Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Wzrosty na GPW przyspieszają. Mocne LPP i PZU

135
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Początek miesiąca wypada bardzo dobrze dla posiadaczy akcji największych spółek. WIG20 był dziś jednym z najmocniejszych indeksów. Duża w tym zasługa drożejących kilkanaście procent akcji LPP, które wspierały mocne papiery PZU. Bez echa przeszły informacje o gorszych prognozach gospodarczych dla Polski.

Od rana WIG20 był wyróżniającym się indeksem giełdowym w Europie. Na półmetku zwyżka sięgała 1,5 proc. Minimalnie lepszym wynikiem mógł się pochwalić tylko brytyjski FTSE100. Taka sytuacja utrzymała się do zamknięcia. Co z innymi rynkami akcji? Nastroje inwestorom dzisiaj dopisywały: francuski CAC40 i niemiecki DAX zyskały nieco ponad 1 proc.

Pozytywny wpływ na inwestorów miała drożejąca ropa, uspokojenie sytuacji wokół sektora bankowego w Europie i pusty kalendarz makro, który dał chwilę wytchnienia i możliwość kontynuacji wzrostów z wczoraj.

Przebieg wtorkowej sesji na giełdach Europy

Po drugiej, wyraźnie wzrostowej sesji z rzędu WIG20 przekroczył 1750 pkt. Ponownie wyróżniały się papiery LPP, które na zamknięciu były wyceniane dokładnie na 5 tys. zł. To oznacza zwyżkę o ponad tysiąc złotych w ciągu dwóch dni. To rzadko spotykana sytuacja wśród blue chipów.

To jednak nie koniec pozytywnych niespodzianek na dzisiaj. Ponad 7 proc. w górę poszły notowania PZU, który przedstawił swoją politykę dywidendową na następne lata. Jeśli tylko spółka wróci do generowania wysokich zysków, dywidendy mogą być sowite.

Warto też wspomnieć o Enei (+4,5 proc.). Jej jeden z konkurentów branżowych zamyka z kolei stawkę spółek z WIG20. Mowa o Tauronie, który znalazł się 2,35 proc. pod kreską, minimalnie wyprzedzając Cyfrowy Polsat (-2,25 proc.).

Pozytywnych nastrojów nie były w stanie zmienić najnowsze obniżone prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski. Według agencji Fitch spowolni on do 3 proc. w tym roku, a następnie przyspieszy do 3,2 proc. w 2017 roku. Wcześniejsze szacunki zakładały wzrost PKB na poziomie odpowiednio 3,2 proc. i 3,5 proc.

_ _Aktualizacja: 13:54

Rajd na akcjach PZU po konferencji prezesa

Autor: Jacek Frączyk

Słowa prezesa Krupińskiego, zapewniającego, że na dywidendę będzie szła ponad połowa zysków wywołały euforię na giełdzie. Akcje PZU zaliczają największy dzienny wzrost od lutego i szósty w swojej historii. LPP jednak nie przebiją.

Deklaracja, że na dywidendę w PZU będzie szło 50 a być może nawet 100 proc. zysku utrącają już chyba definitywnie ewentualne plany przejęcia Banku Pekao przez grupę Aliora. Ta sprawa niepokoiła inwestorów, zważywszy na ograniczone możliwości finansowe ubezpieczyciela, stąd akcje, nawet mimo dzisiejszego aż 4,5-procentowego skoku, są o 19 proc. niżej niż ostatniego dnia ubiegłego roku.

Mimo że na notowania WIG20 PZU ma ponad dwukrotnie większy wpływ niż LPP, to jednak nadal ten drugi pozostaje dzisiaj główną siłą pociągową indeksu. Wczorajsze informacje, że właściciel sieci Reserved zwiększył sprzedaż we wrześniu o jedną piątą sprawiły, że przy wzroście kursu o ponad 13 proc. w połowie wtorkowej sesji, od ubiegłego piątku wartość giełdowa LPP skoczyła o prawie 30 proc.

Notowania tygodniowe akcji LPP i PZU

Notowania tych dwóch spółek oraz dobry dzień dla akcji PKO BP (+1,6 proc.) i Aliora (+2,3 proc.) sprawiły, że w Europie lepszy od WIG20 jest tylko indeks giełdy w Londynie FTSE100 (+1,8 proc.).

Popyt na akcje brytyjskich spółek to natomiast konsekwencja spadku kursu funta. Po niedzielnej wypowiedzi premier Zjednoczonego Królestwa, kiedy określiła marzec jako początek najprawdopodobniej "twardego Brexitu" (włącznie z opuszczeniem wspólnego rynku) funt spadł do swoich 31-letnich minimów względem dolara. To natomiast wspaniałe wieści dla brytyjskich eksporterów. W sytuacji, gdy wiele wielkich państw robi ostatnio wszystko, żeby osłabić swoje waluty, tu wystarcza parę słów premier i efekt osiągnięty.

Zyskują też pozostałe wielkie giełdy kontynentu. Niemiecki DAX +0,6 proc., francuski CAC40 +0,9 proc., a włoski FTSE MIB +0,1 proc. Silne wzrosty zaliczyły spółki motoryzacyjne: BMW (+2,7 proc.), Daimler (+1,9 proc.) i Volkswagen (1,7 proc.) - te firmy cieszy umocnienie dolara w tym tygodniu i związana z tym większa konkurencyjność ich produktów m.in. na rynku amerykańskim.

_ _Aktualizacja: 9:35 Banki i 500+ ciągną giełdę w górę

Jacek Frączyk

Choć w USA akcje Deutsche Banku wczoraj traciły, to Europa nie przestaje być optymistyczna względem dalszych losów odszkodowania jakie Amerykanom wypłaci największy niemiecki bank inwestycyjny. Poprawia to notowania banków i w Polsce. Kolejną dobrą sesję zalicza LPP.

LPP (+5,5 proc. po 20 minutach notowań), choć ma zaledwie niecałe 4 proc. wagi w indeksie WIG20 (+0,5 proc.), daje radę dzisiaj pełnić rolę głównego pociągowego najważniejszego indeksu warszawskiej giełdy. Wszystko dzięki wczorajszym danym o wrześniowej sprzedaży sklepów. Dobre dane podał też w poniedziałek CCC, a dzisiaj dołączył do chóru Próchnik, informując, że przychody wzrosły o ponad 40 proc. 500+ najwyraźniej zaskoczyło dopiero we wrześniu.

Większe obroty przyciągają jednak akcje PZU (+1,0 proc.) i KGHM (-0,2 proc.), dość dobrze zaczął dzień również najważniejszy składnik WIG20, czyli PKO BP (0,8 proc.

Kwotowania indeksu WIG20

Tymczasem w Europie kontynuacja poprzedniej dobrej sesji. Najważniejsze indeksy idą w górę: włoski FTSE MIB o 0,4 proc., niemiecki DAX i francuski CAC40 o 0,7 proc., a najmocniej rośnie brytyjski FTSE100 (+1,0 proc.). Wśród 50 największych spółek strefy euro najbardziej idą w górę akcje Deutsche Banku (+2,3 proc.), który odzyskuje zaufanie inwestorów, odkąd pojawiły się nieoficjalne informacje, że odszkodowania w USA realnie wyniosą ponad 4 mld dolarów, a nie 14 mld dolarów.

Pod nieobecność Chin najważniejszym rynkiem azjatyckim jest Japonia. Nikkei225 zyskał dzisiaj 0,8 proc. Pomógł tradycyjnie spadek kursu jena względem dolara, ale i dobry poniedziałkowy odczyt indeksu PMI - samo utrzymanie powyżej 50 pkt. jest uważane obecnie w Japonii za dobre dane.

_ _Aktualizacja: 7:33 500+ już działa na giełdzie. Co dalej z Deutsche Bankiem?

Jacek Frączyk

Po wczorajszej serii wskaźników koniunktury przemysłowej na świecie, wtorek będzie dość nudny jeśli chodzi o wskaźniki makroekonomiczne. Rynek dalej będzie analizować rewelacyjne dane sieci detalicznych LPP i CCC o sprzedaży we wrześniu. Wygląda na to, że efekt 500+ zaczął działać dopiero po wakacjach.

Przychody grupy LPP we wrześniu wzrosły o 20 proc. rok do roku, a CCC o 28 proc. Tak dobre dane nie zostały bez reakcji i akcje obu spółek rosły o odpowiednio 14 i 3,5 proc. Powrót z wakacji i początek roku szkolnego uruchomiły najwyraźniej środki z 500+, które dopiero od sierpnia wpływają do beneficjantów w pełnej wysokości. Rodziny prawdopodobnie czekały z wydatkami do początku roku szkolnego. To wskazuje, że i dane makroekonomiczne o sprzedaży detalicznej mogą być lepsze od wcześniejszych, a co za tym idzie budżet państwa bardziej zbilansowany, lepsze szykują się też dane o PKB za trzeci kwartał...

Na takie informacje rynek reaguje chwilowo wybiórczo, tj. mocniej rosły w poniedziałek akcje głównie tych spółek, które bezpośrednio korzystają na zwiększeniu zakupów przez Polaków.

W poniedziałek WIG20 wzrósł o 0,9 proc., czyli na poziomie podobnym do największych rynków europejskich. Lepsze notowania Deutsche Banku podczas sesji w Europie uspakajały nastroje wśród inwestorów sektora bankowego. Później było trochę gorzej, bo na sesji na giełdzie w Nowym Jorku akcje Deutsche Banku lekko spadły o 0,9 proc., bo oczekiwania odnośnie porozumienia z pozywającymi bank Amerykanami okazały się przedwczesne. Ta sprawa będzie jeszcze ciążyć sektorowi przez jakiś czas.

Po wczorajszej serii dobrych wskaźników PMI dla przemysłu największych gospodarek świata - w przypadku USA był jeszcze ISM, wtorkowy kalendarz ekonomiczny jest dość biedny. Decyzję w sprawie stóp procentowych podjął już Bank Australii - stopy utrzymane. Przemawiać będzie dziś członek Fed z Richmond Jeffrey Lacker (14:05), swoje stopy prawdopodobnie utrzyma bank centralny Indii (11:00), dane o produkcji przemysłowej poda Brazylia, a PMI dla sektora budowlanego - Wielka Brytania. W skrócie - oddech po intensywnym (PMI) poniedziałku.

W środę decyzję w sprawie polskich stóp procentowych podejmie RPP. Tu też rynek nie oczekuje zmian.

Do końca tygodnia zamknięte będą giełdy w Chinach - długi weekend z okazji święta narodowego.

Z wydarzeń wokół spółek giełdowych mamy wypłaty dywidend z Hydrotoru (2 zł na akcję), IIAAV (6 eurocentów na akcję), Taleksu (65 gr. na akcje)i Voxel (55 gr. na akcję). Wtorek to pierwszy dzień zapisów na akcje Presco w wezwaniu na akcje własne - cena wezwania to 6,50 zł. Na giełdę wprowadzonych zostanie 1,8 mln akcji nowej emisji serii G Mercator Medical, które były emitowane po cenie 17,50 zł - w poniedziałek cena giełdowa akcji spółki ustaliła się na poziomie 17,39 zł.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(135)
The Game Is O...
7 lat temu
I to już piąty kolejny tydzień spadku zapasów ropy w Stanach w okresie, kiedy tworzy się zapasy pod zwiększone zimowe zapotrzebowanie. I za każdym razem kolejny szok i "zaskoczenie". Tak jak i co do porozumienia OPEC z Rosją.
The Game Is O...
7 lat temu
Dalszy mocny wzrost cen ropy po sesji w Stanach. bo ogromny spadek zapasów ropy w Stanach pokazał po sesji API. Oczekiwali wzrostu o 1,5 mln brk, a tymczasem dostali szokujący spadek -7,6 mln brk. API reported yet another shockingly large draw of 7.6mm barrels.
Jigga
7 lat temu
Eksperci z portali finansowych. Zaskoczeni, że rodzice pieniądze wydają we wrześniu. Ja wiedziałem, że tak będzie kilka miesięcy temu.
The Game Is O...
7 lat temu
Spadek w Stanach gwałtownie rośnie. Praktycznie od samego początku sesji. Zero kupujących straty. Jednocześnie trwa wywalanie obligacji, ich oprocentowanie skoczyło do 1,68%, +0,06%. S&P 2.144,35, -0,78%
bitcoiniarz
7 lat temu
Wywalają równo akcje obligacje i metale szlachetne. Dollar is the King. Not good...
...
Następna strona