Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Arkadiusz Braumberger
|

Skarbówka głucha na prawo. Urzędnicy nie przejmują się wątpliwościami podatników

97
Podziel się:

Skarbówka nie rozstrzyga wątpliwości na korzyść podatników, choć ma taki obowiązek - czytamy w czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Skarbówka głucha na prawo. Urzędnicy nie przejmują się wątpliwościami podatników
(Damian Rucinski/REPORTER)

Obowiązujący od 1 stycznia 2016 roku przepis, który nakazywał urzędnikom fiskusa rozstrzyganie wątpliwości na korzyść podatników, nie działa. Nie zastosowali go ani razu.

- Okazuje się, że jedynymi osobami w Polsce, które nie mają wątpliwości co do interpretacji prawa podatkowego, są urzędnicy aparatu skarbowego - mówi Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej.

Firma doradcza Grant Thornton przeanalizowała wszystkie ubiegłoroczne interpretacje (33,7 tys.). W 262 wnioskach podatnicy apelowali o zastosowanie klauzuli, wskazując między innymi na niejednolite orzecznictwo sądowe. Tylko do siedmiu takich wniosków skarbówka się odniosła. Zawsze negatywnie - pisze "Rzeczpospolita", która jako pierwsza opisała badanie Grant Thornton.

- Podatnicy borykający się codzienne z niejasnymi przepisami wiązali z klauzulą in dubio pro tributario duże nadzieje - mówi Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy, menedżer w Grant Thornton. - Ale, jak widać, przeliczyli się - dodaje.

Dziennik podaje przykład firmy, która zwróciła się do fiskusa z pytaniem, jak długo musi przechowywać księgi, w których wykazywała stratę z działalności. Sprawa jest kontrowersyjna, toczą się o to spory od wielu lat. Spółka zaapelowała o rozstrzygnięcie wątpliwości na jej korzyść, powołując się klauzulę i przytaczając korzystne orzeczenia sądowe. Wszystko na nic. Urzędnicy uznali, że przepisy nie budzą żadnych wątpliwości, księgi przechowywać trzeba 11 lat, a nie sześć, jak postulowała firma.

Zdaniem Przemysława Ruchlickiego, jeśli fiskus stwierdziłby niejednoznaczność jakiegoś przepisu, to byłby to bardzo mocny argument dla każdego podatnika toczącego z nim spór, zarówno podczas kontroli, jak i w sądzie. – Ministerstwo Finansów nie może sobie na to pozwolić, bo w praktyce oznaczałoby to konieczność odejścia od profiskalnej wykładni prawa - wskazuje ekspert.

Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, prezydenta Centrum im. Adama Smitha i członka Narodowej Rady Rozwoju, sytuacja podatników poprawi się, gdy wprowadzone zostaną jasne i precyzyjne przepisy podatkowe. – Wtedy zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatników, która teraz nie działa, nie będzie potrzebna – powiedział ekspert "Rzeczpospolitej".

kraj
media
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(97)
podatnik
7 lat temu
Chodzi o to że nie mogą działać na korzyść podatnika gdyż maja pismo zapewne poufne żeby tego nie robić nikt nie puści pary z urzędników bo każdy się boi ale tak jest w państwie polskim. Wiem cos na ten temat.
Nie_Pis
7 lat temu
Ciekawe , czy skarbówka będzie taka pewna swego gdy ludzie zaczną do nich w akcie desperacji strzelać - ciekawe czy wtedy któryś z nich puknie się w czółko i zacznie myśleć - osobiście mam zdanie na NIE - tak jak oni na wszystko
miś 23
7 lat temu
Państwo nigdy nie jest przyjacielem podatnika tylko krwiożerczą bestią bez sumienia
hehehe
7 lat temu
bo chodzi o to by polski kapitał przejadać a inwestować ten w szeklach bądź dolarach...by to Polak był niewolnikiem a jego Pan- miał nos dłuższy niż inni i nieco oliwkową cerę...
Zus to pirami...
7 lat temu
Państwo jest wrogiem obywatela,okrada go a nie powinno się gryżć ręki która karmi..
...
Następna strona