Większe możliwości kontrolowania warunków pracy zakłada m.in. porozumienie podpisane przez Amazon Fulfillment Poland oraz komisję zakładową "NSZZ" Solidarność. - Łatwiej będzie nam też walczyć o prawa pracownika - podkreśla Grzegorz Cisoń z Solidarności.
Cisoń, przewodniczący zakładowej organizacji związkowej "NSZZ" Solidarność przypomniał, że związek działa w Amazon Fulfillment Poland od 2015 r. i zrzeszyło się w nim około 300 osób.
Jak mówił, dokument, który podpisano, reguluje, na jakich zasadach Amazon i Solidarność będą współpracować. - Ale głównie daje nam on możliwości, których do tej pory nie mieliśmy, czyli będziemy mieli pomieszczenie pracownicze (wrocławska filia). Pracownicy będą mogli do nas przychodzić. Będziemy mieć większy dostęp do tych pracowników - wyjaśniał Cisoń.
Zwrócił uwagę, że w porozumieniu o współpracy są też punkty, które pozwalają związkowi na kontrolowanie warunków pracy. - Czyli będziemy mogli wejść na każdy magazyn w sytuacji, kiedy dostaniemy sygnał od pracowników, że coś jest nie tak z warunkami pracy - mówił Cisoń.
Jak podkreślił, spotkania z zarządem Amazon Poland, poprzedzające zawarcie porozumienia, trwały od ponad roku i w początkowej fazie wydawało się, że nie dojdzie do podpisania dokumentu o współpracy. - Nie mogliśmy pozwolić sobie na ustępstwa w bardzo istotnych dla nas sprawach dotyczących kontaktów z pracownikami. Była to bardzo trudna i żmudna praca ze względu na fakt, iż każdy najmniejszy kompromis musiał być konsultowany ze ścisłym zarządem Amazon, przebywającym przecież na stałe w Luksemburgu i Seattle - dodał przewodniczący komisji zakładowej.
Cisoń zapowiedział, że Solidarność w najbliższym czasie będzie chciała przedyskutować w Amazonie kwestię podwyżek dla pracowników, a także kwestię nabywania akcji pracowniczych. Wyjaśniał, że pracownik dostawałby je co roku, a ich wartość zależałaby od stanowiska. - I po jakimś czasie mógłby te akcje odsprzedać. To jest taki dodatkowy pakiet dla pracownika - dodał przewodniczący komisji zakładowej "NSZZ" Solidarność.
Zaznaczył, że obecnie przywilej nabywania akcji ma tylko kadra zarządzająca w Amazonie. W innych europejskich oddziałach firmy - kontynuował - akcje otrzymują także szeregowi pracownicy.
Nie pierwszy bój o pracowników
Wcześniej, w 2015 r. w Amazonie toczył się konflikt między związkami zawodowymi a firmą. Doszło do ostrego sporu między pracownikami polskiego oddziału a Amazonem. Wtedy pracownicy domagali się między innymi podwyżek, akcji dla pracowników, dodatków stażowych oraz rocznych grafików pracy. Związkowcy chcieli też uregulowania czasów przerw, tak, by mogły być one w pełni przeznaczone na odpoczynek. Rozmowy zostały wówczas zerwane przez firmę, a związki gotowały się do strajku. Negocjacje jednak wznowiono.
W 2016 r. Amazon dał podwyżki wszystkim pracownikom trzech centrów logistycznych w Polsce, co było efektem globalnego, corocznego procesu przeglądu wynagrodzeń. Związki zawodowe jednak w ubiegłym roku miały nadal zastrzeżenie do polityki kadrowej firmy. Związkowcy informowali m.in. , że koncern zwalnia pracowników za niewyrabianie norm.
Amazon to amerykańska spółka z siedzibą w Seattle, która prowadzi największą na świecie sieć sprzedaży wysyłkowej. Działa od 1994 r., oddziały ma w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Chinach, Japonii, Włoszech, Hiszpanii i Brazylii. Sieć skupia przeszło 120 centrów logistycznych na całym świecie.
W Polsce Amazon działa od 2014 roku. Pod Wrocławiem i Poznaniem działają trzy centra logistyczne koncernu, jest też Centrum Rozwoju Technologii w Gdańsku i biuro Amazon Web Services w Warszawie. Do tej pory firma zainwestowała w naszym kraju ponad 3 mld zł, zatrudnia na stałe przeszło 5,5 tys. osób.
