Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kredyty mieszkaniowe. Polacy pożyczają coraz więcej

11
Podziel się:

Do BIK-u wpłynęło w czerwcu o 20,4 proc. więcej zapytań o kredyty mieszkaniowe niż rok temu. Większość z nich pochodzi od osób, które nigdy takiego kredytu nie miały. Średnia wysokość zobowiązań również wzrosła - o 10,1 proc.

Kredyty mieszkaniowe. Polacy pożyczają coraz więcej
(Bartosz Wawryszuk)

Do BIK-u wpłynęło w czerwcu o 20,4 proc. więcej zapytań o kredyty mieszkaniowe niż rok temu. Większość z nich pochodzi od osób, które nigdy takiego kredytu nie miały. Średnia wysokość zobowiązań również wzrosła - o 10,1 proc.

- Popyt na kredyty mieszkaniowe w czerwcu, w przeliczeniu na dzień roboczy, był aż o 20,4 proc. wyższy niż rok wcześniej. W całym pierwszym półroczu br. średnia wartość indeksu popytu na kredyty mieszkaniowe wyniosła 14,5 proc., a więc można powiedzieć, że obserwujemy średnioterminowo wyższe zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi - mówi Sławomir Grzybek, dyrektor Departamentu Business Intelligence Biura Informacji Kredytowej.

Wzrosła również średnia wysokość zaciąganych zobowiązań.

- Średnia kwota wnioskowanego kredytu w czerwcu wyniosła 232,5 tys. zł i była wyższa o 10,1proc. w porównaniu z czerwcem roku ubiegłego - dodaje ekspert.

Mieszkańcy czterech największych województw (mazowieckiego, dolnośląskiego, śląskiego i wielkopolskiego) posiadają 50-proc. udział w wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych. Sami tylko mieszkańcy woj. mazowieckiego zawnioskowali o 21 proc. wartości wszystkich kredytów mieszkaniowych w kraju.

- Wśród wnioskowanych kredytów 66 proc. to kredyty dla osób, które nigdy wcześniej nie miały kredytu mieszkaniowego, a 26 proc. to kredyty dla osób, które posiadają kredyt mieszkaniowy. Wśród wnioskujących są osoby, które planują zakup dodatkowej nieruchomości lub planują zrefinansować obecnie posiadany kredyt mieszkaniowy – dodaje Sławomir Grzybek.

Metodyka indeksu:

Wskaźnik BIK Indeks – PKM obliczany jest w przeliczeniu na dzień roboczy po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty przekraczające 1 mln zł oraz zapytań o tego samego klienta w kolejnych 90 dniach. Metodyka indeksu została opracowana przez Biuro Informacji Kredytowej we współpracy z Instytutem Rozwoju Gospodarczego SGH. Indeks publikowany jest co miesiąc.

Źródło: newsrm.tv

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
jjj
7 lat temu
ha ha ha ,teraz nabiorą kredytów, potem oprocentowanie skoczy o 5 % i wszyscy znów będą miauczeć ,że nie spodziewali się takiej różnicy w ratach kredytu. Ot polski naród zawsze da się wydoić czy to franek czy to złotówka .
eeee
7 lat temu
Ja tam wole wynajmowac niz byc uwiazanym do jednego miejsca. Np. w Warszawie na Woli mozna wynajac pokoj za jakies 1100zł. Gdybym mial kredyt to pewnie na 30 lat i rata wynosilaby tez mniej wiecej tyle, a do tego dochodza oplaty czynszowe (administracja, ochrona osiedla, ogrzewanie klatek schodowych, utrzymanie zieleni na czesciach wspolnych), oplaty za uzytkowanie wieczyste, podatek od nieruchomosci no i oczywiscie rachunki (ale to przy wynajmie tez dochodzi). Teraz pracuje w Warszawie i do pracy mam blisko, ale wystarczy ze za np. 2 lata zaczne pracowac w Mordorze na Domaniewskiej i juz bym musial zmieniac mieszkanie, aby nie tracic godziny dziennie na dojazdy. A rownie dobrze moge sie przeniesc z praca np. do Krakowa, Gdanska czy Rzeszowa. Wole byc mobilny. Z reszta w Niemczech prawie wszyscy wynajmuja - kazdy woli byc mobilny. Dzisiaj Hamburg, jutro Berlin...
stasiek
7 lat temu
Kredyty rosno bo chlopy po pińcet dostoli na dzieci i doploty z unii ido co czworta niedziela. Dobro to bedzie, kredyt sie spłoci a jak nie to panstwo pomogo....
qaz
7 lat temu
rosnij banieczko :)
Gość
7 lat temu
I o to chodzi uzależnić Polaka od zachodnich banków, państwo jest już całkowicie uzależnione teraz czas zniewolić naród