Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Szejkowie tną produkcję, ale ropa przestaje drożeć po danych z Chin

16
Podziel się:

Ceny ropy naftowej przestały zyskiwać w piątkowy ranek po dwóch dniach silnych wzrostów, mimo że Arabia Saudyjska zmniejszyła dostawy ropy mocniej niż ustalono. Zawiniły chińskie dane o eksporcie. W skali tygodnia ceny ropy spadły przez zwiększoną produkcję Libii i Nigerii.

Szejkowie tną produkcję, ale ropa przestaje drożeć po danych z Chin
(Polaris/East News)

Minister energii Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih poinformował, że jego kraj zmniejszył dostawy ropy na rynki mocniej, niż zakładała ustalona dla Arabii Saudyjskiej kwota w porozumieniu pomiędzy OPEC a krajami spoza kartelu. Teraz Arabia Saudyjska dostarcza dziennie mniej niż 10 mln baryłek ropy.

- Saudyjczycy przestrzegają zawartych postanowień jeszcze bardziej niż inni członkowie OPEC, ale potrzeba więcej czasu, aby stwierdzić, jak postępuje kolektywne zmniejszanie dostaw ropy - mówi cytowany przez PAP Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC Markets w Sydney. - Oczywiście niedźwiedzio (spadkowo - przyp. red) na rynki paliw działa informacja o wzroście amerykańskich zapasów ropy - dodaje.

Z opublikowanych w środę danych Departamentu Energii USA wynika, że w ubiegłym tygodniu amerykańskie zapasy ropy naftowej wzrosły o 4,1 mln baryłek, czyli 0,9 proc., do 483,01 mln baryłek. Analitycy spodziewali się 1,5 mln baryłek więcej w zapasach.

Zapasy ropy w USA są obecnie na najwyższym poziomie, jak na tę porę roku, od ponad 30 lat - podaje PAP.

Jednocześnie dane o zakupach ropy w grudniu opublikowały Chiny. I tu też informacje były dobre dla cen ropy, bo import wyniósł 8,56 mln baryłek dziennie, a eksport produktów rafineryjnych zwiększył się o 25 proc. do rekordowych 5,35 mln ton - informuje Agencja Reutera.

Przed entuzjazmem rynki powstrzymały jednak całkowite dane handlu zagranicznego Chin. Eksport w 2016 roku spadł o 7,7 proc., co jest najgorszym wynikiem od 2009 roku. W samym grudniu zmniejszył się o 6,1 proc., choć oczekiwano tylko 3,5-procentowej redukcji. To wskazuje na spowolnienie gospodarki, choć wcześniejsze dane mówiły o ożywieniu w przemyśle. Najwyraźniej produkcja kierowana jest jednak na rynek wewnętrzny.

Wzrosty cen ropy skończyły się po dwóch dniach

Kontrakty terminowe na baryłkę ropy europejskiej Brent wyceniane były w piątek przed godziną 10:00 na poziomie 56,02 dolara, czyli zbliżonym do ostatnich notowań z poprzedniego dnia. Ropa amerykańska West Texas Intermediate jest wyceniana po 53,04 dolarów, również w pobliżu tego, co obserwowano w czwartek 12 stycznia.

Mimo dwóch poprzednich dni dynamicznego wzrostu w tym tygodniu ropa na NYMEX staniała o 1,7 proc. Problemem okazał się wzrost produkcji przez dwóch członków OPEC: Nigerię i Libię, który były wyłączone z porozumienia.

Jak podaje Agencja Reutera, amerykańska Administracja ds. Informacji Energetycznej podała w styczniu swoje prognozy ceny ropy Brent i WTI - w 2017 roku mają wynieść średnio 53 i 52 dolary za baryłkę. Oznacza to, że miałyby lekko spaść z dzisiejszych poziomów.

Tygodniowe notowania ropy

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
21wiek
7 lat temu
byly czsy gdzie barylka ropy kosztowala ponad 100 dolarow i cena na stacji nie przekroczyla 5 zl traz o polowe tansza a cena ta sama a to za sprawa drogiego dolara a bedzie jeszcze drozszy poniewaz kapital bedzie uciekal z kraju upadajacej gospodarki to tylko kwestia czasu.
ja
7 lat temu
Ceny rosną i musimy sobie z tym jakoś radzić mimo ograniczonych zasobów (pensji). Wszystko zależy od tego jak wydajemy pieniądze, czyli głównie na co. Nadmierna konsumpcja, zadłużanie się mogą doprowadzić do sytuacji bez wyjścia. Dlaczego w szkołach nie uczy się tego jak zarządzać pieniędzmi, skutecznego oszczędzania i inwestowania? Po to właśnie powstała książka „Emeryytura nie jest Ci potrezbna” by szerzyć edukację finansową, której w szkole nie ma.
zaza
7 lat temu
cena paliwa, to nie tylko cena ropy naftowej. U nas to różnego rodzaju podatki i 500+
Romero
7 lat temu
Podwyżka paliw o 50 gr a jak wraca ropa do ceny poprzedniej u nas obniżka paliw o 20 gr. Złodzieje.
rumak
7 lat temu
Rozwiązanie problemu ze smokiem- 6000 pelenów na sezon grzewczy (6 mies) dla tych co opalają weglem, na okres kiedy płace i emerytury w Polsce będą jak średnia w Unii no i połowę dofinansowania, na zakup kotłów gazowych i w ten prosty sposób smok zdechnie.Są pytania????? nie widzę..Ci co mają wysokie pensje 4000 plnów ,mogą sobie pozwolić na kotły gazowe reszta biedaków z konieczności a nie z fanaberii pali węglem.