Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Nowy podatek. Petru: PiS kłamie. W górę pójdzie wszystko, co kupujemy

26
Podziel się:

Posłowie PiS szykują Polakom nowy podatek. Za jego sprawą ceny na stacjach wzrosną. - Politykom PiS nie służy debata na temat podwyżki cen paliwa, bo ewidentnie pokazuje, że kłamią - ocenił we wtorek lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Jak dodał nieprawdą okazały się zapowiedzi PiS, że obietnice wyborcze będą realizowane bez podwyższania podatków.

Nowy podatek. Petru: PiS kłamie. W górę pójdzie wszystko, co kupujemy
(JAKUB WOSIK/REPORTER)

Posłowie PiS szykują Polakom nowy podatek. Za jego sprawą ceny na stacjach wzrosną. - Politykom PiS nie służy debata na temat podwyżki cen paliwa, bo ewidentnie pokazuje, że kłamią - ocenił we wtorek lider Nowoczesnej Ryszard PetruPetru. Jak dodał, nieprawdą okazały się zapowiedzi PiS, że obietnice wyborcze będą realizowane bez podwyższania podatków.

Chodzi o złożony w ubiegłym tygodniu przez grupę posłów PiS projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, który zakłada dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Fundusz ma zasilać nowa opłata paliwowa w wysokości 20 groszy za litr.

Projektem Sejm ma się zająć już w środę. Petru pytany we wtorek w TVN24, czy PiS może wycofać się z pomysłu podwyżki opłat za paliwo, odpowiedział, że byłby zdziwiony "szczególnie kiedy przyśpieszyli rozpatrywanie tej podwyżki".

Zdaniem lidera Nowoczesnej to rząd powinien zgłosić tego typu projekt. - A tutaj mamy grupę posłów, która szybką ścieżką, bez konsultacji może taką ustawę wprowadzić - dodał.

Zobacz także: Nowe drogi w Polsce. 397 km bez autostrad

- Na pewno nie służy PiS-owi debata na ten temat, bo ewidentnie pokazuje, że kłamią. Kłamali, kiedy półtora tygodnia temu Morawiecki mówił, że zrealizują wszystkie te swoje obietnice wyborcze, nie podwyższając podatków. Nieprawda. Podwyższyli ZUS dla przedsiębiorców w tym roku (...), teraz będzie podwyżka akcyzy - mówił Petru, podkreślając, że podwyżka cen paliw będzie oznaczało również podwyżkę cen wszystkiego, co kupujemy na co dzień.

Lider Nowoczesnej odniósł się również do informacji podanej przez "Dziennik Gazetę Prawną", że mamy dużą nadwyżkę w budżecie spowodowaną wypłatą ponad 8,7 mld zł z zysku Narodowego Banku Polskiego za ubiegły rok i o kilkanaście procent wyższych niż przed rokiem wpływów z VAT.

Petru podkreślił, że to, o czym pisze gazeta, dotyczy budżetu centralnego, natomiast trzeba brać pod uwagę deficyt całego sektora finansów publicznych.

- Jest ZUS, są fundusze, są samorządy i to wszystko trzeba zsumować. Mamy wiek emerytalny obniżony i bardzo wiele osób będzie przychodziło na wcześniejszy wiek emerytalny. To będzie oznaczało większe wydatki i obciążenie dla budżetu. To wszystko razem powodować będzie napięcie budżetowe - powiedział lider Nowoczesnej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(26)
belzebub
6 lat temu
rysiu na premiera. to człowiek który nigdy nie skłamał
ola
7 lat temu
Masło podrożało do prawie 6zł za kostkę...Maliny 20 zł za kilogram.....Jagody 16 zł słoiczek....Zwykła banda....Nie każdy otrzymuje 500 + a teraz dla następnej bandy "cwaniaczków"takich jak pan Wałęsa 400+.......
Kler
7 lat temu
I co broszka ktos powiedzial ze wystarczy nie krasc?
Felga
7 lat temu
Zabawka lewactwa, towarzysz Swetru z nowośmieszną faktycznie nie powinen niczego komentować.
dawid
7 lat temu
Grucha wielki finansista
...
Następna strona