Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ropa coraz droższa, mimo prognoz IEA. OPEC bliżej obniżenia produkcji

16
Podziel się:

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają wzrosty w reakcji na działania OPEC, które mają doprowadzić do finalizacji porozumienia o zmniejszeniu produkcji ropy. Międzynarodowa Agencja Energii nie przewiduje jednak wzrostu popytu do 2040 roku.

Ropa coraz droższa, mimo prognoz IEA. OPEC bliżej obniżenia produkcji
(AP/FOTOLINK)

Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają wzrosty w reakcji na działania OPEC, które mają doprowadzić do finalizacji porozumienia o zmniejszeniu produkcji. Międzynarodowa Agencja Energii przewiduje jednak spadek popytu do końca lat dwudziestych.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana na 46,11 dolarów, po zwyżce o 30 centów, czyli 0,7 proc. Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 38 centów do poziomu 47,33 dol.

Wszystko to dzieje się dzień po ogromnym skoku cen. We wtorek kurs ropy amerykańskiej wzrósł o aż 5,8 proc., a europejskiej Brent o 5,7 proc.

Notowania ropy

Na rynki oddziałuje zbliżające się posiedzenie OPEC. Sekretarz generalny kartelu, Mohammed Barkindo odwiedzi kraje członkowskie, prawdopodobnie w sprawie ustalenia ostatecznych stanowisk co do cięcia produkcji ropy - podają źródła. Są też informacje, że nieformalne konsultacje z krajami OPEC planuje Rosja.

We wrześniu Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zgodziła się wstępnie, podczas nieformalnego spotkania w Algierze, na obniżenie dziennego limitu wydobycia surowca do 32,5 mln baryłek.

Kraje OPEC po raz pierwszy od ośmiu lat osiągnęły porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia surowca. Dzienny limit wydobycia ma zostać ograniczony do 32,5 mln baryłek, czyli o prawie 750 tys. baryłek mniej niż w sierpniu. Wkrótce, podczas spotkania producentów ropy 30 listopada powinno dojść do finalizacji tego postanowienia.

W październiku OPEC pompował dziennie 33,6 mln baryłek ropy.

- Mieliśmy na rynkach paliw mocne zjazdy cen ropy - z niemal 52 dolarów za baryłkę do nawet poniżej 43 dolarów, dlatego nie dziwi ostatnie mocne odbicie cen ropy - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynku w CMC Markets w Sydney.

Wzrostu cen nie zatrzymały informacje z Międzynarodowej Agencji Energii (IEA), które wskazują, że popyt nie będzie rósł aż do 2040 roku. Wtedy ma osiągnąć poziom 103,5 mln baryłek dziennie (w 2015 roku wynosił 92,5 mln baryłek). Jednym z czynników wpływających na zużycie mają być ustalenia Unii Europejskiej, która wprowadza od 2020 roku ograniczenia emisyjności. W tym roku IEA przewiduje popyt globalny na poziomie 93 mln baryłek dziennie i do końca lat dwudziestych ma maleć o 1 mln baryłek rocznie.

Tymczasem na rynku pojawiły się dane o zapasach ropy w USA. We wtorek niezależny Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że wzrosły o 3,65 mln baryłek. W środę oficjalne dane na ten temat przedstawi departament Energii USA (DoE). Analitycy spodziewają się wzrostu zapasów ropy już 3. tydzień z rzędu.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
ekologia
7 lat temu
to wina kierowców ze jest coraz mniej ropy i drożeje bo kupują maszyny paliwożerne i wycieczki po wsiecie
tati
7 lat temu
nie mogę patrzeć na te prześcieradła
peace
7 lat temu
Terrorystyczna rosja by chciala drogiej ropy bo by miala na wojny ze swiatem ale nikt nie jest taki glupi zeby podnosic cene ropy i karmic szatana putina.
EMERYT
7 lat temu
PRZEJSDC NA GAZ ZIEMNY EKOLOGICZNY I TANI PO CO WYDZAWAC KASE NA INNE ROZWIAZANIA
As
7 lat temu
Ale przebierańcy