Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Już w piątek agencje ratingowe ocenią Polskę. Polityczny kryzys spowoduje cięcia?

85
Podziel się:

Aż dwie agencje ratingowe już w piątek wystawią Polsce nowe oceny.

Już w piątek agencje ratingowe ocenią Polskę. Polityczny kryzys spowoduje cięcia?
(JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Kryzys parlamentarny nie spowoduje obniżki ocen, które już w piątek mają wystawić Polsce dwie z trójki największych agencji ratingowych na świecie: Fitch i Moody's. Można jednak założyć, że krytycznie odniosą się do zamieszania wokół ustawy budżetowej. A to rodzi ryzyko cięć w przyszłości, zwłaszcza w przypadku agencji Moody's, która ciągle daje polskiemu rządowi spory kredyt zaufania.

Analitycy z agencji ratingowych z pewnością nie przejdą obojętnie obok sposobu, w jaki Sejm uchwalił budżet Polski na 2017 r. Ustawa w środę została przegłosowana w Senacie, a wkrótce podpisze ją zapewne prezydent, ale nie zmienia to faktu, że polityczne zamieszanie nie wpływa dobrze na postrzeganie Polski wśród zagranicznych inwestorów.

Dla nich wskazówką do podejmowania decyzji dotyczących inwestycji na rynku obligacji czy złotego są oceny wystawiane przez agencje ratingowe. Na świecie liczą się trzy: Standard&Poor's, Fitch oraz Moody's. Dwie ostatnie mają w piątek wystawić Polsce nowe oceny.

- W podstawowym scenariuszu zakładamy, że ratingi nie zostaną obniżone. Można jednak spodziewać się, że sprawa budżetu zostanie poruszona przez analityków w komentarzach do ocen - mówi WP money Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku.

Zwraca jednocześnie uwagę, że istnieje ryzyko - choć niewielkie jak zastrzega - obniżki tzw. perspektywy ratingu przez Fitch. W przypadku Moody's takiego zagrożenia nie ma - już teraz bowiem perspektywa jest negatywna (od maja 2016 r.), a więc najgorsza z możliwych. Co ciekawe, Moody's nie wyklucza obniżenia ratingu, ale sytuację w Polsce z trzech najważniejszych agencji ocenia najlepiej.

Aktualne oceny wiarygodności Polski
Agencja Waluta zagr. Waluta krajowa Perspektywa
Długoterm. Krótkoterm. Długoterm. Krótkoterm.
Fitch A- F2 A- F-1 stabilna
Moody's A2 P-1 A2 P-1 negatywna
Standard&Poor's BBB+ A-2 A- A-2 stabilna

Źródło: WP money na podstawie danych agencji ratingowych.

Perspektywa ratingu to wskazówka, co może stać się z oceną w przyszłości. Gdy jest "negatywna", wówczas można oczekiwać cięcia ratingu, oczywiście przy założeniu, że negatywne czynniki nie zostaną w tym czasie wyeliminowane.

- Zakładam, że ratingi tym razem nie zostaną obniżone. Warto będzie jednak zwrócić uwagę na komentarze do ocen. Analitycy pewnie wyrażą swoje obawy o przyszłe oceny - mówi WP money Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

Nie tylko budżet. Analityków niepokoją emerytury

Według Jakuba Borowskiego kryzys, jaki pojawił się wokół sposobu uchwalenia budżetu na 2017 r., miałby dla agencji dużo większe znaczenie, gdyby mógł pociągnąć za sobą ryzyko polityczne w postaci przedterminowych wyborów parlamentarnych. A na to na razie się nie zanosi.

- Z niższą oceną musielibyśmy się liczyć również w sytuacji zagrożenia finansów państwa i przekroczenia poziomu 3 procent w relacji deficytu do PKB. Takie ryzyko pojawi się w 2018 roku, więc agencje wyjdą raczej z założenia, że rząd ma rok na to, by temu zaradzić - uważa Jakub Borowski.

Zgadza się z nim Rafał Benecki: - Mam wrażenie, że zwłaszcza Moody's ciągle daje polskiemu rządowi pewien kredyt zaufania. To oznacza, że analitycy liczą na poprawę chociażby w kwestii ściągalności podatków - zauważa główny ekonomista ING Banku.

Warto zauważyć, że w budżecie na 2017 r. rząd zaplanował, iż dziura w kasie państwa będzie rekordowa (59,3 mld zł). Ten wynik i tak w ogromnej mierze będzie zależał od tego, jak rząd poradzi sobie z zakładaną poprawą po stronie dochodów budżetu, a więc właśnie ściąganiem podatków. Opinie ekspertów na temat budżetu można przeczytać w WP money.

Ekonomiści zwracają uwagę, że negatywnie na postrzeganie Polski przez agencje ratingowe wpływają nie tylko kryzys w Sejmie, czy wokół Trybunału Konstytucyjnego, ale również obniżka wieku emerytalnego. Już wcześniej zwracała na to uwagę agencja Moody's.

Złoty stabilny. Inwestorzy nie obawiają się cięć

Na razie najsłabszą ocenę BBB+ wystawia Polsce agencja S&P. W styczniu ubiegłego roku cięcie ratingu w jej wykonaniu skończyło się wyraźnymi turbulencjami na złotym. Wówczas analitycy podkreślali, że taki krok jest podyktowany głównie przez czynniki polityczne, a nie ekonomiczne.

"Od wygrania wyborów w październiku 2015 r., nowy rząd Polski zainicjował różne projekty legislacyjne, które uważamy za osłabienie niezależności i skuteczności kluczowych instytucji, co znajduje odzwierciedlenie w naszej ocenie instytucjonalnej" - mogliśmy przeczytać w komentarzu agencji.

Ostatnio jednak agencja S&P wzięła "pod lupę" polską gospodarkę i obniżyła prognozy jej wzrostu. Analitycy uznali, że nie ma szans na wzrost PKB o 3 proc. za 2016 r. i obniżyli swoje założenie do 2,8 proc. Nieznacznie obniżyli również swoją prognozę wzrostu PKB w 2017 r. z 3,3 do 3,2 proc.

Wygląda na to, że na razie dość spokojnie do kwestii ratingów podchodzą sami inwestorzy. Na dzień przed publikacją ocen złoty jest stabilny. Można założyć, że jeżeli agencje nie postanowią zrobić negatywnej niespodzianki, to polska waluta powinna przyjąć nowe doniesienia dość spokojnie.

Widać bowiem, że samo zamieszanie wokół budżetu nie wpływa negatywnie na złotego: od początku roku polska waluta umocniła się o około 2 proc. wobec dolara i o około 1 proc. do euro i franka szwajcarskiego. Bardzo dobre są również nastroje wśród inwestorów giełdowych, który wywindowali indeks WIG20 do poziomu powyżej 2 tys. pkt.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(85)
JD
7 lat temu
Mamy efekty głupoty politycznej i gospodarczej PiS-u.
Kris
7 lat temu
Wszystko dzieki PO i N i to im chodzilo przeciez
reno
7 lat temu
Podziękujmy PO, Nowoczesnej i KODowi za reklamę...
Tgv
7 lat temu
Niech obniza jak najwiecej!
bolo
7 lat temu
Dlaczego w Polsce jest najwięcej NIE DOUCZONYCH GŁĄBÓW na stanowiskach państwowych?
...
Następna strona