Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przełomowy wyrok ws. Brexitu. Co orzekł brytyjski Trybunał?

63
Podziel się:

Trybunał dał rządowi zgodę na złożenie apelacji. Prawnik rządu powiedział, że Sąd Najwyższy zajmie się tą sprawą w dniach 5-8 grudnia.

Na zdjęciu Gina Miller, liderka obywatelskiej grupy, która wystąpiła do sądu o wyjaśnienie kwestii zgody parlamentu na Brexit
Na zdjęciu Gina Miller, liderka obywatelskiej grupy, która wystąpiła do sądu o wyjaśnienie kwestii zgody parlamentu na Brexit (PAP/EPA)

Brytyjski Wysoki Trybunał (High Court) orzekł w czwartek, że rząd w Londynie potrzebuje zgody parlamentu, aby rozpocząć formalny proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Aktualizacja 12:04

Wyrok ten oznacza, że brytyjska premier Theresa May nie będzie mogła samodzielnie zdecydować o rozpoczęciu procedury wyjścia z Unii Europejskiej. Rząd planował uruchomić artykuł 50. Traktatu Lizbońskiego w marcu, aby dać sobie czas na uzgodnienie warunków Brexitu z rządami krajowymi Walii, Szkocji i Irlandii Północnej. Jednak udziału w podjęciu tej decyzji domagała się także Izba Gmin.

Trybunał dał rządowi zgodę na złożenie apelacji. Prawnik rządu powiedział, że Sąd Najwyższy zajmie się tą sprawą w dniach 5-8 grudnia.

Brytyjski rząd jest rozczarowany czwartkową decyzją High Court i złoży apelację w tej sprawie - oświadczył rzecznik gabinetu. "Kraj zagłosował za wyjściem z Unii Europejskiej w referendum zatwierdzonym przez ustawę parlamentarną. Rząd jest zdeterminowany, by uszanować wynik referendum. Odwołamy się od orzeczenia" - czytamy w oświadczeniu rzecznika.

Podczas rozprawy prawnicy rządu twierdzili, że ma on władzę, by zrealizować "wolę ludu" wyrażoną w referendum. Jednak prezes Trybunału stwierdził: Rząd nie ma władzy by w imieniu Korony zawiadamiać na mocy artykułu 50 do wycofania się Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Gina Miller, liderka obywatelskiej grupy, która wystąpiła do sądu o wyjaśnienie tej kwestii, powiedziała po ogłoszeniu werdyktu, że "nie chodzi o to, jak kto głosował, bo wszyscy głosowali w referendum za najlepszą przyszłością dla kraju". - W tej sprawie szło o proces, nie politykę - oświadczyła. Wyraziła nadzieję, że rząd, gdy przeczyta orzeczenie i rozważy pełne uzasadnienie, nie będzie się odwoływał, lecz przeprowadzi debatę w parlamencie.

Komentatorzy BBC ocenili, że jeśli czwartkowy wyrok nie zostanie obalony, miesiącami mogą ciągnąć się przeszkody w podjęciu decyzji przez parlament.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(63)
hmm
7 lat temu
a u nas orzeczenia TK rzad ma tam gdzie nie dociera swiatło...
1234
7 lat temu
Większego syfu niż anglik to nie potrafi nik zrobić, bezwzględnie czy chodzi o brexit czy o to co było przed brexit.
QQ@@
7 lat temu
Jak idzie o process to process jest oczywiście bezdomny i nie powinien być brany pod uwagę przez koronę, rząd parlament. Nie tylko rząd i parlament ma władzę w UK. Dochodzi do tego oczywiście Korona z Królową. A tak poza tym to o polityce to Europa może sobie tak czy inaczej pomarzyć i to przez wzgląd na proces, który jest niedoinwestowany w stosunku władzy z demokracją.
henry
7 lat temu
nie może sąd przecież podważać ważności decyzyjnej referendum u nas jest taki artykuł w KK kto próbuje obalić demokrację podlega karze itd tu widze taki właśnie podejrzewam że tam tez taki jest no cóż nie ma mechanizmów pozwalających osądzić tych sedziów ale można stworzyć precedens nastęne referendum któego wynik zastępuje wyrok procesu karnego bo jednak cała władza wynika z nadania społęczeństwa więc nie ma wyższego sądu nad społeczeństwo
gornik emeryt
7 lat temu
czekam z utesknieniem kiedy ten eurokomunizm upadnie
...
Następna strona