Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Poprawa nastrojów po dobrych danych z Unii

86
Podziel się:

Dobre wskaźniki koniunktury w UE w sektorze usług wzmogły chęć do zakupów wśród inwestorów europejskiego rynku akcji. Ze spadków na kilku ważniejszych giełdach zrobiły się wzrosty.

Poprawa nastrojów po dobrych danych z Unii
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Wskaźnik PMI dla sektora usług w Niemczech w lutym pozostał na wysokim poziomie 54,4 pkt., a jeszcze lepiej jest we Francji, gdzie wartość PMI 56,4 pkt. jest co prawda o 0,3 pkt. niższa od oczekiwań analityków, ale nadal wysoka. Dla całej strefy euro wskaźnik pozostał na wysokich poziomach, spadając nieznacznie w lutym do 55,5 pkt. Gorzej prezentował się tylko w Wielkiej Brytanii, na czym traci funt.

W rezultacie poprawiły się złe o poranku humory inwestorów, którzy przystąpili ostrożnie do kupowania. Rosną akcje we Francji (CAC40 +0,6 proc.) i we Włoszech (FTSE MIB +0,9 proc.), nieznacznie spadają w Niemczech (-0,2 proc.) i Wielkiej Brytanii (FTSE100 -0,3 proc.).

Znowu na czele listy rosnących firm w największej 50. strefy euro są banki: Societe Generale (+4,4 proc.), BNP Paribas (+3,8 proc.) i holenderski ING Groep (+3,5 proc.). Instytucje finansowe to zresztą pierwsza ósemka najwyższych wzrostów kursów w indeksie Euro Stoxx 50.

W Warszawie sytuacja prezentuje się zgoła odmiennie. Indeks WIG20 (-0,4 proc.) co prawda nadrobił trochę strat z rana, ale nie siłą wzrostów banków. Te nawet są obciążeniem, bo WIG20 najbardziej traci przez PKO BP (-1,2 proc.) i Pekao (-1,3 proc.). W górę idą notowania PKN Orlen (+2,1 proc.), PGE (+1,8 proc.) i Enea (+6,8 proc.).

Ten ostatni przypadek jest ciekawy, bo GPW ogłosiła, że spółka zostanie wycofana za tydzień z indeksu WIG20, a zastąpi ją JSW (-1,8 proc.), czyli teoretycznie wiadomość jest dla Enei negatywna, a dla JSW pozytywna, bo obecność w WIG20 poprawia płynność i zainteresowanie rynku jest większe. Tymczasem notowania obu spółek idą w odwrotnym kierunku, niż wskazywałaby informacja.

W przypadku Enei pozytywnie działa jednak informacja o kupnie udziałów w produkującej 5 proc. energii w Polsce Elektrowni Połaniec od francuskiej firmy Engie.

Tygodniowe notowania akcji Enei

Aktualizacja: 09:49 Dzień pod znakiem Fed. Giełdy korygują w dół

Spadkami zaczęły piątkowe notowania giełdy w Azji i Europie. Czyżby przyszedł moment otrzeźwienia po przemówieniu Trumpa? Inwestorzy zaczynają bardziej zwracać uwagę na konkrety - a te to zbliżająca się perspektywa podwyżki stóp procentowych w USA.

Giełdy w Tokio i Szanghaju spadły w piątek o odpowiednio 0,5 i 0,3 proc. W ciągu tygodnia pierwsza zyskała, a druga straciła jeden procent.

Piątkowe spadki to konsekwencja spadków w Nowym Jorku w czwartek. Dzień przedtem dowartościowana branża finansowa teraz dostała uderzenie, które osłabiło pozytywny obraz. W rezultacie indeksy na Wall Street co prawda zyskują w ciągu tygodnia, ale tylko od 0,3 proc. na technologicznym Nasdaq do 0,9 proc. na Dow Jones Industrial.

Część winy za czwartkowe notowania brać może na siebie Snap Inc., który zadebiutował 44-procentowym wzrostem i przyciągnął tyle kapitału (obroty rzędu 5-6 mld dolarów), że odessał trochę energii z pozostałej części rynku.

Spadkami otwarły się w piątek również giełdy w Europie. Warszawska, która notuje w tym roku świetną passę, spada o 0,9 proc. (WIG20)
po pierwszej pół godzinie handlu. Obniżyło to tygodniowe zyski do nieco 1 proc. Spadają też kursy akcji w Niemczech o 0,4 proc. (DAX), Wielkiej Brytanii o 0,3 proc.( FTSE100)
, Francji o 0,1 proc. (CAC40)
. Nieznacznie w górę idzie tylko giełda włoska, ciągnięta w górę przez Unicredit (+0,7 proc.), który w ciągu tygodnia zyskał aż 12 proc.

Na giełdzie w Warszawie motory wzrostów z tego tygodnia, czyli banki, tym razem korygują w dół. Największy wpływ na spadek WIG20 mają: PKO BP (-1,3 proc.), Pekao (-1,7 proc.) i KGHM (-1,6 proc.).

Kwotowania indeksu WIG20 w piątek

Piątek z Fed

Dziś o 16:15 wypowiedzą się Charles Evans i Jeffrey Lacker z Rezerwy Federalnej. O 18:15 inny przedstawiciel tej instytucji - Jerome Powell - wystąpi na konferencji poświęconej przyszłości finansów i rynków kapitałowych w Connecticut. O 19:00 głos zabierze jeszcze na Monetary Policy Forum w Nowym Jorku Stanley Fischera. No i wreszcie gwóźdź programu - sama prezes Janet Yellen, której słowa w Executives Club of Chicago od 19:00 będą uważnie analizowane przez cały finansowy świat.

Ostatnie wypowiedzi większości członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) sugerowały trzy podwyżki w tym roku. USA są blisko celu inflacyjnego, gospodarka rośnie dość szybko, bezrobocie jest na niskim poziomie. Utrzymywanie w takich okolicznościach zbyt niskich stóp procentowych mogłoby się zakończyć takim poziomem inflacji, który mógłby zagrozić gospodarce. Poza tym utrzymywanie niskich stóp gdy jest dobrze, nie pozostawi manewru bankowi centralnemu, gdy będzie gorzej.

W rezultacie dość jednorodnego (z nielicznymi wyjątkami) stanowiska członków FOMC rynek terminowy w Chicago wycenia z prawdopodobieństwem już 77,5 proc., że do podwyżki dojdzie 15 marca. Jeszcze tydzień temu szacowano, że szansa jest mniej niż 20-procentowa - w ciągu kilku dni wiele się zmieniło.

Na tle przemówień członków Komitetu bledną inne informacje. Sprzedaż detaliczna w Niemczech poszła w styczniu w górę o 2,3 proc. rok do roku. Lutowe PMI dla sektora usług w Europie poda IHS Markit - prognozy mówią o utrzymaniu dość wysokich poziomów z grudnia. Zbiorczy wskaźnik (usługi i przemysł) dla strefy euro, który poznamy o 10:00 ma wg prognoz utrzymać się na wysokim poziomie 56 pkt.

O 11:00 poznamy dane o sprzedaży detalicznej w Unii Europejskiej z prognozą 1,6 proc. wzrostu rok do roku.

Zbiorczy wskaźnik PMI dla USA o 15:45, a kwadrans później bardziej od PMI renomowany w przypadku USA indeks ISM dla usług - prognoza utrzymania w lutym poziomu ze stycznia 56,5 pkt.

Wreszcie na koniec dnia o 19:00, tj. w momencie gdy Yellen rozpoczyna swoje przemówienie, podana zostanie informacja o liczbie czynnych platform wiertniczych w USA wg Baker Hughes. Tydzień temu ich liczba wzrosła powyżej 600 po raz pierwszy od października 2015 roku. Produkcja w USA to jeden z głównych czynników hamujących wzrosty cen ropy po redukcjach wydobycia przez OPEC i grupy innych krajów.

Ze spółek najbardziej istotne są wyniki roczne ING BSK i Banku Millennium. Oba podane zostaną dopiero po zamknięciu sesji giełdowej. Raport kwartalny pierwszego banku już ujrzał jednak światło dzienne miesiąc temu, czyli istotniejsze dla rynku będą dane Banku Millennium.

Swoje dane finansowe podadzą też Mostostal Płock, Exorigo Upos i Asseco Business Solutions. Wszystko to jednak po zamknięciu sesji.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(86)
Tłum ubrany w...
7 lat temu
Obligacje Stanów 2,51%, +0,0317 pkt %. Wywalają akcje i obligacje, razem z towarami tylko ropa ostro do góry, bo się kończy, a popyt bije rekordy. Chaos i panika coraz większe.
Tłum ubrany w...
7 lat temu
BRENT OIL FUTURE 55.64 +1.09% +0.60 16:55
Tłum ubrany w...
7 lat temu
WTI OIL FUTURE 53.13 +1.05% +0.55 16:48
Tłum ubrany w...
7 lat temu
BRENT OIL FUTURE 55.59 +1.00% +0.55 16:46 Jak mówiłem, wywalanie PKN w końcówce.
Tłum ubrany w...
7 lat temu
Ropa pion w górę. BRENT OIL FUTURE 55.51 +0.85% +0.47 16:43
...
Następna strona