Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Lekkie spadki na Wall Street. Banki sygnalizują słabszy kwartał

0
Podziel się:

Maj był drugim z rzędu wzrostowym miesiącem dla indeksu Dow Jones Industrial i S&P500 oraz siódmym dla indeksu Nasdaq.

Lekkie spadki na Wall Street. Banki sygnalizują słabszy kwartał
(Richard Drew/AP/NYRD111)

Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się lekkimi spadkami cen akcji, do czego najmocniej przyczynił się sektor finansowy. Część dużych banków amerykańskich zasygnalizowała pogorszenie wyników w drugim kwartale.

Maj był drugim z rzędu wzrostowym miesiącem dla indeksu Dow Jones Industrial i S&P500 oraz siódmym dla indeksu Nasdaq. Ostatnia sesja skończyła się jednak minimalnymi spadkami rzędu 0,05-0,01 proc.

Wśród spółek z S&P500 najgorzej radził sobie sektor finansowy. Po wypowiedziach kierownictwa dużych amerykańskich banków, którzy sygnalizują słabsze wyniki w drugim kwartale, ponad 2-proc. traciły akcje Goldman Sachs, Bank of America, Citi, JPMorgan Chase i Morgan Stanley.

Środowa sesja na Wall Street (indeks S&P500)

W centrum uwagi inwestorów z USA w środę znalazły się dane makroekonomiczne. Indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago wzrósł w maju do 59,4 pkt. z 58,3 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Poziom 50 pkt. stanowi granicę pomiędzy rozwojem a recesją.

Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w kwietniu przez Amerykanów spadła w miesiąc o 1,3 proc. Oczekiwano wzrostu o 0,5 proc. To kolejne niższe od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku nieruchomości ostatnim czasie, po kwietniowych odczytach sprzedaży domów na rynku wtórnym i pierwotnym.

Po wtorkowych odczytach inflacji PCE (deflator PCE to preferowana przez Fed miara inflacji), niektórzy przedstawiciele Rezerwy Federalnej wyrazili obawy względem dynamiki cen w Stanach Zjednoczonych.

Robert Kaplan, prezes Fed z Dallas, powiedział że jest "zaniepokojony" ostatnio obserwowanymi spadkami inflacji bazowej, które jednak nie są wystarczające by zmienił on swoje prognozy. Dodał, że wraz z postępującą poprawą na rynku pracy presja inflacyjna w USA będzie narastać. "Scenariusz bazowy" Kaplana ciągle zakłada 3 podwyżki stóp procentowych w tym roku.

Lael Brainard, członkini zarządu Fed, powiedziała natomiast we wtorek wieczorem, że jeżeli z gospodarki USA nadal będą napływać niskie wskazania inflacji, może ją to skłonić do zmiany prognoz ścieżki stóp procentowych.

W związku z nieco słabszymi odczytami makro z USA oraz planami rozpoczęcia redukcji sumy bilansowej jeszcze w 2017 roku na rynku pojawiają się spekulacje, iż po podwyżce stóp procentowych w czerwcu Rezerwa Federalna wstrzyma się z działaniami, odkładając ewentualną trzecią podwyżkę na grudzień.

Kolejne decyzje Donalda Trumpa przyczyniają się do wzrostu niepewności politycznej w Stanach Zjednoczonych, co stawia pod znakiem zapytania przyszłość pro-wzrostowych reform zapowiadanych przez prezydenta USA (cięcie podatków, deregulacja, wzrost wydatków na infrastrukturę).

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w środę na Twitterze, że w ciągu kilku dni ogłosi swoją decyzję w sprawie pozostania Stanów Zjednoczonych w światowym porozumieniu o ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych, zawartym w grudniu 2015 roku w Paryżu. Wcześniej amerykańskie media podały, że Trump już podjął decyzję o wycofaniu się z porozumienia. Na szczycie G7 w minionym tygodniu Trump odmówił wyrażenia poparcia dla paryskiego porozumienia wbrew naciskom szefów państw i rządów pozostałych potęg gospodarczych.

W reakcji na decyzję Trumpa, UE i Chiny potwierdzą w piątek swe zobowiązania w walce z globalnym ociepleniem. Okazją do okazania determinacji Chin i Unii Europejskiej w ograniczaniu emisji gazów przyczyniających się do globalnego ocieplenia mają być piątkowe spotkania chińskiego premiera Li Keqianga w Brukseli.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)