Polacy kupują na potęgę, a firmy się na tym bogacą. Sprzedaż butów przez CCC w tym roku jest o ponad 30 proc. większa niż w 2015 roku. Przychody grupy obuwniczej przekraczają już 2 mld zł. Dwa razy więcej zarobił w tym samym czasie właściciel m.in. sieci Reserved i Cropp.
Dwie największe spółki reprezentujące sektor odzieżowy i obuwniczy na warszawskiej giełdzie zaprezentowały najnowsze wyniki sprzedaży. Okazuje się, że notują bardzo wyraźny wzrost przychodów w porównaniu z osiąganymi przed rokiem.
Przychody ze sprzedaży sklepów CCC w samym wrześniu wyniosły około 249 mln zł - to o 27,9 proc. więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Nieco mniejszym wzrostem, ale za to do wyższej kwoty może pochwalić się LPP (właściciel takich marek jak Reserved, Cropp, House, Mohito, SiNSAY i Tallinder). We wrześniu sprzedał ubrania za 457 mln zł. To o 20 proc. większa kwota niż we wrześniu 2015 roku.
Ile firmy sprzedały od początku roku? Pierwsze dziewięć miesięcy przyniosło CCC ponad 2 mld zł przychodu, a LPP ponad 4,1 mld zł, co oznacza zwiększenie wyników odpowiednio o 32 i 17 proc.
Z danych prezentowanych przez LPP wynika, że marża brutto, czyli dochód firmy ze sprzedaży wynosi około 59 proc. To oznacza minimalny spadek o 1 pkt. proc. rok do roku. Mniej więcej z każdej złotówki płaconej w sklepie, LPP zarabia brutto około 59 groszy (po uwzględnieniu kosztów działalności).
Najnowsze wyniki sprzedaży z ogromnym zadowoleniem przyjęli inwestorzy giełdowi. LPP i CCC okazały się najlepszymi spółkami w WIG20 - indeksie grupującym największe firmy na GPW. Prawdziwą euforię widać w przypadku pierwszej z nich, gdzie notowania akcji tylko dzisiaj wzrosły aż o 14 proc. Takie rzeczy wśród największych spółek giełdowych prawie się nie zdarzają.
Zmiany cen akcji LPP i CCC w poniedziałek
Na koniec września powierzchnia sklepów odzieżowych LPP liczyła około 888 tys. metrów kwadratowych. Z kolei grupa CCC jest liderem polskiego rynku sprzedaży detalicznej obuwia i jednym z największych jego producentów w kraju.