Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chmura, czyli praca poza biurem jest możliwa

0
Podziel się:

Mobilność, rozwój, elastyczność – to nie tylko puste zaklęcia, jakimi posługujemy się do opisu zmian, jakie dokonują się w naszym stosunku do pracy. Potwierdzają je badania: lawinowo wzrasta przestrzeń do coworkingu oraz liczba freelancerów, podwykonawców i ekspertów, którym ciasna przestrzeń wokół firmowego biurka nie jest potrzebna do prowadzenia własnej działalności lub zdalnej współpracy z innymi fachowcami. Jak technologia pomaga nam w ucieczce z korporacyjnych open space'ów?

Chmura, czyli praca poza biurem jest możliwa
(kaboompics/CC0 Public Domain/pixabay)

Mobilność, rozwój, elastyczność – to nie tylko puste zaklęcia, jakimi posługujemy się do opisu zmian, jakie dokonują się w naszym stosunku do pracy. Potwierdzają je badania: lawinowo wzrasta przestrzeń do coworkingu oraz liczba freelancerów, podwykonawców i ekspertów, którym ciasna przestrzeń wokół firmowego biurka nie jest potrzebna do prowadzenia własnej działalności lub zdalnej współpracy z innymi fachowcami. Jak technologia pomaga nam w ucieczce z korporacyjnych open space'ów?

Zamiast przypisanego biurka, kubka i stacjonarnego komputera – laptop, smartfon i ciągle zmieniające się środowisko pracy, zamiast dysków twardych i danych obciążających nasz sprzęt – praca we wspólnej chmurze, w ramach programów, usług i przestrzeni dyskowych dostarczanych przez firmę zewnętrzną. Ponieważ pracującemu na własną rękę zależy na redukowaniu kosztów w niemniejszym stopniu niż przedsiębiorcom, oszczędności wynikające z cloud computing powodują przyrastanie korzystających z chmury proporcjonalnie do wzrostu liczby wolnych strzelców.

Od SaaS-a do CaaS-a

Dla porządku warto przybliżyć różne modele usług cloud'owych – ich znajomość może okazać się przydatna w organizowaniu pracy z zespołami pracującymi w dowolnym miejscu na świecie. Pierwszy z nich, IaaS (Infrastructure as a Service) to jak wskazuje nazwa wykupienie dostępu do infrastruktury, rozumianej np. jako przestrzeń dyskowa. SaaS, czyli Software as a Service, to z kolei dostęp do oprogramowania. Według przewidywań, chmura w modelu SaaS w przyszłym roku będzie obsługiwać 58% wszystkich procesów cloud computingowych, co robi wrażenie w zestawieniu z 41% w roku 2013. Pozostałe modele: PaaS i CaaS dotyczą odpowiednio dostępu do gotowych do przystosowania platform programistycznych oraz systemów komunikacyjnych.

Poczucie bezpieczeństwa – największe wyzwanie dla dostawców

Z cloud'u korzystamy na co dzień, nawet nieświadomie, wykorzystując choćby wirtualne dyski. Jednak jak pokazują raporty, dla większości użytkowników kluczowym czynnikiem jest bezpieczeństwo – wg Netwrix aż 60% przedsiębiorców z segmentu MŚP przedkłada go nad koszt migracji danych czy zależność funkcjonowania chmury od połączenia z internetem.

Zbudowanie zaufania przez dostawców to duże wyzwanie, choć większość kwestii nurtujących użytkowników – bezpieczeństwo danych i ryzyko ich utraty, strach przed włamaniem czy atakami DoS i DDoS (przed którymi jeszcze niedawno nie potrafił obronić się nawet rząd Stanów Zjednoczonych) – doczekało się zabezpieczeń, które pozwalają na przełamanie tej bariery. Pokazują to możliwości, jakie stwarza chmura choćby w przypadku przywracania utraconych danych - to krok w przód w stosunku do tradycyjnego backupu. Tworzenie kopii zapasowych poza ograniczonymi urządzeniami umożliwia nam odzyskanie danych nawet w przypadku nieprzewidzianych awarii, wypadków czy katastrof.

Cyfrowi nomadzi

Bezpośrednim skutkiem głębokiego zrozumienia mobilności nie tylko jako pewnej nabytej umiejętności czy potencjału, ale wręcz jako odrębnego, nowego stylu życia było wytworzenie grupy cyfrowych nomadów. Nomada, nieograniczony terytorium, nie posiadający stałego miejsca zamieszkania, stawiający na rozwój, poszukwianie i zmianę, staje się symbolem późnej nowoczesności. Jak to wygląda w praktyce? Przykładem może być historia CEO firmy Buffer, Joela Gascoigne'a, który dla Medium.com opowiedział o zaletach częstej zmiany środowiska pracy (sam zarządzał firmą z... 11 miast w ciągu trzech miesięcy – od San Francisco, przez największe miasta wschodniej Azji, po Sydney i Honolulu).

Wzrost znaczenia wolnych strzelców i zdalnej pracy przy projektach nie wiąże się oczywiście z malejącą rolą współpracy między poszczególnymi realizatorami. Przeciwnie, jednym z najważniejszych zadań, stojących przed osobami niepracującymi stacjonarnie jest korzystanie z takich technologii, które w rzeczywistości wszechobecnej sieci pozwalają na błyskawiczną burzę mózgów z dowolnego miejsca na świecie, zwalniają nas z obaw o dane utracone w wyniku fizycznych uszkodzeń urządzeń przy jednoczesnym obniżaniu kosztów, wiążących się z wykupowaniem drogich licencji i programów, a w przypadku ewentualnej awarii pozwalają na zdalną naprawę przez serwisanta.

_ Wiele współczesnych technologii i rozwiązań dla biznesu stanowi odpowiedź na zmiany w sposobie funkcjonowania nowoczesnych firm i pracowników. Wydajne laptopy, wyposażone w takie technologie, jak Intel vPro czy Intel Authenticate, pozwalają pracownikom na komfortową pracę z dowolnego miejsca, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa _– mówi Krzysztof Jonak, Poland Country Manager w Intelu. _ Ultrawydajne i energooszczędne komputery mobilne, zaawansowane usługi oparte na modelu chmury obliczeniowej i coraz powszechniejszy dostęp do szybkiego Internetu - a w perspektywie również do ultraszybkiej sieci 5G – rewolucjonizują biznes na całym świecie _ – dodaje.

Historie podobne do wspomnianego doświadczenia szefa Buffera pokazują, że nieustanna zmiana miejsca pracy, nawet przy założeniu, że zwiedzamy 3 kontynenty w 3 miesiące, nie tylko nie jest niemożliwa, ale wręcz przeciwnie – jak zauważył Gascoigne, dla wielu może stać się impulsem do poprawy wydajności i może po prostu uczynić człowieka szczęśliwszym. Zamiast eskapizmu rodem z "Walden" Thoreau i ucieczki przed zgiełkiem miasta czy korporacyjnym rygorem możemy robić to, co chcemy i skąd chcemy, rozwijając umiejętności i poznając obce kultury. I nie musimy do tego robić listy rzeczy, którą zawsze trzeba sprawdzić przed zmianą lokalizacji, ani przygotowywać oddzielnej walizki na dyski przenośne. To inna z zalet chmury – nie jesteśmy narażeni na przerzucanie starych pendrive'ów czy żmudne mailowe przesyłki, innymi słowy: danych, których potrzebujemy, nie zostawimy w domu spiesząc się na poranny autobus.

Ważna jest też niezależność od systemu operacyjnego – praca w przeglądarce pozwala zapomnieć o braku kompatybilności między różnymi systemami stacjonarnymi czy mobilnymi.

Na "cyfrowych nomadach" zaczynają opierać swoją działalność również polskie firmy, które znacznie lepiej rozumieją dziś zagrożenie dla każdego biznesu – rutynę i nudę. Na naszych oczach dokonuje się rewolucja, do której pokolenie digital natives jest przygotowane jak nikt z poprzedników, jednak nawet jeśli nie chcemy korzystać z uroków pracy zdalnej, najbliższe lata i tak będą czasem cloud computingu – niezależnie od wielkości firmy czy pomysłu na karierę.

Daniel Kot

Szukasz porady? Skontaktuj się z ekspertem z Asseco:
+48 22 574 88 23; e-mail: * *piotr.fabjaniak@assecods.pl

chmura
intel
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)