców wskaźnik ludzi przechodzących na emeryturę spadnie do 60-70 proc. i ok. 35 proc. uprawnionych do szybszej emerytury osób zostanie na rynku pracy. Byłaby to duża ulga zarówno dla rynku pracy, jak i dla budżetu państwa - wyjaśnił.

- Założyliśmy, że w tym roku koszt wcześniejszego wieku emerytalnego wyniesie 2,6 mld zł - dodał. - Ale jest to bardzo konserwatywne założenie, ponieważ zakłada, że na wcześniejszą emeryturę wybierze się 92 proc. uprawnionych do tego osób. A jeśli udałoby się obniżyć ten poziom do ok. 65 proc., to dla budżetu byłaby to oszczędność ok. miliarda złotych w samym 2017 r. i proporcjonalnie więcej w kolejnych latach - powiedział.

Wicepremier przekazał, że plan jest taki, aby docelowo do Pracowniczego Planu Kapitałowego (PPK) przystąpili wszyscy przedsiębiorcy. Przypomnijmy. Pracownicze Plany Kapitałowe – to jeden z filarów budowy polskiego kapitału zapowiedziany przez ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. Ma to być system dobrowolnych programów emerytalnych w sektorze przedsiębiorstw w ramach II filaru systemu emerytalnego.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że rzeczywistość gospodarcza wśród małych przedsiębiorstw jest inna niż wśród średnich i dużych, więc chcielibyśmy dla nich zasugerować jakiś okres przejściowy. Nie taki krótki, może nawet dwuletni, w którym sprawa ta zostanie poddana debacie publicznej. Od lipca 2018 r. PPK obowiązywałyby więc przedsiębiorców dużych, średnich oraz dobrowolnie małych - powiedział Morawiecki.

- Liczę, że reforma wpłynie pozytywnie na rynek akcji, bo zniknie element niepewności, a poziom inwestycji w akcje zostanie utrzymany - zaznaczył.

Pierwsze wnioski emerytalne wynikające z obniżonego wieku emerytalnego będzie można składać 30 dni wcześniej - od 1 września 2017 r.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(117)
były celnik
7 lat temu
Mnie własnie państwo zwalnia z KAS, funka przed czterdziestką uzbrojonego i przeszkolonego ze wszystkiego co się da. To tak w ramach "bodźca" do dalszej pracy. W Lidlu może przyjmą...a może nie, bo wolą młodszego. Bodziec jakiego nigdy nie zaznałem!
WMG
7 lat temu
Kaczyński, Pawłowicz to wcześniejsi emeryci oni mają chęć i siłę ale nie do roboty.
zus
7 lat temu
Najwyższe emerytury mają w Polsce emeryci przed 60 rokiem życia.Jakim cudem?
Łukasz
7 lat temu
Przecież można odejść na emeryturę i dodatkowo dorobić sobie. To chyba najlepsze rozwiązanie.
emerytka
7 lat temu
Po co dłużej pracować jak najniższa emerytura 1000 a ja po 30 latach pracy mam 1500, Niedługo nieroby i alkocholicy będą też tyle mieli.
...
Następna strona