Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

GPW: Superdebiut i popis spółek z mWIG40

57
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Pierwsza sesja tygodnia padła łupem sprzedających akcje. Spadki nie są jednak duże. Co więcej, wśród spółek średniej wielkości sytuacja wyglądała nawet całkiem nieźle. Nie wspominając o niezwykle udanym debiucie na GPW.

Dla indeksu WIG20 to już 3 spadkowa sesja z rzędu. Na pocieszenie warto dodać, że dynamika każdej kolejnej jest mniejsza. Tym razem blue chipy znalazły się 0,32 proc. pod kreską - na zamknięciu kurs wynosi 1714 pkt.

Sytuacja wyglądałaby gorzej, gdyby nie bardzo dobry dzień PZU (+2,87 proc.). Spółka oficjalnie potwierdziła, że prowadzi wspólnie z Polskim Funduszem Rozwoju negocjacje z UniCredit w sprawie nabycia akcji Banku Pekao (+0,79 proc. i 183 mln zł obrotu). Spekuluje się, że do ewentualnego porozumienia może dojść jeszcze w tym miesiącu.

Pod kreską była jednak zdecydowana większość spółek z WIG20, na czele z mBankiem, który stracił ponad 3 proc. Ponad 2 proc. stratni są również akcjonariusze KGHM, Alior Banku i Tauronu.

Dużo lepiej od blue chipów radziły sobie średnie spółki zgrupowane w mWIG40 (+0,73 proc.). Kilkadziesiąt punktów dzieli indeks od nowych kilkuletnich maksimów. Oprócz nich na specjalne wyróżnienie zasługuje jeszcze dzisiejszy debiutant - farmaceutyczna Celon Pharma, której PDA zyskiwały w trakcie sesji grubo ponad 20 proc. Co więcej, towarzyszyły temu obroty sięgające 35 mln zł. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Poniedziałkowa sesja na GPW

Nie tylko największe spółki z warszawskiej giełdy nie miały najbardziej udanego startu w nowy tydzień. Dla porównania w Londynie obserwujemy przecenę na poziomie 0,96 proc. W Europie nad kreską są tylko indeksy na Węgrzech i we Włoszech.

W oczekiwaniu na m.in. dane z Chin i posiedzenie EBC w drugiej części tygodnia inwestorzy starają się nie podejmować nadmiernego ryzyka. Zresztą nie ma ku temu specjalnych powodów - kalendarium poniedziałkowe nie było zbyt ciekawe. Jedynymi ciekawszymi danymi z Europy były te dotyczące inflacji. Zgodnie z oczekiwaniami w strefie euro mamy do czynienia z przyspieszeniem wzrostu cen zarówno miesiąc do miesiąca jak i w skali roku o 0,4 proc.

W przeciwieństwie do publikacji europejskich, wskaźniki makro ze Stanów lekko zawodzą. Wartość indeksu NY Empire State spadła z -2 do -6,8 pkt, choć spodziewano się minimalnego powrotu na plus. Do tego dochodzi produkcja przemysłowa, która zamiast o 0,2 proc. wzrosła o 0,1 proc. Dla Wall Street to raczej neutralne wyniki, a przynajmniej notowania S&P500 czy Dow Jones są na razie w okolicach piątkowego zamknięcia.

Teoretycznie jest jeszcze szansa na jakiś sygnał dla inwestorów wieczorem. Jeszcze przed nami wieczorne wystąpienie szefa EBC Mario Draghiego. Będzie wstępem do czwartkowego posiedzenia banku centralnego, które być może rozwieje część wątpliwości związanych z przyszłością programu QE.

_ _Aktualizacja: 13:22

Rynek poznał dane o inflacji i sprzedaży Pekao

Autor: Przemysław Ławrowski

Większość giełd nadal znajduje się na minusie. Nie dotyczy to indeksu WIG20, który lekko zyskuje na wartości. Najważniejszą informacją dnia nadal jest kwestia negocjacji dotyczących sprzedaży akcji Pekao, ale w trakcie sesji dołączyła do niej publikacja danych ze strefy euro.

Najlepszy wśród blue chipów nadal jest PZU, a za nim uplasował się Energa. Rosną również akcje Pekao, które reagują na doniesienia dotyczące negocjacji w sprawie przejęcia części z nich przez PZU, o czym pisaliśmy w poprzednim komentarzu.

O około 1 procent spada PKN Orlen. Spółka traci mimo wyższej docelowej otrzymanej od analityków UBS. Eksperci ponieśli swoją wycenę z 65 do 67 złotych nadal utrzymując rekomendację "neutralnie". Nieco mniej traci Lotos, który rozważa współpracę z Orlenem i planuje wrócić do zwyczaju wypłacania dywidendy. Nadal rosną akcje JSW. Jeden papier kosztuje już prawie 70 złotych za sztukę.

Przed południem poznaliśmy również odczyt inflacji ze strefy euro. Według danych Eurostatu, we wrześniu w Polsce ceny spadły o 0,2 procent, a w strefie euro odnotowano inflację na poziomie 0,4 procent rok do roku. Nie zmieniło to sytuacji na europejskich rynkach, które w większości przypadków tracą na wartości. Najsłabszymi parkietami jest szwajcarski SMI oraz brytyjski FTSE100. Idą one w dół o około 0,8 procent. Z kolei niemiecki DAX spada o 0,5 procent.

Zobacz, jak przebiega poniedziałkowa sesja na europejskich giełdach

_ . _Aktualizacja: 10:34

GPW: PZU i Pekao w centrum uwagi inwestorów

Przemysław Ławrowski

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami akcje Pekao i PZU od rana cieszą się największą popularnością spośród warszawskich blue chipów. Wszystko przez komunikaty wydane przez spółki PZU i UniCredit, dotyczące negocjacji w sprawie sprzedaży pakietu akcji Pekao.

Po nieco ponad godzinie sesji PZU zyskuje ponad 3 procent przy obrotach przekraczających 26 mln złotych, a Pekao idzie w górę o 1,5 procent (obroty 47 mln złotych). Informacja o prowadzonych rozmowach w sprawie akcji Pekao ze strony PZU pojawiła się w sobotę, tymczasem negocjacje trwały od końcówki września. Ubezpieczyciel twierdzi jednak, że podanie takiej informacji do wiadomości publicznej wcześniej, osłabiło by ich pozycje negocjacyjną.

PZU i Pekao w poniedziałek rano również w największym stopniu przyczyniają się do porannego wzrostu indeksu WIG20, który zyskuje niespełna 0,3 procent. W górę idzie również mWIG40.

Zobacz, jak rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na GPW

Na pozostałych giełdach w Europie dominuje czerwony kolor. Spadki w większości przypadków nie przekraczają 0,5 procent. Niemiecki DAX traci 0,4 procent, francuski CAC 0,3 procent, a hiszpański IBEX 0,1 procent. Europejskie parkiety czekają na odczyt Eurostatu dotyczący inflacji (11:00), który według prognoz ma wynieść 0,4 procent rok do roku.

_ _Aktualizacja: 8:05

Rynek na nowo wyceni sprawę PZU i Pekao

Przemysław Ławrowski

Patrząc na kalendarium publikacji makroekonomicznych widać, że w poniedziałek rynek akcji będzie nieco spokojniejszy. Więcej będzie się działo podczas kolejnych sesji, a szczególnie tyczy się to drugiej części tygodnia. W środę poznamy wyniki gospodarki Chin, a na czwartek i piątek zaplanowano szczyt państw Unii Europejskiej. Poniedziałek to również weryfikacja ostatnich danych dotyczących PZU i Pekao.

WIG20 w ubiegłym tygodniu radził sobie nieco słabiej od pozostałych europejskich rynków.W sumie w skali tygodnia stracił 1,83 procent, tymczasem inne giełdy mogły się pochwalić lekkimi wzrostami.

W nowym tygodniu polski wskaźnik blue chipów ponownie stanie przed obroną poziomu 1700 punktów i próbą przebicia 1750 punktów. W okolicach tych wartości indeks ten waha się od miesiąca.

W poniedziałek rano zapewne spory ruch odnotujemy na akcjach PZU. W piątek wieczorem "The Wall Street Journal" podał, że spółka dogaduje szczegóły dotyczące zakupu akcji banku Pekao od włoskiego UniCredit. PZU odniósł się do tej sprawy w sobotę, potwierdzając, że negocjacje trwają.Do spółki z Polskim Funduszem Rozwoju (PFR) mają za 3 mld dolarów przejąć 30-procentowy pakiet. W rękach Włochów pozostałoby 10 procent akcji. Pamiętajmy, że włoskiej instytucji zależy na sprzedaży udziałów, gdyż potrzebują oni środków na wzmocnienie kapitałów banku.

Patrząc na notowania rynków azjatyckich, a także ostatnie niewielkie zmiany głównych indeksów na Wall Street, poniedziałkowa sesja w Europie rozpocznie się blisko poziomów piątkowego zamknięcia.

Za nami odczyt produkcji przemysłowej z Japonii. W sierpniu wartość wskaźnika urosła o 4,5 procent rok do roku. W ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł 1,3 procent. Indeks giełdy w Tokio notuje w poniedziałek lekkie wzrosty. Oprócz tego w poniedziałek na rynku pojawią się publikacje dotyczące inflacji konsumenckiej ze strefy euro oraz produkcji przemysłowej w USA.

Bardzo oczekiwane przez będą środowe dane z Chin. Wówczas poznamy wyniki PKB jednej z największych gospodarek świata. Według prognoz w trzecim kwartale urosła ona o 6,7 procent rok do roku. Dane te będą obserwowane przez rynek z wielką uwagą ze względu na ostatni słaby odczyt handlu zagranicznego tego kraju. Spadek poziomu eksportu i importu we wrześniu wywołał w czwartek falę wyprzedaży w Europie.

Na czwartek i piątek zaplanowano szczyt państw Unii Europejskiej. Być może pojawi się na nim temat wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur wspólnotowych, co wzbudzi wiele emocji na rynku. Ostatnie informacje o "twardym stanowisku" nowej premier Wielkiej Brytanii wywołały ogromną wyprzedaż funta. Później nieco to stanowisko złagodzono.

Nowy tydzień to również kilka odczytów z polskiej gospodarki. We wtorek GUS poda dane dotyczące zatrudnienia i wynagrodzeń, a środowa publikacja poruszy temat sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
ZT
8 lat temu
Czerwony październik w toku. Faktom nie można zaprzeczać.
bitcoiniarz
8 lat temu
Synek weź nam policz jesienną hossę na w20 od " 1 października". Dzięki
bitcoiniarz
8 lat temu
Szkoda że tu już Gregsson nie zagląda. Pocieszny był.
Szok naftowy ...
8 lat temu
Rynek poznał dane o krachu produkcji bankrutujących Stanów. Industrial Production Contracts For 13th Straight Month - Longest Non-Recessionary Streak In US History
bitcoiniarz
8 lat temu
Kto jeszcze oprócz starego cinkciarza kupuje śmieciucha funta za funt kłaków? Przyznać się.
...
Następna strona