Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Protekcjonizm Trumpa zbija ceny akcji na Wall Street

14
Podziel się:

Poniedziałkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się umiarkowanymi spadkami głównych indeksów. Donald Trump zasugerował rezygnację z TTIP i renegocjację NAFTA. Protekcjonistyczne deklaracje źle oddziałują na ceny akcji.

Protekcjonizm Trumpa zbija ceny akcji na Wall Street

W centrum uwagi w USA znajdują się decyzje i wypowiedzi Donalda Trumpa w trakcie pierwszego dnia urzędowania na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych.

- Inwestorzy starają się oszacować potencjalne wyjście oaz wpływ Trumpa na handel międzynarodowy, ekonomię, podatki i regulacje - powiedział Agencji Reutera Peter Kenny, starszy strateg rynkowy Global Markets Advisory Group w Nowym Jorku.

Dokumenty strategiczne opublikowane na stronie Białego Domu zostały odebrane przez inwestorów jako protekcjonistyczne - podaje PAP. Trump zapowiedział, że będzie stosować dwie "proste" reguły: "kupuj to co amerykańskie i zatrudniaj Amerykanów" ("buy American and hire American").

Trump podpisał dekret wycofujący USA z transatlantyckiego porozumienia o wolnym handlu TPP i w dalszym ciągu deklaruje konieczność renegocjacji umowy NAFTA, czyli strefy ekonomicznej z Meksykiem i Kanadą.

W poniedziałek Trump spotkał się się z amerykańskimi producentami w Białym Domu i zapowiedział, że będzie ciął regulacje i podatki, by wpłynąć na wzrost gospodarki. We wtorek spotka się z przedstawicielami przemysłu motoryzacyjnego.

Indeks Dow Jones Industrial na zamknięciu poniedziałkowej sesji giełdowej spadł o 0,14 proc. do 19 799,85 pkt., S&P 500 zniżkował o 0,27 proc. i wyniósł 2 265,20 proc. a Nasdaq Comp. stracił 0,04 proc. do 5 552,94 pkt.

Notowania na Wall Street

W reakcji na sygnały, płynące ze strony administracji Białego Domu osłabiał się dolar. Kurs EUR/USD co prawda zbliżył się do syjnych minimów po zapowiedzi obniżki podatków, lecz szybko odbił w górę w okolice 1,075, czyli dziennych maksimów.

Największe spadki zanotowały w poniedziałek akcje firm z sektora naftowego. Indeks sektora energii S&P spadł o 1,1 proc.

Wszystko przez taniejącą ropę. Baryłka WTI w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,5 dolarów, po zniżce o 1,4 proc., a Brent w dostawach na marzec w Londynie zniżkuje o 1 proc. do 55 dolarów za baryłkę.

W odpowiedzi na oczekiwany wzrost cen ropy w związku z obowiązującym od stycznia porozumieniem o ograniczeniu wydobycia surowca przez państwa zrzeszone w OPEC, w USA otwieranych jest coraz więcej nowych odwiertów ropy z łupków. W ubiegłym tygodniu przybyło ich najwięcej od 2013 roku - wynika z danych firmy Baker Hughes Inc. W tygodniu zakończonym 20 stycznia przybyło 35 czynnych odwiertów, a ich łączna liczba wynosi teraz 694 odwiertów - podała w piątek wieczorem Baker Hughes, cytowana przez PAP.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WuejkStalin
7 lat temu
biedni nie douczeni eksperci. Giełda NIGDY nie będzie bezustannie na plusie.. teraz może być np 1% na plusie a za godzinę -3%. żeby zobaczyć czy Trump naprawił swoją gospodarkę trzeba poczekać do końca kadencji i zobaczymy ile giełda zyskała
Tom
7 lat temu
Jest wrecz przeciwnie. Wczoraj na plus, dzis na plus, historyczne maxima. Biedni socjalisci zaklinaja rzeczywistosc.
jasiek
7 lat temu
Spiegel podaje że boom i po raz pierwszy Down Jones przebił ponad 20 000. Jedni tak drudzy siak
propstop
7 lat temu
Dow Jones najwyżej w historii. Spekulanci zarobili co mieli zarobić stąd obniżka jednodniowa. (tak się robi pieniądze na wydarzeniach politycznych) Po co takie artykuły na czyje życzenie. Propaganda w celu urobienia opinii?
loco
7 lat temu
Coś tak giełda jakby u nas w dół po dojściu dobrej zmiany do władzy.