Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku, złożył w czwartek radzie nadzorczej oświadczenie o nieubieganiu się o wybór do zarządu banku na następną kadencję. Obecna kadencja formalnie skończyła się w kwietniu, ale wybór na kolejne trzy lata miał się dokonać w połowie czerwca. Sobieraj będzie pełnił funkcję do momentu powołania zarządu nowej kadencji.
To duża strata dla banku. Wojciech Sobieraj był uważany za głównego autora jego sukcesu. Jest twórcą Alior Banku i od kwietnia 2008 r. pełni funkcję jego prezesa.
Analitycy cenili sobie efektywność Aliora, podobną co w przypadku ING BSK. Mniejszymi zasobami potrafił osiągać ponadprzeciętne zyski. Po przejęciu Banku BPH awansował na szóste miejsce wśród krajowych banków.
Akcje Aliora zareagowały na decyzję Sobieraja przez moment spadkiem nawet ponad 5-procentowym. Wartość rynkowa spółki spadła o 400 mln zł, co oznacza, że na tyle mniej więcej wyceniano wartość jej prezesa. Prezes otrzymał w ub.r. za swoje usługi od banku wynagrodzenie 2,5 mln zł.
Notowania akcji Alior Banku w piątek
W ubiegłym roku bank miał 618 mln zł skonsolidowanego zysku netto, co było jego historycznym rekordem. Mimo kosztów integracji z Bankiem BPH efektywność nie zmalała.
„Zarząd zredukował oczekiwane koszty integracji z BPH i spodziewamy się pozytywnych zaskoczeń, które wezmą się z większych synergii banków” - podawał Michał Fidelus z Vestor DM w raporcie analitycznym. Analitycy w tym roku przeważnie rekomendowali kupno akcji Alior Banku. Po spodziewanym przejściowym spadku zysków w 2017 roku ma dać według prognoz wielokrotnie wyższy zysk w roku kolejnym.
Zyski netto Alior Banku - kwartalne skonsolidowane (tys. zł)
PZU przejęło pakiet kontrolny w Alior Banku dwa lata temu. Nie było deklaracji ze strony właściciela o planach zmian w zarządzie.
Krupiński za Sobieraja?
W marcu powołano na kolejną kadencję radę nadzorczą banku. Utrzymał w niej stanowisko Michał Krupiński, blisko związany z PiS i Zbigniewem Ziobro, którego w marcu odwołano z prezesury PZU. Media spekulowały, że jego miejscem docelowym może być PKN Orlen, ale niewykluczone, że będzie to właśnie Alior Bank.
Jednocześnie PZU w najbliższych dniach powinien dokonać przejęcia pakietu wiodącego w Banku Pekao. W ten sposób staje się właścicielem dwóch konkurujących ze sobą na rynku banków.
Zobacz również: Oświadczenia majątkowe posłów. Oto zarobki politycznych liderów
"Komitet do spraw nominacji i wynagrodzeń Rady Nadzorczej Alior Banku pracuje nad wyborem składu Zarządu na nową kadencję. Rada Nadzorcza dołoży wszelkich starań, aby powołanie Zarządu nowej kadencji miało miejsce do połowy czerwca br." - napisano w komunikacie Alior Banku.
Spółka podała, że skład zarządu Alior Banku nowej kadencji zapewni realizację przyjętej strategii banku na lata 2017-2020.
Bez dywidendy
Kolejną przyczyną spadku kursu akcji może być informacja o braku dywidendy za 2016 r. Analitycy raczej nie oczekiwali po banku dzielenia się zyskiem, bo koszty integracji z BPH absorbują finanse, ale możliwa była niespodzianka. Tak się jednak nie stało.
Zarząd Alior Banku zarekomendował zwyczajnemu walnemu zgromadzeniu zaniechanie wypłaty dywidendy za 2016 r. i przekazanie zysku netto w łącznej kwocie 632,1 mln zł w całości na kapitał zapasowy. Walne zgromadzenie, które zdecyduje w tej kwestii zwołano na 29 czerwca.
Alior Bank rozpoczął działalność w listopadzie 2008 roku. Bank zadebiutował na warszawskiej giełdzie w grudniu 2012 r. Aktywa banku miały wartość 61,21 mld zł na koniec 2016 r.