Pomimo niezłego początku notowań na warszawskiej giełdzie indeks WIG20 kończy sesję na minusie. Pułap 1.800 pkt. został jednak obroniony, dzięki wzrostom PKN Orlen oraz LPP.
Zbliżające się wybory prezydenckie w USA w najbliższych dniach będą coraz bardziej przyciągać uwagę inwestorów. Kolejne sondaże wskazujące na to, że Donald Trump wcale nie jest na straconej pozycji będą sprzyjać sporym wahaniom na rynku. Stąd duża ostrożność inwestorów, którzy w przypadku warszawskiej giełdy decydowali, że nie chcą pozostać z akcjami do środy - wtorek na GPW będzie bowiem dniem wolnym.
Inwestorzy obecni na GPW poznali w poniedziałek najnowszy, tzw. szybki odczyt inflacji. GUS podał, że w październiku ceny w Polsce były o 0,2 proc. niższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku i o 0,5 proc. wyższe niż we wrześniu - coraz więcej wskazuje na to, że zgodnie z prognozą inflacji NBP, kolejny rok przyniesie już dodatnią inflację.
Inwestorzy poznali też w poniedziałek dane dotyczące dynamiki PKB w strefie euro za trzeci kwartał. Zgodnie z oczekiwaniami PKB w trzecim kwartale wzrósł o 1,6 proc. w ujęciu rocznym oraz o 0,3 proc. wobec poprzedniego kwartału.
Te dane nie miały dziś jednak większego znaczenia dla inwestorów obecnych na GPW. Wśród spółek z indeksu WIG20 wyraźnie w górę szły notowania PKN Orlen (około 3 proc.) oraz LPP (około 2,5 proc.) - warto zwrócić uwagę zwłaszcza na spółkę odzieżową, która w ciągu ostatnich kilku sesji odrobiła już około 14 proc. i cena jednej akcji zmierza w stronę 6 tys. zł.
Jak wspomnieliśmy, wtorek 1 listopada będzie na GPW dniem wolnym. Inwestorzy powrócą na rynek w środę, by poznać m.in. najnowsze dane z rynku pracy w USA, oraz decyzję tamtejszego banku centralnego w sprawie stóp procentowych.
Główne indeksy GPW podczas sesji w poniedziałek
_ _Aktualizacja: 13:18
Dobra dyspozycja GPW. Orlen nadal liderem
Przemysław Ławrowski
Polska giełda nadal sprawuje się lepiej od swoich "europejskich kolegów". Na poniedziałkowe popołudnie zaplanowano publikację kilku ważnych danych makroekonomicznych, ale dopiero start sesji na Wall Street może nieco zmienić układ sił na rynkach.
Wzrost indeksu WIG20 wynosi na półmetku sesji około 0,3 procent, jednakże obserwujemy powolne topnienie przewagi byków. Najlepszymi spółkami w stawce nadal są firmy paliwowe. PKN Orlen zyskuje około 3 procent. Do tej grupy dołączył również LPP. Właściciel sieci sklepów Reserved ma coraz większe szanse, aby pokonać poziom 6 tys. złotych za akcję.
O 14:00 na rynku pojawi się wstępny odczyt inflacji w Polsce za październik. Według prognoz, inflacja w skali roku wyniesie -0,3 procent. To wprawdzie kolejny miesiąc spadku cen, ale po ostatnich danych widać, że dynamika deflacji maleje. We wrześniu ceny spadły o 0,5 procent, a w sierpniu o 0,8 procent.
Wśród pozostałych europejskich giełd dominują spadki. Zielony kolor widać jeszcze w Grecji i Turcji. Ponad 0,7 procent traci giełda w Mediolanie. Przed południem poznaliśmy odczyt inflacji w Włoch. Według niego w październiku ceny spadły tam o 0,1 procent, wobec wzrostu o 0,1 procent miesiąc wcześniej.
Notowania europejskich indeksów w poniedziałek
Na 13:30 zaplanowano publikację danych z USA. Będą one dotyczyły dochodów i wydatków Amerykanów. Jak zwykle rynek będzie rozpatrywał te je pod kątek grudniowej decyzji Fed w sprawie stóp procentowych. Ze względu na ostatnią zmianę czasu z letniego na zimowy w Polsce, sesja na Wall Street rozpocznie się o 14:30 naszego czasu, a nie tak jak wcześniej o 15:30.
_ _Aktualizacja: 10:45
WIG20 zostawił konkurencję w tyle
Przemysław Ławrowski
WIG20 rozpoczął tydzień w dobrej kondycji. Tego samego nie można powiedzieć o innych europejskich giełdach, a nieco słabszą sesję mają również za sobą giełdy azjatyckie. Rynkom ciążą ostatnie doniesienia z USA.
Słabość giełd to efekt piątkowych wydarzeń za Oceanem. Informacja o wznowieniu śledztwa dotyczącego skrzynki mailowej Hilary Clinton osłabiła jej notowania w wyborach prezydenckich. To natomiast nie wpływa pozytywnie na stronę popytową. Szkodzą również dane o PKB z USA. Lepszy piątkowy odczyt spowodował zwiększenie prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych za Oceanem, co powoduje, że część inwestorów pozbywa się akcji.
Spośród europejskich rynków najsłabiej radzi sobie obecnie włoska i hiszpańska giełda. Około 0,3 procent traci niemiecki DAX. Przed startem sesji poznaliśmy dane o sprzedaży detalicznej z tej gospodarki. We wrześniu wzrosła ona o 0,4 procent rok do rok, w porównaniu do prognozowanych 1,4 procent.
GPW radzi sobie o wiele lepiej. WIG20 zyskuje już prawie 0,5 procent. Na plusie jest również mWIG40. Najlepszymi spółkami w stawce blue chipów jest Orlen i Lotos. Jest to efekt drożejącej o ponad 1,5 procent ropy. W tym kontekście najważniejszym wydarzeniem pozostaje sprawa zebrania OPEC, na którym dyskutowano kwestię szczegółów zamrożenia produkcji tego surowca.
Zobacz, jak rozpoczął się tydzień na GPW
Na prawie 3-procentowym minusie jest Dębica, która poinformowała o ograniczeniu produkcji. W sumie w tym roku ilość wyprodukowanych opon do samochodów osobowych zmniejszy się o 3 procent. W grudniu natomiast produkcja będzie mniejsza o ponad 40 procent, w stosunku do wcześniejszych założeń.
_ _Aktualizacja: 8:14
GPW ma przed sobą krótszy tydzień
Przemysław Ławrowski
Przed inwestorami z GPW krótszy tydzień. Ze względu na obchody święta Wszystkich Świętych, wtorkowa sesja przy Książęcej jest odwołana. Z taką samą sytuacją będziemy mieli do czynienia również na Węgrzech i Słowacji. Można zatem spodziewać się, że poniedziałkowy handel na rynku akcji w Warszawie będzie nieco spokojniejszy, gdyż zapewne część graczy zrobiła sobie długi weekend i wzięła wolne w poniedziałek.
WIG20 rozpoczyna tydzień z wartością 1817 punktów. Ostatni raz wskaźnik ten znajdował się powyżej tego poziomu dłużej niż jedną sesję na początku września. W piątek nieco zamieszania na rynkach akcji wywołała informacja dotycząca skrzynki mailowej Hilary Clinton. James Comey, dyrektor FBI powiedział w piątek, że agencja wznawia śledztwo w tej sprawie. To może osłabić pozycję Clinton w wyborach prezydenckich, co nie jest dobrą informacją dla rynku, który uznaje kandydatkę partii demokratycznej, jako bardziej bezpieczną z punktu widzenia interesów Wall Street.
Europejskie indeksy w poniedziałek rano mogą być również pod presją dobrych danych z USA. W piątek popołudniu poznaliśmy odczyt PKB za trzeci kwartał, który wskazał na wzrost tamtejszej gospodarki o 2,9 procent w skali roku, co jest najlepszy wynikiem od dwóch lat. To natomiast coraz bardziej przekonuje inwestorów do tego, że grudniowa podwyżka stóp procentowych przez Fed jest w zasięgu ręki. Z tego powodu część inwestorów może pozbywać się aktywów z rynków wschodzących, w tym tych polskich.
W poniedziałek warto zwrócić uwagę na dane ze strefy euro. O 11:00 pojawi się odczyt wstępny PKB za trzeci kwartał oraz szacunkowe dane dotyczące inflacji w październiku. Rynek spodziewa się wzrostu gospodarczego na poziomie 1,6 procent rok do roku, a wzrost cen w ujęciu rocznym ma wynieść 0,5 procent.
Popołudniu na rynku pojawią się również dane z USA. Będzie to odczyt dochodów (prognoza: +0,4 procent miesiąc do miesiąca) i wydatków (prognoza: +0,5 procent miesiąc do miesiąca) Amerykanów. Pół godziny później GUS opublikuje wstępny odczyt PKB za październik. Na pełny raport trzeba będzie poczekać do 14 listopada.
W kolejnych dniach warto zwrócić uwagę na odczyty indeksów PMI z przemysłu w Japonii, Chinach, Wielkiej Brytanii (wtorek) oraz w Polsce, Niemczech, Francji (środa). Jedną z najważniejszych informacji dla rynku będą dane z amerykańskiego rynku pracy oraz odczyty dotyczące handlu zagranicznego tego kraju.
Ten tydzień to także kontynuacja sezon wyników. W środę dane opublikuje Facebook, a w czwartek ING Bank Ślaski.