Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agata Kalińska
Agata Kalińska
|

Płaca minimalna w 2017 r. wyniesie 2000 zł. Jest projekt rozporządzenia

332
Podziel się:

Płaca minimalna w przyszłym roku wyniesie 2000 zł, czyli będzie o 150 zł wyższa, niż obecnie. Rząd przygotował już odpowiedni projekt rozporządzenia.

Premier Beata Szydło i minister rodziny Elżbieta Rafalska
Premier Beata Szydło i minister rodziny Elżbieta Rafalska (Tomasz Gzell/PAP)

Rząd szacuje, że na podniesieniu płacy minimalnej skorzysta około dwóch milionów Polaków, zarabiających obecnie około 2 tys. zł brutto. Jak można przeczytać w uzasadnieniu do opublikowanego w piątek projektu rozporządzenia, rząd ocenia, że koszty pracy związane z wypłatą wynagrodzeń wzrosną. Jednocześnie ministrowie są przekonani, że sytuacja na rynku pracy jest na tyle "optymistyczna", a prognozy dla polskiej gospodarki na tyle dobre, że płacę minimalną można podnieść. Warto przypomnieć, że rząd zakłada, że wzrost PKB w przyszłym roku osiągnie 3,9 proc., a inflacja wyniesie 1,3 proc.

Obecnie minimalne wynagrodzenie za pracę to 1850 zł miesięcznie. Zgodnie z prawem, w przyszłym roku powinno wynieść przynajmniej 1862 zł - z ustawy wynika, że przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia w danym roku musi wzrastać w stopniu nie niższym, niż prognozowany na dany rok wskaźnik cen. Rząd jednak podbił stawkę.

Proponowana przez rząd wysokość płacy minimalnej nie jest niespodzianką, ponieważ premier Beata Szydło już w czerwcu zapowiadała, że rząd chce by wyniosła 2 tys. zł. - W Polsce jest sytuacja, w której rozwarstwienie następuje bardzo szybko, są grupy bardzo dobrze zarabiające, rośnie średnie wynagrodzenie, (...) ale jest ogromna ilość tych pracowników, którzy mają bardzo niskie wynagrodzenia, którzy za otrzymywane wynagrodzenia nie są w stanie utrzymać rodziny - mówiła wtedy premier.

Pomysł tak dużego podniesienia płacy minimalnej skrytykowała zrzeszająca pracodawców Konfederacja Lewiatan. - Tak wysoki wzrost płacy minimalnej może być bardzo niekorzystny dla mikrofirm, które są zwykle mniej efektywne, a średnie wynagrodzenie w nich niewiele przekracza 50 proc. płacy w dużych firmach, a jednocześnie jest tylko trochę wyższe niż płaca minimalna. Dla 96 proc. mikrofirm wysoka podwyżka płacy minimalnej będzie problemem i skłoni przynajmniej część z nich do przejścia do szarej strefy – komentowała dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji.

Lewiatan prognozuje, że najbardziej podwyżkę odczują firmy prowadzące działalność hotelarską, gastronomiczną, handlową czy utrzymania czystości.

Zobacz także: Zobacz też: Zarabiają grosze, a warunki ich pracy urągają godności. Tak pracują w Polsce sprzątaczki i ochroniarze
wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(332)
Edek984
8 lat temu
Skądś te podatki muszą wziąć - pod przykrywką podwyżki wynagrodzenia zagwarantują sobie wyższe wpływy podatkowe. Sprytne
Babcia
8 lat temu
Emeryci i renciści też dostaną?
Tragedia
8 lat temu
To aż tylu ludzi pracuje za minimum ??? ... a władza chce sobie podwyższać po 7 tysięcy ! Za komuny już by stały stocznie i kopalnie ! Wiecie teraz dlaczego je zrujnowano i pozamykano ?!
ali
8 lat temu
wy ludzie to tylko nazekacie 150 zl wiecej to i tak idzie wszystko w dobrym kierunku.Bravo PIS i bravo beatko
tom
8 lat temu
Konfederacja Lewiatan i pani Bochniarz niech zaczną odkładać pieniążki, na konkretne podwyżki dla pracowników , bo nie będziemy pracować ZA ŚRUBKI :-)
...
Następna strona