Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Kiedy Polak będzie zarabiać 10 tys. zł miesięcznie? Kowalczyk: Może już za 7-8 lat

69
Podziel się:

Polska w strefie euro? Tylko jeśli będzie porównywalna siła nabywcza złotówki do euro.

Kiedy Polak będzie zarabiać 10 tys. zł miesięcznie? Kowalczyk: Może już za 7-8 lat
(Maciej Luczniewski/REPORTER)

Pytany o wejście Polski do strefy euro szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk, stwierdził, że na tym etapie rozwoju gospodarczego nie ma takiej możliwości. - Jeśli będzie porównywalna siła nabywcza złotówki do euro, gdy Polak będzie zarabiał około 10 tys. zł, to rzeczywiście wtedy można zacząć o tym myśleć - zaznaczył. Kiedy do tego dojdzie? Zdaniem Kowalczyka już za 7-8 lat.

Czy rząd Beaty Szydło przyjmie wspólną walutę? - Nie za tej kadencji - odpowiedział Henryk Kowalczyk w Radiu Zet. - Gdybyśmy teraz weszli do strefy euro, to mamy dostęp do bardzo tanich kredytów, siła nabywcza jest słaba i mieliśmy to, co jest w Grecji. Gdyby ten kraj miał swoją walutę, to nie przeżywałaby takiego kryzysu - argumentował w rozmowie z Konradem Piaseckim.

Dopytywany, kiedy więc będzie dobry moment, zapowiedział, że dopiero w sytuacji, gdy siła nabywcza złotówki do euro będzie porównywalna.

- Gdyby Polak zarabiał około 10 tys. zł, to rzeczywiście wtedy można zacząć myśleć o wejściu do strefy euro. Może za 7-8 lat będą takie zarobki - powiedział Kowalczyk.

Zapytany o podatki i ułatwienia dla przedsiębiorców, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, przypomniał, że choć prace nad wspólnym podatkiem zostały wstrzymane, to być może rząd wróci do reformy podatkowej w kolejnej kadencji. Inne duże reformy spowodowały, że nie udało się jego wprowadzenie.

Odniósł się do kwestii zmniejszenia składek dla przedsiębiorców. - Niższe składki dla przedsiębiorców dla mniej zarabiających jest ważnym postulatem. Małe przychody, mały ZUS - zapowiedział Kowalczyk. Nie zaznaczył jednak żadnej perspektywy czasowej.

Jak przekonywał Gość Radia Zet, rząd już w tej chwili chce wprowadzić dodatkowe ułatwienie dla małych przedsiębiorców. Jakie? - Inwestycja do 100 tys. zł będzie zaliczana w poczet kosztów bieżącego roku. To taka bieżąca amortyzacja - dodał.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(69)
lutek
7 lat temu
Ja miałem pensje w milionach stare czasy wracają ale wole orła z koroną niż euro na banknocie
gucio
7 lat temu
co za bzdury. Z kąd oni biorą tychkretymów?
jc
7 lat temu
jeśli chodzi o zwykłych ludzi, pracowników to nigdy jesteście tania sila robocza ,a jak wam nie pasuje to Ukrainiec za was będzie robić,obiecują wszystkie partie ze będzie lepiej ale chyba myślą tylko o sobie.
Wert469
7 lat temu
A jak dojdzie PO do władzy to za 50 lat li tylko skutkiem inflacji
toJa
7 lat temu
Taaak! 10 tys. zł/miesięcznie. Ale chlebuś będzie po 500zł. A potem DENOMINACJA ! Ale to już było.
...
Następna strona