Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Świetny wynik WIG20. Kończy sesję na maksimach

89
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Do samego końca inwestorzy z GPW nie odpuszczali i podbijali stawkę. Tym samym blue chipy zyskują 2 proc., wyprzedzając indeksy mWI40 i sWIG80, choć wśród mniejszych spółek znowu furorę robił m.in. Polimex.

Po raz trzeci w ciągu ostatniego miesiąca przy kursie na poziomie 2200 pkt dochodzi do wystrzału notowań w górę. Poprzednio zwyżki dochodziły do 3 proc. Tym razem WIG20 zyskał 1,93 proc., co nie zmienia faktu, że przełamanie wsparcia w tych okolicach będzie wymagało poważnego pretekstu, którego na razie brakuje.

Najlepiej w WIG20 spisał się Alior Bank, którego strategia na najbliższe lata jak widać przekonuje inwestorów. Więcej na temat głównych założeń pisaliśmy TUTAJ. Akcje na zamknięciu drożały 5,37 proc. względem piątku.

Tuż za Aliorem plasuje się KGHM (+3,86 proc.), który może się pochwalić najwyższymi obrotami wśród blue chipów (118 mln zł). Zazwyczaj było to równoznaczne z najlepszym wynikiem na całym rynku, ale tym razem większym zainteresowaniem cieszył się przedstawiciel sWIG80 - Polimex-Mostostal, który zyskał na wartości 18,59 proc. Jednocześnie także kolejną bardzo dobrą sesję ma za sobą PBG (+11,18 proc.). To ostatnio mocno spekulacyjne papiery.

Sporo też mówi się na rynku o Briju, które w trzy dni straciło na wartości prawie 70 proc., by w piątek zyskać 30 proc., a dzisiaj nadrobić kolejne 15,7 proc. Przykładów mocnych wzrostów można jeszcze kilka wymienić. W efekcie indeksy zarówno WIG20, jak i indeksy mniejszych spółek wystrzeliły w górę od 1,5 do 2 proc.

Dzień na warszawskim parkiecie

Zbliżoną zmienność do tej z naszego rynku można było obserwować tylko w Rosji, gdzie indeks RTS poszedł do góry ponad 1 proc. Na głównych rynkach Europy Zachodniej praktycznie wszystko stoi w miejscu, co w dużej mierze można tłumaczyć kompletnie pustym kalendarzem publikacji makro.

Taki stan nie powinien jednak trwać długo, bo już jutro wczesnym rankiem poznamy serię danych z Chin. Następnie będą odczyty inflacji z Niemiec, Hiszpanii i Polski. Uzupełnieniem będzie produkcja przemysłowa w strefie euro i indeks instytutu ZEW. Do tego dochodzi temat Brexitu, choć po południu pojawiła się informacja o tym, że Theresa May jednak może wstrzymać się na razie z oficjalnym uruchomieniem Artykułu 50 Traktatu Lizbońskiego.

_ _Aktualizacja: 13:25

Krajowe blue chipy liderami w Europie

Inwestorzy z GPW nie przejmują się Brexitem i wyborami w Holandii - grają na wzrosty wycen akcji. W efekcie WIG20 zyskuje już ponad 1 proc., co jest najlepszym wynikiem w regionie.

Na półmetku handlu sytuacja na GPW wygląda bardzo dobrze. Już na starcie sesji obserwowaliśmy wzrosty notowań, ale nie tak wyraźne jak teraz. Indeksy WIG20, mWIG40 i sWIG80 zyskują na wartości około 1 proc. Dla pierwszego z nich oznacza to powrót w okolice 2230 pkt, a więc udaje się znowu odskoczyć od tej psychologicznej granicy.

Wśród blue chipów przewagę robią przede wszystkim trzy spółki: KGHM, Alior Bank i Lotos, które są ponad 3 proc. nad kreską. Sporo dzieje się przede wszystkim wokół banku, który przedstawił strategię na lata 2017-2020. Zakłada w niej m.in. 14 proc. zwrot z kapitału dla akcjonariuszy. Władze zapewniają, że są otwarte na akwizycje. Deklarują też gotowość do wypłaty dywidendy za 3 lata.

Choć WIG20 wyraźnie zwyżkuje, to nie oznacza, że wszyscy akcjonariusze liczą zyski. Blisko połowa spółek jest na minusie, z tym że straty są w większości przypadków minimalne. Ponad 1 proc. traci tylko PGNiG.

WIG20 zdecydowanie wyróżnia się na tle innych europejskich konkurentów. W zasadzie jest bezkonkurencyjny, bo pozostałe benchmarki są na poziomie z piątku, bez wyraźnych odchyleń w górę lub w dół.

WIG20 na tle konkurencji

Inwestorzy europejscy wstrzymują się z podejmowaniem ryzyka w obliczu dwóch ważnych lokalnych wydarzeń. Być może już jutro premier Theresa May uruchomi Artykuł 50, co będzie formalnym otwarciem procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Z kolei w środę Holendrzy będą wybierać nowy skład niższej izby parlamentu. Uwaga koncentruje się na wyniku eurosceptycznej Partii Wolność, która może liczyć na około 25 proc. poparcia. Z takim wynikiem nie grozi nam raczej scenariusz brytyjski, ale niepewność do ogłoszenia pierwszych exit polls będzie duża.

_ _Aktualizacja: 09:32

Tydzień z Fed, GUS i wynikami spółek GPW

Rozpoczęcie tygodnia dla krajowych blue chipów jest całkiem niezłe. Ogółem na rynkach giełdowych panuje spokój. Niech to jednak nikogo nie zwiedzie. Przed nami tydzień pełen emocji, w którym m.in. będzie posiedzenie Fed, seria danych z polskiej gospodarki i wiele publikacji wyników spółek z GPW.

Poniedziałkowa sesja startuje w dosyć spokojnej atmosferze. Główne indeksy giełdowe są blisko piątkowego zamknięcia. Lekką przewagę zarysowują kupujący akcje na GPW, gdzie po 20 minutach handlu WIG20 zyskiwał 0,5 proc.

Zdecydowanymi liderami są na razie KGHM i Lotos, których papiery drożeją ponad 2 proc. Mniejszą dynamikę obserwujemy w przypadku spółek tracących na wartości. Najwięcej, około 1 proc. traci na razie PGNiG.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

Za nami już sesja na azjatyckich parkietach, gdzie dominowały dobre nastroje. Indeks Shanghai Composite zyskał blisko 0,8 proc., choć na starcie sytuacja wyglądała słabiutko. Na plusie jest też Nikkei225, który dzięki trzeciej z rzędu wzrostowej sesji wrócił na ponad roczne maksima.

Być może zwyżka w Japonii byłaby większa, gdyby nie słabsze wyniki z przemysłu. Zamówienia w tym sektorze zmniejszyły się o 3,2 proc. miesiąc do miesiąca wobec wzrostu o 6,7 proc. poprzednio. Wynik ten nie jest jednak wielkim zaskoczeniem, bo mniej więcej taki sam był konsensus.

Choć dopiero rozpoczyna się handel akcjami w Europie, to w zasadzie nie będzie już więcej istotniejszych publikacji makro. Kalendarz na poniedziałek jest wyjątkowo ubogi. Warto jedynie przysłuchiwać się słowom bankierów EBC, którzy po południu będą mieli swoje wystąpienia. W tym gronie znajdzie się Mario Draghi. Rynek będzie szukał potwierdzenia dla ostatnich sygnałów, że jeszcze przed wygaśnięciem programu QE może dojść do pierwszej podwyżki stóp procentowych w strefie euro.

Pola do spekulacji praktycznie nie ma w przypadku stawek procentowych w amerykańskim banku centralnym. Wszystko wskazuje na to, że w środę będą o 0,25 pkt proc. wyższe niż obecnie. Wsparciem dla tego scenariusza były m.in. ostatnie, piątkowe dane z rynku pracy. Przypomnijmy, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w lutym wzrosła o 235 tys. wobec 200 tys. oczekiwań. Stopa bezrobocia wyniosła 4,7 proc., zgodnie z konsensusem.

Oprócz samej decyzji ważne będzie uzasadnienie podwyżki i słowa dotyczące kolejnych ruchów Fed. Szefowa Janet Yellen już kilkukrotnie wskazywała na 3-krotne podwyżki w tym roku, co przez długi czas było raczej ignorowane przez rynek, ale teraz jest bardzo prawdopodobne. Kolejna podwyżka w czerwcu do 1,0-1,25 proc. wyceniana jest na 55 proc. Natomiast następny ruch w górę do 1,25-1,50 proc. rynek wycenia na około 60 proc. w grudniu. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

W cieniu Fed pozostaną posiedzenia innych banków centralnych. W czwartek decyzje ogłoszą m.in. Bank Anglii, Szwajcarii i Japonii. Tu jednak nie ma się co spodziewać zmian parametrów polityki pieniężnej.

Rada Polityki Pieniężnej swoje zebranie miała w ubiegłym tygodniu. Teraz przyszedł czas na prezentację przez GUS ważniejszych danych, w tym inflacji, która może spędzać sen z powiek niektórym członkom RPP. Prognozy zakładają, że wzrośnie z 1,8 do poziomu 2,1 proc. Jak będzie, okaże się już jutro. W czwartek poznamy informacje na temat wynagrodzenia i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, a w piątek będzie produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna.

Krajowi inwestorzy w najbliższych dniach dostaną też sporo raportów finansowych spółek, w tym kilku blue chipów. Karty odkryją m.in.: PKN Orlen, PZU, Tauron, Asseco, Cyfrowy Polsat i KGHM.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(89)
synonim
7 lat temu
[QUOTE] Świetny wynik WIG20. Kończy sesję na maksimach [/QUOTE] Przez ostatni miesiąc ten indeks zrobił 2% wzrostu Świetny wynik
KGHM bankrutu...
7 lat temu
Złoto kolejny dzień w dół i zaraz poniżej 1200$ a jeszcze kilka lat temu 1800$. Tak bankrutują bankruty nabici w sztabki. Nie tylko amber się w tym nabijaniu specjalizowało.
KGHM bankrutu...
7 lat temu
KGHM +3,86% więc etermit pewnie już dawno się powiesił.
KGHM bankrutu...
7 lat temu
Ropa już poniżej 50$ a jeszcze niedawno była po 55$ a klika lat temu była powyżej 100$. Tak bankruty bankrutują zbankrutowanych bankrutów.
KGHM bankrutu...
7 lat temu
Tak kończą się zabawy na bankrutach. Pekao wypowiedział Briju umowę o wielocelowy limit kredytowy, a mBank wstrzymał możliwość korzystania przez spółkę z kredytu w rachunku bieżącym, limitu na gwarancje bankowe oraz limitu na transakcje pochodne - podało Briju w komunikacie. Pekao ocenia, że sytuacja finansowa Briju pogorszyła się, co może zagrozić terminowym spłatom należności.
...
Następna strona