Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

To była ostatnia debata Clinton - Trump. Oto reakcja inwestorów

6
Podziel się:

W sondażu telewizji CNN 52 procent ankietowanych wskazało na zwycięstwo Hillary Clinton a 39 procent na Donalda Trumpa.

To była ostatnia debata Clinton - Trump. Oto reakcja inwestorów
(Mark RALSTON, PAP/EPA)

Trzecia i ostatnia debata kandydatów na prezydenta USA została przez inwestorów w Europie odebrana dość neutralnie. Większość obserwatorów stwierdziła bowiem, że to Hilary Clinton wyszła zwycięsko z tego pojedynku, czego spodziewał się rynek finansowy. Na reakcję Wall Street musimy jednak jeszcze chwilę poczekać.

Zgodny z oczekiwaniami wynik debaty w USA sprawił, że europejskie indeksy na starcie czwartkowej sesji notowały niewielkie zmiany wartości. Na lekkim plusie jest niemiecki DAX oraz francuski indeks CAC. Lekko w dół idzie natomiast giełda w Londynie. Około 0,3-procentowym wzrostem może się natomiast pochwalić polski indeks dużych spółek - WIG20.

Dyskusja kandydatów na prezydenta miała miejsce już po zakończeniu sesji na Wall Street. Zatem o tym, jaka będzie reakcja inwestorów zza Oceanu na te wydarzenia, dowiemy się dopiero w czwartek po południu czasu polskiego.

Dużych zmian nie widać na rynku dolara. Amerykańska waluta w czwartek rano jest wyceniana na 3,93 zł, czyli mniej więcej tyle samo, co w środę. Jej lekki wzrost wartości odnotowano w stosunku do euro. Notowania głównej pary walutowej (EUR/USD) wynoszą 1,09.

Notowania europejskich indeksów w pierwszej części czwartkowej sesji

Dyskusje merytoryczne, ale i personalne ataki. Tak wyglądała trzecia i ostatnia debata telewizyjna w amerykańskich wyborach prezydenckich. Według pierwszych sondaży, Hillary Clinton wygrała pojedynek z Donaldem Trumpem.

W sondażu telewizji CNN 52 procent ankietowanych wskazało na zwycięstwo Hillary Clinton, a 39 procent na Donalda Trumpa. W badaniu ośrodka YouGov 49 procent stwierdziło, że wygrała była sekretarz stanu, a 39 procent, że kandydat Republikanów.

Notowania dolara w tym tygodniu

Donald Trump podczas debaty przekonywał o konieczności kontroli granic, renegocjowania porozumień handlowych, współpracy z Rosją i rozbiciu korupcyjnego układu waszyngtońskich elit i wielkiego biznesu. Obiecał również, że nominuje do Sądu Najwyższego konserwatywnych sędziów, którzy zmienią decyzję z 1973 roku o legalizacji aborcji.

Hillary Clinton mówiła o wsparciu klasy średniej i ochronie praw kobiet. Donalda Trumpa przedstawiała jako groźnego demagoga i nazwała marionetką Putina. Była sekretarz stanu krytykowała miliardera za retorykę wymierzoną w nielegalnych imigrantów. Podkreślała, że w przeszłości zatrudniał on ich na swoich budowach. Donald Trump odpowiedział, że Hillary Clinton jest za otwartymi granicami, co niszczy miejsca pracy.

Kandydat Republikanów mówił, że Hillary Clinton, którą nazwał "okropną kobietą", jest częścią skorumpowanego systemu. Donald Trump nie chciał zadeklarować, że uzna wynik wyborów. Komentator telewizji Fox News Charles Krauthammer uważa, że taką odpowiedzią miliarder popełnił polityczne samobójstwo bo zraził do siebie umiarkowanych wyborców. - Oni nie chcą radykała, który podważa fundamenty republiki. Można krytykować Waszyngton ale nie można podważać legalności wyborów - stwierdził publicysta.

giełda
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
axe
7 lat temu
Clintonowa to masakra. Powalony babsztyl.
Trzeci
7 lat temu
Zdziwiłbym się gdyby mainstream poparł Trumpa.
arek
7 lat temu
Polityka potrafi się przysłużyć gospodarce, giełdzie i walucie. Żeby skutecznie inwestować w akcje, waluty, surowce czy fundusze nie powinno się tego robić pod wpływem emocji. Trzeba mieć system. Jest dobra książka "Jak stworzyć system transakcyjny do inwestowania na giełdzie" - praktyczna, krok po kroku i polskie realia. Dzięki systemowi opisanemu w tej książce uniknąłem strat na GPW
misiek
7 lat temu
Kto by zagłosował na hilaryzillę gdyby nie Trump??
ead
7 lat temu
Te ich "naturalne" amerykańskie uśmiechy