Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bez przełomu na GPW

2
Podziel się:

Zbliża się kolejne ważne głosowanie w tym roku. Po Brytyjczykach (Brexit) i Amerykanach (wybory prezydenckie) do urn 4 grudnia pójdą Włosi, żeby wyrazić opinię nt. propozycji zmian w konstytucji.

Bez przełomu na GPW

Podczas gdy hossa na Wall Street ma się tak dobrze, jak nigdy, a tamtejsze indeksy zwiedzają historyczne szczyty, polski WIG20 próbuje odnaleźć kierunek po wybronieniu bardzo ważnej strefy wsparcia. Kolejne dni mogą przynieść jednak spory wzrost zmienności, gdyż będziemy mieć do czynienia z wieloma ważnymi wydarzeniami.

Główny indeks polskiej giełdy zaliczył całkiem udany tydzień, jednak po 4 dniach wzrostów w piątek do kontry przeszły niedźwiedzie. Kilka chwil przed godziną 16 WIG20 tracił 0,88 proc. i co istotne cofał się poniżej poziomu 1800 punktów. Wybicie tego oporu byłoby silnym czynnikiem psychologicznym, który mógłby pozwolić rozpędzić się rynkowi. W tym przypadku byki zaczęłyby nieśmiało spoglądać w okolice dawno niewidzianego poziomu 2000 punktów. Na razie jednak muszą oni pokonać wspomniany już opór, a to zdaje się być zbyt dużym wyzwaniem. Szczególnie, gdy na horyzoncie widocznych jest kilka czynników ryzyka.

Zbliża się bowiem kolejne ważne głosowanie w tym roku. Po Brytyjczykach (Brexit)
i Amerykanach (wybory prezydenckie) do urn 4 grudnia pójdą Włosi, żeby wyrazić opinię nt. propozycji zmian w konstytucji. Pierwsze dwa przywołane wydarzenia powinny uczyć, że lepiej nie ignorować głosowań, które powinny się były skończyć wynikiem po myśli rynków. A włoskie referendum może uruchomić poważne perturbacje polityczne i nasilić obawy o rozpad UE. Tymczasem oczekiwaniu na wynik towarzyszy na rynkach cisza, ale nie pełna napięcia a raczej obojętności.

Szerszy kontekst negatywnego wyniku włoskiego referendum jest taki, że w kilku innych krajach europejskich zbliżają się wybory mogące zburzyć obecny ład. 15 marca wybory w Holandii mogą dać dużą możliwość wpływania na politykę rządu partii antyunijnej i przeciwnej imigracji. 23 kwietnia i 7 maja Francja wybiera prezydenta i wygląda na to, że Marine Le Pen chcąca wypisać ten kraj z UE (i strefy euro, co potęgowałoby obawy o dezintegrację UE) może przejść do drugiej rundy. Do tego we wrześniu lub październiku wybory federalne w Niemczech. Wynik włoskiego referendum może jedynie zmienić skalę obaw o to, że wewnątrz UE narastają siły mogące rozbić ten blok na kawałki.

Oprócz referendum w przyszłym tygodniu inwestorzy zwracać będą uwagę również na plotki przed długo wyczekiwanym posiedzeniem EBC, a także dane z amerykańskiego rynku pracy. Wisienką na torcie będzie decyzja agencji S&P, którą powinniśmy poznać 2 grudnia po zakończeniu sesji na GPW.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(2)
red
7 lat temu
a po Włochach pójdzie Austria..
kka
7 lat temu
Najlepiej od razu czip w dupę. Nikt mnie nie zmusi do posiadania i noszenia przy sobie smartfona. Ani tym bardziej mojej 80-letniej mamy