Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Większość akcji traci na wartości. Względnie mocne blue chips

0
Podziel się:

Zobacz, jak wygląda sytuacja na warszawskim parkiecie.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Stabilizuje się sytuacja na giełdach w Europie. Minimalnie nad kreskę wychodzi niemiecki DAX. Swoich sił próbują też krajowi inwestorzy, choć zdecydowana większość spółek traci na wartości.

Na półmetku sesji w Warszawie akcje 193 spółek notują spadki. Nad kreską utrzymuje się 138. Pod presją są przede wszystkim małe firmy, co dobrze pokazuje inna statystyka. Obroty na wzrostowych papierach wynoszą ponad 240 milionów złotych, czyli blisko 62 procent wartości wszystkich transakcji.

Faktycznie trzy spółki o największych obrotach, czyli KGHM, Eurocash i PKN Orlen (w przypadku każdej wartość transakcji przekracza 40 milionów złotych), zyskują odpowiednio 0,5; 2,1 i 1,8 procent. Nieco mniej aktywni są akcjonariusze Energi, która zyskuje 1,5 procent.

Powodów do zadowolenia nie mogą mieć posiadacze akcji spółek energetycznych. Oprócz Enei, PGE i PGNiG ponad 1 procent tanieją akcje Asseco i LPP.

Przebieg dzisiejszej sesji na warszawskim parkiecie

Uwagę zwraca solidna przecena na JSW. To już trzecia z rzędu spadkowa sesja dla spółki, która notuje nowe historyczne minima. Co więcej, analitycy Societe General w najnowszej rekomendacji sugerują możliwość dalszych spadków, nawet o 50 procent. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

Większego zamieszania nie wywołały raporty kwartalne GPW i Bogdanki. Zysk kopalni w pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniósł 32,5 miliona złotych - blisko połowę mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Papiery są 0,5 procent pod kreską. Więcej zarobiła za to giełda. Co ciekawe, przychody rosną w segmencie rynku towarowego, głównie w obszarze obsługi obrotu gazem ziemnym oraz rozliczeń transakcji. Podstawowa działalność, czyli obrót na rynku finansowym przyniósł niższe przychody. Akcje GPW zyskują prawie 2 procent.

#

Trwa spadkowa seria na GPW. Traci cała Europa

Damian Słomski, godz. 10:11

Ostatni dzień przed długim weekendem nie zapowiada się po myśli posiadaczy akcji. WIG20 może zanotować spadki trzeci raz z rzędu. Kiepskie nastroje panują w całej Europie. Fatalną sesję zaliczył japoński Nikkei225.

Pesymizmem powiało wczesnym rankiem. Giełdy azjatyckie zakończyły sesję sporymi spadkami. Indeks Shanghai Composite stracił niecały 1 procent. Fatalnie wypadła sesja w Japonii - Nikkei225 został przeceniony o 2,7 procent. Negatywne nastroje są kontynuowane w Europie. Wszystkie najważniejsze giełdy są pod kreską.

Kilka punktów traci też WIG20. Indeks zmierza powoli w stronę 2500 punktów. Zapowiada się więc trzecia spadkowa sesja z rzędu. Najmocniej wśród blue chipów ciągną w dół Enea i LPP - papiery tracą ponad 1 procent. Zdecydowanym liderem wzrostów po godzinie handlu jest Eurocash (+1,4 procent).

Dzisiejsze notowania indeksu WIG20

Do tej pory napłynęło na rynek kilka ciekawych, ale mało wpływowych informacji gospodarczych. Sprzedaż detaliczna w Niemczech wzrosła rok do roku o 3,5 procent wobec prognozowanych 3,2 procent. Nie zaskoczyły dane o bezrobociu, które wyniosło w kwietniu 6,4 procent.

W kolejnych godzinach pojawią się dane o stopie bezrobocia i inflacji w strefie euro. Wskaźnik HICP będzie bliski zeru. To będzie ciekawa informacja w kontekście działań EBC, któremu na razie nie wychodzi utrzymywanie cen w ryzach. Docelowy poziom wskaźnika to 2 procent.

Najważniejsze w tym tygodniu informacje mamy już za sobą. Mowa o wczorajszym posiedzeniu Fed. Nieco zmieniło się nastawienie banku do przyszłych podwyżek stóp procentowych. Pojawiło się określenie o "mało prawdopodobnej" podwyżce na następnym posiedzeniu. Cześć uczestników na tej podstawie wnioskuje, że nie można wykluczać zmian już w czerwcu.

#

Fed, wyniki spółek oraz dane ze strefy euro. Co będzie ważniejsze?

Przemysław Ławrowski, 29. kwietnia, godz. 22:30

Ostatnią sesję na GPW zdominują raporty finansowe spółek. Nie zabraknie także ważnych europejskich danych makroekonomicznych. W pierwszej godzinie czwartkowego handlu inwestorzy z pewnością będą dyskontować informacje z amerykańskiego banku centralnego, który wspomniał, że podwyżka stóp procentowych może mieć miejsce już w czerwcu.

Tak, jak się tego można było spodziewać. Fed pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Odniesiono się także do środowych słabych odczytów wzrostu amerykańskiego PKB, który w pierwszym kwartale tego roku wyniósł tylko 0,2 procent. Jest to odczyt annualizowany, czyli przeliczony na wartość roczną. Według banku centralnego spowolnienie jest spowodowane czynnikami pogodowymi i ma charakter przejściowy.

Z tego względu Fed poinformował, że w tym roku planuje pierwszą od 2006 roku podwyżkę stóp procentowych. Nie wykluczono, że nastąpi to już podczas czerwcowego posiedzenia zaplanowanego na 16 i 17 dzień miesiąca.

W komunikacie po zakończonym w środę posiedzeniu powtórzono słowa, które opublikowano w ostatnim protokole, że podwyżka stóp procentowych nastąpi wówczas gdy poprawa sytuacji na rynku pracy będzie trwała, a inflacja powróci do celu na poziomie 2 procent.

Wybrane dane gospodarcze z marcowej projekcji makroekonomicznej Fed (dane procentowe)
Źródło: federalreserve.gov
2015 2016 2017
Wzrost PKB 2,3-2,7 2,3-2,7 2,0-2,4
Stopa bezrobocia 5,0-5,2 4,9-5,1 4,8-5,1
Inflacja 0,6-0,8 1,7-1,9 1,9-2,0

W opublikowanych ostatnio prognozach makroekonomicznych czytamy, że wzrost gospodarczy w 2015 roku wyniesie od 2,3 do 2,7 procent, czyli o 0,3 punktu procentowego mniej w stosunku do poprzedniej prognozy. Ceny natomiast mają rosnąć w tempie od 0,6 do 0,8 procent.

Po słabych danych makroekonomicznych inwestorzy byli skłonni raczej sprzedawać akcje. Decyzja Fed nieco poprawiła tą sytuację, jednakże wzmianka o ewentualnej podwyżce stóp procentowych już w czerwcu osłabiła entuzjazm. W rezultacie najważniejsze indeksy notowane na Wall Street straciły około 0,5 procent. Informacja ta została odebrana jako bardziej jastrzębia również przez rynek walutowy. Po godzinie 20:00 dolar umocnił się nieco w stosunku do europejskiej waluty. Para EUR/USD osiągnęła poziom 1,10.

Taki rozwój sytuacji z pewnością nie pomoże europejskim indeksom podnieść się po ostatnich spadkach. Nastroje w Europie, podczas ostatniej w tym miesiącu sesji, poprawić może odczyt sprzedaży detalicznej w Niemczech. Rynek spodziewa się wzrostu rok do roku o 3,2 procent.

Na 11:00 zaplanowano odczyt stopy bezrobocia za marzec oraz inflacji za kwiecień w strefie euro. Jeżeli odsetek osób bez pracy okaże się być niższy niż miesiąc wcześniej (11,3 procent), to możemy mieć do czynienia ze wzrostami.

Dzień z wynikami na GPW

O wiele więcej będzie się działo w czwartek na GPW. Przed nami bowiem zatrzęsienie wyników spółek. Poznamy raporty m.in. spółki Bogdanka, CCC, Amica, Famur, Erbud, Gino Rossi, GPW, Wawel. Dodatkowo opublikowane zostaną informacje na temat dywidendy z zysku za 2014 rok banku PKO BP.

Analitycy DM PKO BP spodziewają się, że warszawska giełda w pierwszym kwartale 2015 roku zarobiła 33 mln złotych, co daje spadek o 11 procent rok do rok i wzrost o 37 procent kwartał do kwartału.

Zysk netto spółki GPW w latach 2009-2014

Źródło: Money.pl

Nie co liczyć na dobre wyniki Bogdanki. Na rynku cały czas jest presja obniżająca ceny węgla. Pozytywnym elementem jest dostosowanie nakładów inwestycyjnych do niższych wolumenów sprzedaży węglą. Analitycy spodziewają się, że zysk netto może być niższy w pierwszym kwartale tego roku nawet o 50 procent, w stosunku do analogicznego okresu 2014 roku. W pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku, Bogdanka zarobiła 62,4 mln złotych.

Zysk netto spółki Bogdanka w latach 2006-2014

Źródło: Money.pl

Wynikami pochwali się również obuwniczy CCC. Spółka zanotowała w 2014 roku wysoki zysk (423 mln złotych). Zarobiła wtedy trzykrotnie więcej niż w 2013 roku, a jej akcje są najdroższe od momentu debiutu spółki na warszawskiej giełdzie w 2004 roku. Wartość pojedynczego papieru przekracza obecnie 195 złotych.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

Źródło: Money.pl

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)