Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Bezrobocie spada mimo zimy. To drugi taki przypadek po 1990 roku

90
Podziel się:

Sytuacja na rynku pracy jest dużo lepsza niż rok temu. Zobacz najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego.

Bezrobocie spada mimo zimy. To drugi taki przypadek po 1990 roku
(ANDRZEJ STAWINSKI/REPORTER)

W lutym bez pracy było 8,5 proc. Polaków. Oznacza to lekką poprawę sytuacji względem stycznia po tym, jak przez dwa kolejne miesiące obserwowaliśmy wzrost bezrobocia. Dane te są dużo lepsze niż rok temu, gdy statystyki GUS pokazywały dwucyfrową stopę bezrobocia.

Aktualizacja 10:35

Bezrobocie spadło z 8,6 do 8,5 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Potwierdziły się tym samym wcześniejsze wyliczenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Najnowsze dane są też zgodne z prognozami ekonomistów. Trzynastu ekspertów ankietowanych przez agencję ISBnews typowało, że bez pracy jest od 8,1 do 8,6 proc. Polaków, przy średniej na poziomie 8,48 proc.

Sytuacja na krajowym rynku poprawiła się względem poprzedniego miesiąca, co oznacza zatrzymanie ostatniej wzrostowej tendencji bezrobocia. W listopadzie spadło ono do 8,2 proc., czyli najniższego poziomu od blisko 25 lat, po czym w grudniu i styczniu, ze względu na efekt sezonowy, rosło do 8,3 i 8,6 proc.

Bezrobocie w Polsce po 1990 roku

Ekspert rynku pracy Andrzej Kubisiak w rozmowie z IAR zwraca uwagę na to, że spadek bezrobocia w okresie zimowym to dość nietypowa sytuacja, gdyż zwykle w tym czasie jest tendencja do spadku zapotrzebowania na ręce do pracy. Zaznacza, że jest to dopiero drugi taki przypadek od 1990 roku.

- To pokazuje, że rynek pracy jest w bardzo dobrej kondycji, a wiosną ta kondycja będzie się jeszcze szybciej poprawiać. Można się spodziewać, że w tym roku stopa bezrobocia spadnie poniżej 8 proc., co jest bardzo dobrą informacją dla pracowników. Z perspektywy pracodawców rosną zaś trudności ze znalezieniem kandydatów - komentuje Kubisiak.

Z takiego obrotu spraw zadowolony byłby rząd, który w ustawie budżetowej zapisał, że stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2017 roku wyniesie 8 proc.

Gdzie najmniejsze bezrobocie?

W końcu lutego liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy ukształtowała się na poziomie 1 mln 383,4 tys. i zmniejszyła się w porównaniu z poprzednim miesiącem o 1 proc. (tj. o 13,7 tys.) i w stosunku do analogicznego miesiąca ubiegłego roku - o 16,3 proc. (tj. o 269,3 tys.).

Stopa bezrobocia w województwach kształtowała się w granicach od 5,2 proc. w wielkopolskim do 14,7 proc. w warmińsko-mazurskim. W ujęciu miesięcznym zmniejszyła się ona w większości województw, z wyjątkiem: małopolskiego, opolskiego, śląskiego i wielkopolskiego, w których pozostała na tym samym poziomie.

W porównaniu z lutym ubiegłego roku stopa bezrobocia obniżyła się we wszystkich województwach. W największym stopniu (2-2,5 pkt proc.) w zachodniopomorskim, lubuskim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim, a w najmniejszym o 1,2 pkt proc. w wielkopolskim.

źródło: GUS

Wśród zarejestrowanych bezrobotnych delikatnie przeważają kobiety. W strukturze bezrobotnych w urzędach pracy ich udział wyniósł 52,4 proc. i był wyższy niż przed rokiem o 1,2 pkt proc. Zmniejszył się natomiast udział osób dotychczas niepracujących (o 1,5 pkt proc. do 13,7 proc.), absolwentów (do 3,8 proc.) oraz osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku (do 85,3 proc.). Udział osób bezrobotnych nieposiadających kwalifikacji zawodowych był zbliżony do notowanego rok wcześniej i wyniósł 30,7 proc.

Ponad 150 tys. nowych bezrobotnych

W lutym liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 153,3 tys. To oznacza wzrost o 24,5 proc. względem stycznia i o 19,6 proc. więcej niż rok temu. Najliczniejszą grupę nadal stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny, a ich udział w liczbie nowo zarejestrowanych ogółem był zbliżony do notowanego w lutym ubiegłego roku - wyniósł 82,7 proc.

Na bezrobotnych czeka sporo ofert pracy. Do urzędów wpłynęło w lutym 137,5 tys. ofert zatrudnienia, tj. o 12,1 proc. więcej niż przed miesiącem i o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. W skali roku zwiększyła się liczba ofert z sektora prywatnego, a zmniejszyła - z sektora publicznego. Oferty z sektora publicznego stanowiły 16,1 proc. ogółu ofert (wobec 19,1 proc. przed rokiem). W końcu lutego oferty zatrudnienia niewykorzystane dłużej niż jeden miesiąc stanowiły 17,5 proc. ogółu.

Stopa bezrobocia obliczana jest jako udział zarejestrowanych bezrobotnych wśród ludności aktywnej zawodowo (z wykluczeniem osób odbywających czynną służbę wojskową oraz pracowników jednostek budżetowych prowadzących działalność w zakresie obrony narodowej i bezpieczeństwa publicznego). Wskaźnik ten publikowany jest przez GUS. Z uwagi na uwzględnienie jedynie zarejestrowanych bezrobotnych uważany jest on za mało miarodajny.

Wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce według wyliczeń unijnego Eurostatu jest na poziomie około 5,5 proc. To wynik dużo poniżej średniej dla Unii Europejskiej i Strefy Euro. W styczniu w całej Unii Europejskiej pracy nie miało znacznie więcej osób - 8,1 proc. Zawężając analizę tylko do krajów posługujących się walutą euro wskaźnik jest jeszcze wyższy i wynosi 9,6 proc.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(90)
Adrian
7 lat temu
Urzędy pod pretekstem prawa wyrzucają bezrobotnych by oszczędzać na NFZ a ni ze spada bo bezrobotny znalazł pracę. To fikcja urzędy nic ni robią .To tylko koszt dla budżetu.By były pieniądze na 500+ urzędy pracy należy zlikwidować a te pieniądze przekazać opiece społecznej .
Pawlak
7 lat temu
Kurde przez ten PiS to nawet bezrobocie spada. Nie idzie po i nowoczesnej. Jak pech to pech
krzysiek
7 lat temu
W pupie same ogłoszenia za najnizsza i z biegla znajomością rosyjskiego, ukraińskiego. Śmiechu warte
Wiem
7 lat temu
Kender geld 198€+ socjalne i jeszcze polski zad daje 500zł Nie trzeba pracować u jakiegoś prywaciaza któremu słoma z butów wystaje za 1200zł albo na kasie w narkecie trzeba mieć 2 dzieci po co pracować lepiej mianczyc dzieci w domu.
ja
7 lat temu
Bezrobocie spada a nie tworzy się nowych miejsc pracy.....jak to możliwe? Odpowiedź jest bardzo prosta....emigracja lub efekt500+ bo ludzie nie rejestrują się w urzędach
...
Następna strona