Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd utworzy nową agencję. Powstanie na bazie PAIiIZ

12
Podziel się:

- Chcemy zaprezentować całkowicie nowy, kompleksowy model wspierania eksportu i zagranicznych inwestycji przez administrację publiczną. Model, który przygotowaliśmy, jest zorientowany na cele - powiedział wiceminister rozwoju.

Rząd utworzy nową agencję. Powstanie na bazie PAIiIZ
(Artur BARBAROWSKI/EAST NEWS)

Nowy model wsparcia eksportu pomoże polskim przedsiębiorcom lokować produkty w całym świecie i stworzy perspektywę osiągania większych zysków wszystkim firmom z Polski, także małym i średnim - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki we wtorek na forum gospodarczym w Krynicy.

- Po to, żeby eksport stał się naszą prawdziwą husarią ekonomiczną, musimy też podbić cały świat. Musimy umieć lokować nasze produkty, nasze usługi w pozostałych miejscach na całym świecie - podkreślił. Przypomniał, że polskie towary już podbiły Europę Zachodnią - trafia tam 80 proc. polskiej produkcji.

Według niego dla kraju takiego, jak Polska, który szuka nowego modelu gospodarczego i stara się w jak najlepszy sposób wykorzystać dotychczasowe atuty, a w szczególności przedsiębiorczość, bardzo ważne jest właściwe ukierunkowanie strategii eksportowej i ekspansji zagranicznej.

Zmianę modelu wsparcia eksportu nazwał "jednym z absolutnie kluczowych elementów Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". - To taki filar, który stworzy perspektywę osiągania większych zysków nie tylko dla czempionów międzynarodowych, nie tylko dla firm, które już dzisiaj próbują eksportować, ale również dla małych i średnich - zaznaczył.

Wskazał też, że państwo właśnie małym i średnim przedsiębiorstwom chce w szczególności pomóc i umożliwić wyjście poza granice Polski. - Podnosimy więc zakres naszego profesjonalnego wsparcia dla eksporterów na jeszcze wyższy poziom" - dodał Morawiecki.

Chcemy utworzyć Polską Agencję Handlu i Inwestycji z budżetem wsparcia eksportu w wysokości 100 mln zł w 2017 r.; ma ona powstać na bazie Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych i być elementem nowego modelu wspierania inwestycji zagranicznych - mówił też we wtorek w Krynicy wiceminister rozwoju Radosław Domagalski.

Jak wyjaśnił, chodzi o to, by osiągnąć taki wolumen polskiego eksportu, który - dzięki zaangażowaniu administracji publicznej - pozwoli polskim firmom konkurować na zagranicznych rynkach z firmami z Europy Zachodniej i innych regionów. Zapowiedział również likwidację "nieefektywnego systemu placówek zagranicznych, czyli Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji polskich ambasad i konsulatów".

- Chcemy zaprezentować całkowicie nowy, kompleksowy model wspierania eksportu i zagranicznych inwestycji przez administrację publiczną. Model, który przygotowaliśmy, jest zorientowany na cele. Zależy nam na tym, żeby dzięki działaniu administracji publicznej zwiększyć skalę polskiego eksportu - opisywał Domagalski.

- Dlatego proponujemy kilka zasadniczych zmian w tym modelu. Po pierwsze chcemy utworzyć Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Będzie to agencja, która będzie działała na bazie obecnego PAIiIZ. Chcemy również zlikwidować nieefektywny system placówek zagranicznych, czyli Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji polskich ambasad i konsulatów. Chcemy wreszcie wprowadzić nowoczesne instrumenty wspierania eksportu, instrumenty finansowe i operacyjne - dodał.

Według wiceministra rozwoju w nowym modelu resort rozwoju ma być organem nadzorującym, kontrolującym i wyznaczającym cele strategiczne rozwoju polskiego eksportu.

- Przygotowujemy w ramach Ministerstwa Rozwoju strategię rozwoju międzynarodowych stosunków gospodarczych, która ma pomóc polskim przedsiębiorcom realizować swoje cele eksportowe. Chcemy również, żeby instytucje współpracujące z Ministerstwem Rozwoju, czyli Polski Fundusz Rozwoju, Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, BGK, przyszła Agencja Handlu i Inwestycji była zadaniowana przez nas - opisywał plany resortu Domagalski. Według niego resort będzie wyznaczać tym instytucjom cele, a zarządy poszczególnych spółek mają odpowiadać za wyniki i realizowaną strategię.

Podkreślił także, iż nowy model wspierania eksportu został przygotowany w oparciu o konsultacje z przedsiębiorcami.

wiadomości
krynica 2016
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(12)
w kłopocie za...
8 lat temu
"Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji polskich ambasad i konsulatów" to będzie znaczna oszczędność bo Polska ma takie przedstawicielstwa w 130 krajach - najwięcej ze wszystkich państw na świecie! A MSZ domaga się mianowania jeszcze 50 ambasadorów bo nie na wszystkich placówkach te stanowisko jest obsadzone. Wpiszcie się tacy, którym placówki zagraniczne w czymkolwiek pomogły: "to nie do nas, idź do władz lokalnych lub załatw to w kraju". Omijać te biurokracje z daleka: przekonają, że coś załatwią i hamują sprawę aby wykazać, że są potrzebni.
Wol44
8 lat temu
Coś złego dzieje się z M. Morawieckim odkąd związał się z PiSem i zamarzyła mu się kariera u boku J.Kaczyńskiego . Nie zdaje sobie biedaczek z kim się związał . Jarek cię przeżuje i wypluje . Za naiwność trzeba płacić .
abc
8 lat temu
Pan Premier chyba żyje w iluzorycznym świecie. Wejście na odlegle rynki dla malych przedsiębiorstw to problem nie tylko Polski, ale globalny. Eksportu do Afryki nie realizują małe firmy np z Niemiec, tylko te duże. Małe są poddostawcami. O tak jest w Polsce. Trzeba miec produkt, być konkurencyjnym cenowo i zasoby finansowe, kadrowe oraz koncepcje co się chce oferować.
jackhalli
8 lat temu
Ciekawe dlaczego wiec bez skrupułów zamknęli program GreenEvo ??? Przecież to dokładnie było to samo tylko ograniczone do zielonych technologii !!!
Dziki nasze A...
8 lat temu
Niby różnica jest, ale przypomnę. Rozrastający się w US WalMart zabił mniejsze sieci i pojedyńczych właścicieli około 500 tysięcy upadłości oraz wszystkich rzemieślników ok następnych 500 tysięcy mniejszych zakładów przemysłowych.Następnie dzięki polityce podatkowej Kongresu korporacje ,które wyczyściły rynek z pieniędzy, przeniosły fabryki do Chin i Meksyku i kilkadziesiąt milionów Amerykanów zmieniło statut z klasy średniej na koczowniczą. Zawsze to USA, więc kuzyn strzela jelenie i przynosi po 18 kg mięsa do domu. :))