Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Lepsze nastroje wracają na GPW

0
Podziel się:

W Money.pl sprawdź, jaki przebieg miał czwartkowy handel na giełdzie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Nieco więcej optymizmu powróciło dziś na europejskie parkiety. Wśród inwestorów znów odżyły spekulacje na temat tego, że Grecja jednak zdoła porozumieć się z wierzycielami i nie opuści strefy euro.

Na koniec sesji na warszawskiej giełdzie indeks WIG20 zyskał 0,6 procent wobec wczorajszego zamknięcia. Lepiej radziły sobie główne wskaźniki na parkietach Europy Zachodniej, zyskując nawet 2 procent.

Poprawa nastrojów przyszła na rynki po tym, gdy napłynęły na nie informacje o możliwym porozumieniu Grecji z wierzycielami. Premier Aleksis Cipras ma przedstawić plan reform, które przyniosą Grecji kilkanaście miliardów euro oszczędności i jednocześnie przekonają unijne instytucje do dalszej pomocy. To na razie jednak tylko spekulacje.

Na warszawskiej giełdzie w indeksie WIG20 straty odrabiały dziś akcje KGHM. Wciąż dołuje za to Bogdanka. Analitycy BESI wydali rekomendacje "sprzedaj" dla akcji Bogdanki, a także JSW. Przypomnijmy, że kurs JSW od debiutu spadł już o ponad 90 procent.

Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek

Rośnie przepaść między Warszawą i resztą Europy

Damian Słomski, godz. 13.13

Powiększa się skala wzrostów na głównych rynkach akcji w Europie. Coraz bardziej w tyle zostaje za to warszawski parkiet. Dołują przede wszystkim papiery węglowej Bogdanki.

Czwartkowa sesja upływa pod znakiem wyczekiwania na propozycje reform ze strony Grecji. Deadline ustalony jest na północ. Wśród inwestorów giełdowych widać dużą nadzieję na przełom. Na największych giełdach obserwujemy od rana wyraźne wzrosty.

Notowania WIG20 na tle czołowych indeksów giełdowych Europy

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na GPW. Chwile po godzinie 11:00 indeks WIG20 zanotował dzienne minimum dokładnie na poziomie 2210 punktów. Widać więc, że psychologia działa i granica 2200 punktów przyciąga kurs jak magnes.

Liczba blue chipów zyskujących i tracących na wartości rozkłada się na półmetku handlu mniej więcej po połowie. Najlepiej radzą sobie papiery Orange i KGHM, które drożeją ponad 2 procent. W podobnej skali, ale pod kreską są notowania PGNiG i Bogdanki.

Bogdanka od kilku tygodni konsoliduje się w przedziale 50-60 złotych za akcję. Dziś przed 13:00 kurs wynosił około 54,5 złotego. Do zakupów nie zachęca najnowsza rekomendacja analityków BESI, którzy jednoznacznie sugerują sprzedać papierów węglowej spółki (podobnie jak JSW, o czym piszemy TUTAJ)
. Prognozuje dalsze spadki cen węgla na światowych rynkach, co będzie mieć bezpośredni wpływ na wyniki. Te zdaniem BESI będą w tym roku gorsze od założeń zarządu i oczekiwań rynkowych.

#

Otoczenie sprzyja zakupom akcji. GPW nie korzysta

Damian Słomski, godz. 9:58

Powiało optymizmem w pierwszych minutach sesji na giełdach europejskich. Wszystkie indeksy bez wyjątku zyskują na wartości. Niestety w tyle pozostaje WIG20. Indeks jest blisko tegorocznych minimów.

Dobrym nastrojom sprzyja wyraźne odbicie na giełdzie w Chinach, która zyskała dziś 6 procent. To najlepszy wynik od rozpoczętego w połowie czerwca krachu. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

Europejskich inwestorów specjalnie nie wystraszyła wczorajsza spadkowa sesja na Wall Street. Główne indeksy straciły na wartości blisko 1,5 procent, ale już dzisiaj kontrakty terminowe zyskują prawie 1 procent. Nerwowa reakcja w związku z kilkugodzinną awarią notowań na giełdzie nowojorskiej była więc przesadzona.

W takim całkiem pozytywnym otoczeniu dobrze odnaleźli się giełdowi gracze z Europy. Niemiecki DAX zyskuje 0,7 procent, francuski CAC40 0,8 procent, a brytyjski FTSE100 0,5 procent. Nieśmiało do zakupów podeszli inwestorzy z GPW. Lekko nad kreską jest WIG20. Pozostałe główne indeksy są poniżej wczorajszego zamknięcia.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

Nie zmienia się sytuacja w Grecji. Do porozumienia wciąż daleko, choć czasu jest coraz mniej. Żeby nie wprowadzać na rynki jeszcze większej nerwowości, rząd grecki zdecydował o zamknięciu banków do poniedziałku. Tym samym można liczyć, że rozstrzygnięcia zapadną w weekend. W niedzielę ma się odbyć krótki szczyt strefy euro oraz dyskusja w gronie przywódców państw całej UE na temat Grecji.

#

GPW pod presją nie tylko globalnych czynników

Przemysław Ławrowski, 8. lipca, godz. 22:12

Warszawska giełda w czwartek nadal będzie znajdowała się pod dużą presją. Do czynników globalnych, w środę dołączyły te lokalne, które nie pozwolą się szybko wyrwać indeksom notowanym na GPW z rekordowo niskich poziomów.

WIG20 pozostał podczas środowej sesji blisko najniższych poziomów od września 2013 roku. Odbicie, które towarzyszyło większości europejskich parkietów zostało zakłócone przez pomysły PiS i PO dotyczące działalności banków w Polsce. Pierwszy z nich dotyczył podatku od aktywów bankowych, a drugi przewalutowania kredytów we frankach. Kluczowym elementem, który te dwie sprawy łączy, jest fakt, że mocno obciążone zostaną wyniki finansowe banków. W konsekwencji, mocno przecenione zostały w środę akcje banków.

Notowania akcji największych banków notowanych na GPW od 25 maja

Jak widać na wykresie, banki tracą na wartości nie pierwszy dzień. Fala spadkowa została uruchomiona już w styczniu, kiedy Bank Szwajcarii poinformował, że nie będzie bronił kursu franka. Trend nabrał jednak przyspieszenia po drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbyła się 24 maja. Od tego czasu spadki największych banków notowanych GPW liczone są już od 15 procent wzwyż.

Nie ma co na razie liczyć gwałtowne odwrócenie tego trendu. Z pewnością będziemy jednak mieli do czynienia z odreagowaniem. Rekordowo nisko plasujący się indeks WIG20 stoi przed spadkiem do poziomu 2200 punktów. Skurczyła się wartość nie tylko indeksu blue chipów. Również indeks WIG, reprezentujący cały polski rynek giełdowy przez ostatni miesiąc stracił 5 procent. Aktualnie znajduje się on najniżej od stycznia tego roku.

Notowania indeksu WIG oraz WIG20 od początku stycznia tego roku

Warszawskiej giełdzie szkodzi również krach na giełdzie w Chinach. Shanghai Composite od 12 czerwca zniżkował aż o 28 proc. Odczują to najbardziej spółki handlujące z tym krajem. Widać to już na akcjach miedziowego giganta KGHM. Krach w Chinach ma pośredni wpływ na akcje spółki. Zła sytuacja w tym kraju bardzo mocno przyczynia się do taniejącej miedzi na rynkach światowych, co uderza w wyniki firmy, a w konsekwencji w ceny jej akcji. Jeden walor kosztował w środę nawet 96,62 zł, co jest najgorszym wynikiem od prawie półtora roku.

Rynek z uwagą przygląda się opublikowanym w środę wieczorem zapiskach z ostatniego posiedzenia Fed. Niestety odbiór informacji przez został zakłócony awarią techniczną. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.

Jak wskazuje raport, gospodarka USA nie jest jeszcze gotowa, aby wyjść z polityki ultra niskich stóp procentowych. Większość członków rady uznała, że nie zostały spełnione przesłanki do ich podwyżek. W środę notowania nowojorskiej giełdy były zawieszone na trzy godziny ze względu na awarię. Sesja zakończyła się na minusie.

Wśród danych, na które warto zwrócić uwagę w czwartek jest odczyt bilansu handlu zagranicznego Niemiec oraz cotygodniowe dane z rynku pracy w USA.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)