Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Sąsiada
Tomasz Sąsiada
|

Upadki SKOK-ów to największa afera III RP? Były główny ekonomista SKOK tradycyjnie: "wina Tuska"

143
Podziel się:

- Największą aferą tego 27-lecia były rządy Leszka Balcerowicza, jego terapia szokowa i prywatyzacja. Kosztowało nas to nie miliardy, a setki miliardów złotych - odbija piłeczkę były główny ekonomista Kasy Krajowej SKOK i poseł PiS Janusz Szewczak.

Upadki SKOK-ów to największa afera III RP? Były główny ekonomista SKOK tradycyjnie: "wina Tuska"
(EAST NEWS)

- Łączne straty w układzie SKOK sięgają 5 mld złotych. To największa afera finansowa po 1989 roku - uważa Leszek Balcerowicz. - Największą aferą tego 27-lecia były rządy Leszka Balcerowicza, jego terapia szokowa i prywatyzacja. Kosztowało nas to nie miliardy, a setki miliardów złotych - twierdzi z kolei były główny ekonomista Kasy Krajowej SKOK i poseł PiS Janusz Szewczak. A zapaść finansowa Kas? - To wina Tuska - uważa polityk.

"Zbankrutował kolejny SKOK o nazwie Twoja SKOK. Łączne straty w układzie SKOK sięgają 5 mld złotych. To zdecydowanie największa afera finansowa po 1989 roku. Twórca tego układu G. Bierecki jest senatorem z PiS, a były główny ekonomista SKOK Janusz Szewczak jest posłem z PiS. Kadry Prawa i Sprawiedliwości. Oraz moralność inaczej" - napisał na Facebooku były wicepremier i minister finansów.

Poprosiliśmy posła Szewczaka o komentarz. Co usłyszeliśmy? Że to wina Platformy Obywatelskiej, Tuska i ogólnie Balcerowicza.

- Największą aferą tego 27-lecia były rządy Leszka Balcerowicza jako ministra finansów i wicepremiera. Jego terapia szokowa i proces prywatyzacji, którą bardzo często nazywano złodziejską prywatyzacją, kosztowały nas nie miliardy, ale setki miliardów złotych - odpowiada Janusz Szewczak.

I dodaje, że SKOK-i zaczęły upadać dopiero w czasie, gdy u władzy była Platforma Obywatelska.

- SKOK-i poniosły większość strat już w czasie, gdy Kasy były objęte nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. W latach 2011-2016 jej szefem był Andrzej Jakubiak, bliski współpracownik Hanny Gronkiewicz-Waltz, podlegający premierowi Tuskowi - podkreśla.

Szewczak nie był w stanie jednak wyjaśnić, jak KNF przełożyła się na straty SKOK-ów.

- To jest dowód na oderwanie od rzeczywistości profesora Balcerowicza, który nie wykorzystał okazji, żeby siedzieć cicho. Warto przypomnieć, że zdarzały się już w Polsce upadki banków, a jeden z banków działających dzisiaj jest w bardzo trudnej sytuacji. Upadały też banki spółdzielcze. Terapia szokowa Leszka Balcerowicza spowodowała gigantyczne straty, a wyprzedaż majątku narodowego obciąży nas na pokolenia - kwituje Szewczak.

SKOK-i trafiły pod nadzór KNF dopiero w październiku 2012 roku, wcześniej działały niezależnie od tej instytucji. Co jednak nie oznacza, że w tym czasie sektor działał bez zarzutu. Jego zyski w latach 2006-2008 nie przekroczyły poziomu 38 mln zł rocznie, a 2009 rok SKOK-i zamknęły stratą rzędu 19 mln zł. Z kolei w 2010 roku sektor miał 85 mln zł zysku.

Przy prawie 16 mld zł depozytów w 2011 roku SKOK-i wygenerowały łącznie 83 mln zł zysku, ale rok później była to już strata na poziomie 56 mln zł. Na koniec 2016 roku miały już stratę w wysokości 118 mln zł - podaje KNF. Jednocześnie wartość depozytów skurczyła się o prawie 5 mld zł.

Finansowa huśtawka SKOK-ów w czasie, gdy nie były nadzorowane przez KNF, Szewczakowi jednak nie przeszkadza. Poseł upiera się, że pełną winę za upadki SKOK-ów ponosi Komisja, która źle nadzorowała sektor. Na pytanie o słabe wyniki finansowe odsyła do Jakubiaka. I twierdzi, że póki Kasy działały niezależnie, wszystko było dobrze. Kasa Krajowa SKOK opublikowała w środę dane dotyczące wyników Kas. Wynika z nich, że lepiej sobie radzą te, które nie są objęte zarządem komisarycznym.

Ile zapłacimy za upadek SKOK-ów

Szewczak zapomina jednak, że gdyby nie objęcie SKOK-ów nadzorem KNF, klienci upadających Kas nie mogliby liczyć na odzyskanie swoich oszczędności. To zaś stało się możliwe za sprawą włączenia SKOK-ów do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

To on gwarantuje wypłatę depozytów do wartości 100 tys. euro w przeliczeniu na polską walutę tym, których SKOK lub bank upadł. Do jego kasy zrzucają się polskie instytucje finansowe, więc pośrednio my wszyscy. Jak się okazuje, za błędy dziewięciu zlikwidowanych Kas zapłaciliśmy albo zapłacimy już w sumie ponad 4 mld zł.

Przyjrzeliśmy się, ile poszkodowanym klientom kas trzeba będzie wypłacić z pieniędzy zebranych w Bankowym Funduszu Gwarancyjnym.

Ile trzeba oddać klientom upadłych SKOK-ów
Nazwa SKOK-u kwota (w mln zł)
Twoja SKOK 166
Wielkopolska SKOK 284
SKOK Skarbiec 88
SKOK Arka 91
SKOK Jowisz 82
SKOK Polska 170
SKOK Kujawiak 184
SKOK Wspólnota 817
SKOK Wołomin 2 247
SUMA 4129
opracowanie: money.pl na podstawie danych BFG

W przypadku najmłodszego bankruta (ogłoszenie upadku 12 maja tego roku)
, Twoja SKOK, BFG wypłaci poszkodowanym klientom w sumie 166 mln zł. Więcej, bo 284 mln zł, trzeba będzie dać klientom Wielkopolskiej SKOK, która upadła raptem trzy miesiące wcześniej.

To kwoty i tak dalekie są od rekordu należącego do SKOK Wołomin. W jego przypadku klientom trzeba będzie oddać ponad 2 mld zł. Kolejna największa kwota należy do SKOK Wspólnota - 817 mln zł. Najmniej, bo "tylko" 88 mln zł, należy się klientom SKOK Skarbiec.

Dla porównania - klientom spółdzielczego SK Banku - jednego z dwóch banków, które zbankrutowały w ostatnim czasie, trzeba było wypłacić nieco ponad 2 mld zł. Drugi - Bank Spółdzielczy w Nadarzynie - był znacznie mniejszy i miał tylko 140 mln zł depozytów.

Kwota, którą pochłonęły upadki SKOK-ów, jest znacznie większa niż pieniądze, które przepadły w związku z aferą Amber Gold. Według śledczych "wyparowało" około 851 mln zł.

- Afera Amber Gold była kilkadziesiąt razy mniejsza, a szum był wtedy nieproporcjonalny do skali strat - mówił Leszek Balcerowicz w TVP Info w marcu 2015 roku. - SKOK-i to największa afera finansowa III RP. Dlaczego jest o niej dość cicho? Bo nikt nie stracił pieniędzy. Te zabrano bowiem z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i wypłacono tym, którzy oszczędzali w SKOK-ach - skwitował wówczas Balcerowicz.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(143)
Ptyś
6 lat temu
Złodzieje którzy teraz udają świętych! Bierecki powinien siedzieć w więzieniu
Seba
6 lat temu
Ciekaw jestem jakie mialy bilanse SKOKI w latach 2013,2014,2015 bo jakos to zrecznie pominieto. Z tego co wymieniono to jednak wychodzi ze dopoki KNF nie objal nadzorem SKOKOW byly one per saldo za lata 2006-2012 dochodowe - kazda firma ma lepszy czy gorszy rok to normalka . Prawdziwa kleska nastapila w wyniku afery SKOKU Wolomin gdzie jednak do kasy dorwala sie grupa z WSI i rabnela 2,5 mld zlotych.Co prawda glowny macher czy raczej slup siedzi w areszcie - aczkowliek zdaje sie ostatnio sad nieprawomocnie kazal go zwolnic - i prokuratura prowadzi dochodzenie ale sadze ze jak w przypadku Amber Gold facet nie pisnie slowka bo wie ze to samobojstwo,nie tylko jego ale i rodziny. Korzenie jak zwykle siegaja do mafii,osobiscie jestem ciekaw czy pisowskim prokuratorom uda sie dotrzec do tego gdzie podziala sie ta gigantyczna kasa z ktorej polakow pkradziono.
tsu
7 lat temu
Szewczak? A kto to kuźwa jest????? jakaś kolejna miernota z pisowskiej stajni bolszewickich miernot.
mom
7 lat temu
czyzby tusk ograniczyl zlodziejom okradanie polakow bo skoki to chyba pisowskie zlodziejstwo
kasa dla kacz...
7 lat temu
Raczej wina zarządu SKOK-ów. Nikt im nie kazał finansować kampani wyborczej towarzysza kaczynskiego i dawać mu łapówek na zakup gruntów warszawskich
...
Następna strona