Trwa ładowanie...
20-10-2014 14:26

Tomasz Kot w nowej roli na miarę Oscara! FOTO

Tomasz Kot w nowej roli na miarę Oscara! FOTO
d1dsw2y
d1dsw2y

W Hollywood, gdy aktor dostaje taką rolę wiadomo, że otrze się o Oscara. Przemiana fizyczna i możliwość zagrania niezwykłej postaci, która swoim życiem zmieniała losy innych, gwarantuje uznanie widzów.

Rola Tomasza Kota w powstającym właśnie filmie "Życie jest piękne" ma szansę zapisać się w pamięci widzów na zawsze. Obraz inspirowany jest historią aktora - Tadeusza Szymkowa. Nazwisko nie jest wszystkim znane, ale jego twarz pojawiała się na planie niemal każdej polskiej produkcji. Mistrz drugiego planu, który w chwilę po poznaniu, zajmował pierwsze miejsce w ludzkich sercach, człowiek legenda. Dobry, pozytywny, klnący na potęgę, ale także zarażający optymizmem i radością. Typ uroczego łobuza, którego kochały kobiety. Miał w sobie to coś, co działało jak magnes.

"Życie jest piękne" to historia trzech miesięcy z życia człowieka, który dowiaduje się, że ma tylko tyle czasu na naprawienie wszystkich życiowych błędów.

d1dsw2y

Na początku byłem przekonany, że chodzi o coś, co powoli staje się moją specyfiką - o wcielenie się w kogoś, kto do niedawna był wśród nas. Ale reżyser Maciej Migas powiedział, że nie o taki kierunek nam do końca chodzi. To jest tak piękny temat, jest tak wiele do opowiedzenia, że w zasadzie dopiero na końcu filmu pojawi się informacja, że jest to obraz dedykowany Tadeuszowi - mówi odtwórca głównej roli - Tomasz Kot.

Ireneusz Czop grający jego przyjaciela dodaje: To jest taki facet, który pojawił się w moim, życiu jak błysk. To w jaki sposób nas traktował, jak żartował, jaki był jasny, było wyjątkowe. Jestem mu za to wdzięczny.

Scenariusz filmu napisał Cezary Harasimowicz, za zdjęcia odpowiada Radosław Ładczuk ("Sala Samobójców", "Jesteś Bogiem"). Film reżyseruje Maciej Migas ("Oda do radości").

W filmie zobaczymy także Janusza Chabiora ("Służby specjalne"), Magdalenę Walach ("Mój biegun"), Ireneusza Czopa ("Jack Strong"), Jacka Braciaka ("Pod Mocnym Aniołem"), Adama Woronowicza ("Baby są jakieś inne") i Ewę Gawryluk ("Sztos 2").

(fot. AKPA)

(fot. mat. prasowe)

(fot. mat. prasowe)

(fot. mat. prasowe)

(fot. mat. prasowe)

d1dsw2y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d1dsw2y