Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: Tracą spółki informatyczne, zyskuje przemysł i banki

7
Podziel się:

Z amerykańskiej gospodarki napłynęły kolejne dane, które utwierdzają oczekiwania na wzrost stóp procentowych.

Wall Street: Tracą spółki informatyczne, zyskuje przemysł i banki
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Na amerykańskiej giełdzie w czwartek mieszane nastroje. Mocno na wartości traciły spółki technologiczne. Zyskiwali za to przedstawiciele przemysłu i sektora finansowego. Kolejny dzień drożała ropa naftowa, po osiągnięciu przez kraje OPEC porozumienia o ograniczeniu wydobycia.

Kurs indeksu Dow Jones Industrial na koniec dnia przyjął wartość 19 191 pkt., co oznacza wzrost o 0,31 proc. W tym samym czasie S&P500 spadł o 0,35 proc. do 2 191 pkt. Najgorzej radziły sobie technologiczne spółki z Nasdaq Comp. - indeks stracił aż 1,36 proc. i na zamknięciu sesji był na poziomie 5 251 pkt.

Do wzrostów indeksu Dow Jones najmocniej przyczyniały się notowania Goldman Sachs i Chevron. Największe wzrosty notowały spółki paliwowe i sektor finansowy, a w dół najmocniej szły przedsiębiorstwa informatyczne.

Czwartkowa sesja na Wall Street

Z amerykańskiej gospodarki napłynęły kolejne dane, które utwierdzają oczekiwania na wzrost stóp procentowych. Jednocześnie, perspektywa wyższych cen ropy w przyszłym roku w związku z porozumieniem OPEC wpływa na umocnienie oczekiwań inflacyjnych w USA.

Wskaźnik aktywności w amerykańskim przemyśle ISM wzrósł do najwyższego poziomu od początku 2015 roku. Z kolei analogiczny odczyt PMI okazał się najwyższy od pięciu miesięcy. Sprzedaż aut w Stanach znajduje się blisko najwyżej notowanych poziomów w historii.

W czwartek Robert Kaplan, prezes Rezerwy Federalnej z Dallas, ocenił, że gospodarka USA zbliża się do stanu pełnego zatrudnienia, a inflacja kroczy w kierunku 2-proc. Dodał, iż Rezerwa Federalna musi brać pod uwagę w swoich decyzjach umocnienie dolara.

Kolejną sesję drożała ropa naftowa. W środę po dwumiesięcznych negocjacjach państwa zrzeszone w OPEC osiągnęły porozumienie w kwestii ograniczenia wydobycia ropy w ramach kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie, czyli o 1,2 mln. Umowa wejdzie w życie od początku 2017 roku i będzie obowiązywać pół roku. OPEC zamierza przedłużyć jej trwanie o kolejne 6 miesięcy.

Państwa niezrzeszone w OPEC zgodziły się na ograniczenie produkcji ropy o 600 tys. baryłek dziennie, z czego Rosja o 300 tys.

W czwartek notowania ropy Brent rosły w okolice tegorocznych maksimów. Ceny surowca kontynuowały zwyżki, po ponad 9-proc. wzrostach w środę. Kontrakty na dostawy ropy WTI na styczeń wzrosły w czwartek o ponad 3 proc. do 51,06 dolarów za baryłkę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Miro
7 lat temu
A jak się wszyscy analitycy zdziwią jak Fed pozostawi stopy bez zmian..
Radar 63
7 lat temu
Baryłka ropy naftowej ruskiej to w piątek wieczorem 190 PLN (44) $×4.2 w zaokrągleniu. A 159 litrów benzyny (baryłka) pojemność po 4.50 PLN to aż 715 PLN to jest 3 krotna przebita.Żenada.
ropa
7 lat temu
Dla tego też że ISIS padł i zmniejszyło się wydobycie.
polak
7 lat temu
Ropa wraca do normalnej ceny. Gra na upadek rubla i Rosji nie powiodła się.
fill
7 lat temu
A polscy złodzieje już się cieszą.