Inwestorzy obecni na francuskiej giełdzie nie zareagowali panicznie na doniesienia o kolejnym zamachu we Francji. Od początku handlu najważniejszy indeks CAC40 traci około 0,3 procent w porównaniu do czwartkowego zamknięcia.
Z Francji płyną kolejne doniesienia na temat dokonanego w czwartek wieczorem zamachu terrorystycznego w Nicei. Według najnowszych informacji nie żyją 84 osoby, a kolejnych kilkadziesiąt jest rannych. Nie jest to ostateczny bilans tragedii. Bieżące informacje na temat zamachu można przeczytać w Wirtualnej Polsce.
Francuska giełda nie reaguje nerwowo na doniesienia z Nicei, pomimo tego, że prezydent zapowiedział przedłużenie stanu wyjątkowego w kraju o kolejne trzy miesiące. Stan wyjątkowy został wprowadzony we Francji po ostatnich zamachach z listopada ubiegłego roku.
Główny indeks francuskiej giełdy traci około 0,2-0,3 procent. Wśród notowanych w nim spółek zyskują m.in. instytucje finansowe jak BNP Paribas i Credit Agricole. Wyraźny spadek o ponad 3 procent notuje za to sieć hoteli Accor.
Na europejskich giełdach od rana główne indeksy trzymają się blisko poziomów czwartkowego zamknięcia, ale wśród inwestorów brakuje na razie chęci do kupowania akcji. Z kolei na nowojorskim parkiecie główne wskaźniki po raz kolejny pobiły wczoraj historyczne rekordy.
WIG20 na tle indeksów w Europie podczas sesji w piątek