Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

GPW: Pekao zdominował obroty giełdowe

28
Podziel się:

W money.pl czytaj o tym, na co zwrócić uwagę w środę podczas handlu na giełdzie.

GPW: Pekao zdominował obroty giełdowe
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Aż jedna trzecia obrotów na środowej sesji związana była z akcjami Banku Pekao. Ten po sprzedaży 10 proc. akcji przez Unicredit i próbie puczu w Turcji był jedną z najsłabszych spółek w WIG20 w ostatnim tygodniu. Teraz wraca do łask.

Po tym jak tydzień temu Unicredit, główny właściciel banku Pekao poinformował o sprzedaży 10 procent jego akcji poniżej ceny giełdowej, inwestorzy podchodzili do spółki z wysoką ostrożnością. W rezultacie do wczoraj akcje banku były najsłabszą inwestycją w WIG20 w przeciągu tygodnia.

Notowania WIG20 i Pekao w ostatnim tygodniu

Nerwowość w środę nieco opadła, a duzi inwestorzy z powrotem napełniają portfele akcjami Pekao, bo obroty na banku wyniosły jedną czwartą całej giełdy, a akcje zyskały 1,0 proc.

40-procentowy pakiet pozwala Unicredit nadal sprawować kontrolę nad polskim bankiem i wszystko wskazuje na to, że dalszej sprzedaży nie będzie. Akcjonariusze włoskiego banku, który potrzebował kapitału jak powietrza, docenili zresztą wykonane posunięcie, bo akcje Unicredit poszły w ciągu tygodnia w górę o ponad 11 proc.

Wracają też do łask akcje spółek, które niedawno notowały swoje wieloletnie minima. O aż 21,6 proc. w górę poszły notowania Integer. Po ogłoszeniu rezygnacji ze świadczenia usług tradycyjnej poczty inwestorzy potrzebowali aż sześciu dni, żeby wywnioskować, że to będzie dobre dla spółki.

Znacząco wzrosły również akcje Bogdanki. 7,2 proc. w górę to w ostatnich dwóch tygodniach nie jest dla spółki nic zaskakującego. Zaliczała w dwóch ostatnich tygodniach pięć takich skoków. Informacja o zakończeniu odwiertów na nowym złożu nie była głównym z powodów - to po prostu ceny światowe węgla znacznie się poprawiły. Ponad 15 proc. w ciągu miesiąca.

Z polskich tematów warto jeszcze wspomnieć o wynikach budżetu państwa. Szczegóły zostaną podane jutro, ale już dziś wiadomo, że deficyt po czerwcu 2016 r. wyniósł 18,7 mld zł. W projekcie harmonogramu dochodów i wydatków budżetu w 2016 r. planowano, że po czerwcu wyniesie 22,6 mld zł. Jednocześnie deficyt był niższy o 7,5 mld zł w stosunku do wykonania po czerwcu 2015 r., kiedy wyniósł 26,1 mld zł.

Po decyzji Fitch z piątku to kolejna dobra informacja, stabilizująca obraz finansowy Polski. Do spółki z poprawą na rynku pracy, dobrą sprzedażą detaliczną i produkcją przemysłową to czynniki, które powinny przyćmić gorszy obraz Polski, biorący się tylko z polityki.

Odbicie w Europie

Po trzech słabszych dniach ożywili się natomiast inwestorzy w Europie. Zapomnieli na chwilę o Brexicie i puczu w Turcji i przystąpili do zakupów. Niemiecki DAX zyskał 1,6 proc., brytyjski FTSE100 0,5 proc., francuski CAC40 1,0 proc., a włoski FTSE MIB 0,5 proc.

Ostry skok w górę zanotowały akcje Volkswagena (+5,8 proc.). Ogłoszone w środę wyniki pierwszego półrocza zostały przyjęte z zadowoleniem, zysk operacyjny wzrósł o 7 proc. Niepokoił tylko ponad 2-miliardowy odpis na potencjalne dalsze koszty prawne w Ameryce Północnej. Dotychczas skandal z fałszowaniem wyników emisji spalin samochodów VW kosztował koncern 18 mld dolarów.

Aktualizacja: 15:55 Wall Street bez zmian. Dobre wyniki Microsoftu

Jacek Frączyk

Wall Street otwarło się płasko, choć wyniki największych spółek napawają optymizmem. Już za tydzień Fed, ale nikt nie daje szans na podwyżkę stóp już w lipcu.

Podane po wczorajszej sesji wyniki Microsoftu okazały się zgodne z przewidywaniami rynku. Gigant zarobił w drugim kwartale 69 centów na akcję a przychody były nawet 2 mld dolarów niższe niż oczekiwano, to jednak wystarczyło do ponad 5-procentowej dynamiki na otwarciu środowej sesji.

Świetne dane podał za to bank inwestycyjny Morgan Stanley. Zamiast prognozowanych 59 centów zarobił 75 centów na akcję i przyłączył się tym do dobrej serii wyników amerykańskich banków. To daje dziś zaledwie 0,3 proc. wzrostu, ale trzeba pamiętać, że akcje banku w ciągu ostatnich dwóch tygodni spadały tylko dwa razy.

Indeksy giełdy przy Wall Street zmieniły się jednak nieznacznie. Przemysłowy DJIA zyskuje po pół godzinie sesji zaledwie 0,1 proc., S&P500 0,2 proc., a technologiczny Nasdaq 0,4 proc. Ten ostatni oczywiście dzięki Microsoftowi.

Kwestia podwyżek stóp Fed chwilowo nie jest w ogóle brana pod uwagę, więc barier dla wzrostów chwilowo brak, a wyniki finansowe za drugi kwartał na razie przyjmowane są z zadowoleniem.

Spotkanie zarządu Fed już w przyszłym tygodniu a rynek terminowy w Chicago ocenia, że nie ma szans na podwyżkę. Wrześniowemu terminowi daje się zaledwie 18 proc., a grudniowemu 47 proc.

Otwarcie rynków w USA właściwie nic nie zmieniło w Europie. Niemiecki DAX zyskuje 1,4 proc., nadrabiając wcześniejsze straty, CAC40 idzie w górę o 0,8 proc., a brytyjski FTSE100 o 0,1 proc.

W Warszawie lekkie spadki. WIG20 trochę poniżej zera. Zainteresowanie rynku skupia się na akcjach Pekao (+0,8 proc.) - transakcje akcjami banku dały jedną czwartą obrotów.

Aktualizacja: 14:02 Gwałtowna wyprzedaż akcji Petrolinvestu

Łukasz Pałka

Nowy szef Narodowego Banku Polskiego stwierdził w środę, że nadzór nad bankami powinien wrócić do NBP. Na giełdzie obserwujemy dziś także gwałtowny spadek kursu akcji spółki Petrolinvest.

Już o połowę zostały przecenione od wtorku akcje Petrolinvestu. Kurs bardzo gwałtownie spada po informacjach o tym, że Komisja Nadzoru Finansowego nie tylko ukarała spółkę sumą 800 tysięcy złotych, ale również chce zawiesić obrót jej akcjami. Według KNF spółka dopuściła się wielokrotnie naruszenia obowiązków informacyjnych wobec inwestorów. Chociaż władze Petrolinvestu zapowiedziały dziś odwołanie od decyzji KNF, to na razie inwestorzy panicznie pozbywają się jej akcji.

Na rynek napłynęły też ważne informacje dla sektora bankowego. Nowy szef NBP Adam Glapiński stwierdził, że jest zwolennikiem tego, by banki znów wróciły pod nadzór NBP. Przypomnijmy, że obecnie nadzór nad bankami sprawuje KNF. Jak powiedział Adam Glapiński, sprzyjałoby to większej stabilności sektora bankowego w Polsce.

Inwestorzy obecni na warszawskiej giełdzie poznali też w środę najnowsze dane dotyczące rynku pracy w Wielkiej Brytanii. Okazało się, że bezrobocie spadło do poziomu 4,9 procent. Wynik jest lepszy od wcześniejszych prognoz.

Główne indeksy GPW podczas sesji w środę

_ _Aktualizacja: 10:02
GPW: Gracze realizują zyski z akcji KGHM

Łukasz Pałka

Po rozpoczęciu środowych notowań na warszawskiej giełdzie indeks WIG20 zatrzymał się blisko poziomu 1.800 punktów.

Poranek przynosi nowe informacje w sprawie spółki Petrolinvest. W komunikacie spółka podała, że - zgodnie z przewidzianą przez KNF procedurą - odwoła się od decyzji dotyczącej bezterminowego zawieszenia obrotu jej akcjami na GPW.

Wśród największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie nie widać wyraźnych wzrostów kursów akcji. Inwestorzy zabrali się za to za realizowanie zysków na papierach KGHM - kurs miedziowej spółki spada po godzinie sesji o prawie 2 procent.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

_ _Aktualizacja: 7:46

KNF chce wykluczyć Petrolinvest z obrotu na GPW

Łukasz Pałka

Osiemset tysięcy złotych kary na zapłacić spółka Petrolinvest za naruszanie obowiązków informacyjnych. Dodatkowo obrót jej akcjami ma zostać zawieszony.

Taka informacja napłynęła do inwestorów we wtorek po zakończeniu posiedzenia Komisji Nadzoru Finansowego. W komunikacie urzędnicy wyliczają szereg naruszeń obowiązków informacyjnych wobec inwestorów, których miała dopuścić się spółka. Zgodnie z przepisami obrót akcjami zostanie bezterminowo zawieszony po trzydziestu dniach od momentu, gdy decyzja KNF stanie się ostateczna. Teraz władze Petrolinvest mają dwa tygodnie na złożenie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Do inwestorów napłynęły też informacje z innej spółki, która w ostatnich latach przyniosła posiadaczom swoich akcji bardzo duże straty. Jak poinformował wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski, Jastrzębska Spółka Węglowa pozyskała ze sprzedaży niektórych swoich aktywów ponad miliard złotych i jest na "finalnym etapie dogadywania procesu restrukturyzacji".

W środę do inwestorów obecnych na warszawskiej giełdzie nie napłynie wiele istotnych informacji z gospodarki. Warto zwrócić uwagę na doniesienia z Wielkiej Brytanii. Będą to najnowsze informacje z rynku pracy, m.in. odczyt stopy bezrobocia, która według prognoz kształtuje się na poziomie 5 procent.

We wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy podał, że obniża swoje szacunki wzrostu PKB na świecie w przyszłym roku z 3,2 do 3,1 procent. Prognoza dla Wielkiej Brytanii została z kolei drastycznie obcięta z 2,2 do 1,3 procent. Ma to związek z perspektywą wyjścia tego kraju z Unii Europejskiej, co zdaniem MFW będzie miało poważne konsekwencje dla globalnej gospodarki.

Wtorkowe zakończenie handlu na nowojorskiej giełdzie nie będzie zachętą dla inwestorów na GPW do wzmożonego kupowania akcji. Po osiągnięciu kolejnych rekordów na Wall Street coraz więcej graczy we wtorek decydowało się na realizację zysków. Kolejne spółki pochwaliły się za to lepszymi od wcześniejszych prognoz wynikami kwartalnymi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(28)
Anna
8 lat temu
A może tak pomyśleć o emerytach tych najbiedniejszych i ustalić najniższą 2000 zł? Bo i z czego mają żyć jeśli jest tylko jedna emerytura panie Kaczyński , a nie mają darmowego jedzenia,limuzyn i innych przywilejów o pieniądzach nie wspomnę.
synonim
8 lat temu
S&P500 przez rok wzrósł z 2130 do 2170 Gigantyczny postęp
The Game Is O...
8 lat temu
Polska Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej, lipiec, -10,6, poprz. -9,7. Coś te drożejące paliwa nie pozwalają na optymizm.
The Game Is O...
8 lat temu
W Stanach już nikogo nie ma w szulerniach, co widać po braku obrotu. Wywalanie strat po dennych wynikach, ale lepszych od odpowiednio zaniżonych "prognoz" jakoś nie wychodzi, mimo ciągłej kakofonii w szczekaczkach. Bo wpadli w panikę, że Donald Trump zostanie prezydentem i skończy zabawy Wall St. i postawi gospodarkę z głowy na nogi, przywracając ustawę Glassa-Steagalla, co wczoraj przyjęła konwencja republikanów, którzy udzielili mu poparcia, bo nie są w stanie sprzeciwić się ogromnej rzeszy popierających go ludzi.
The Game Is O...
8 lat temu
Wnioski o kredyt hipoteczny w Stanach -1,3%. Na kupno domów kolejne -2%, bo jedynie refinansują stare kredyty od dawna,. chcąc utrzymać domy, bo wiedzą, że stopy % już rosną i ędą rosnąć i to jest ostatnia okazja. The average contract interest rate for 30-year fixed-rate mortgages with conforming loan balances ($417,000 or less) increased to 3.65 percent from 3.60 percent.
...
Następna strona