Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

GPW: Zła passa polskiej giełdy trwa. Kolejny tydzień na minusie

5
Podziel się:

W jedenastu ostatnich tygodniach tylko dwa skończyły się dla warszawskiej giełdy wzrostami. Spadki w dwu ostatnich teoretycznie zawdzięczamy Brexitowi.

GPW: Zła passa polskiej giełdy trwa. Kolejny tydzień na minusie
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Słaby, szczególnie dla Europy tydzień, zakończył się wzrostami. Ale w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Francji, nie w Polsce. U nas w piątek spadło o 0,5 proc. a w przeciągu całego tygodnia 2,2 proc.

W dół indeksy ciągnęły akcje PKN Orlen. W piątek spadły o 3,7 proc., a od poniedziałku o aż 6,7 proc. i znalazły się na poziomie wyprzedania nie widzianym od lutego.

Spadają ceny ropy naftowej, w sam piątek o 0,4 proc., a w tydzień o 6,6 proc., co właściwie spółce ,,pasuje", przecież jej marża rośnie w miarę spadania światowych cen. Na rynek w coraz większym stopniu wraca Nigeria i jej ropa zwiększa podaż.

Jednak inwestorzy zaczęli traktować akcje spółki jak gorący kartofel. W przyszłym tygodniu ustalane jest prawo do dywidendy 2 zł na akcję i teoretycznie powinno im zależeć, żeby akcje mieć. Jedynym merytorycznym wytłumaczeniem są więc plany przekształcenia OFE w OFI. A że OFE mają aż 34 proc. akcji Orlenu...

Tygodniowe notowania WIG20 i PKN Orlen

Program OFE na ukończeniu

W poniedziałek minister Morawiecki przedstawił plan ostatecznego rozwiązania kwestii OFE. W dużym skrócie polega na tym, że 25 proc. ich portfela, który obecnie jest w obligacjach przedsiębiorstw i akcjach firm zagranicznych, trafi do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a reszta już jako OFI, nie OFE, trafi na indywidualne konta IKE w bankach.

Te będą mogły być potem obracane przez obywatela indywidualnie, ale nie... mogą być wypłacone. Nazywa się to oddaniem w prywatne ręce, ale wiadomo, że jak pastwo zakazuje wypłacić, to znaczy, że to pieniądze państwa, a nie ubezpieczonego.

Plan przekształcenia OFE wywołał turbulencje na giełdzie, choć w poniedziałek można je było oszacować na zaledwie 0,5 proc. wartości WIG20. O tyle więcej indeks spadł, niż np. niemiecki DAX.

Teoretycznie z punktu widzenia giełdy niewiele się zmieni, ale w przyszłości, gdy właściciele udziałów w OFE wykorzystają możliwość i pozbędą się swoich jednostek, żeby zainwestować np. w złoto, wtedy rynek może to odczuć. To jednak pieśń dalekiej przyszłości.

Wariacje po Brexicie

Drugi tydzień po głosowaniu Brexitu, a giełdy świata nie mogą ochłonąć. Pierwsza część tygodnia to spadki. Trwały aż do środy. W czwartek stwierdzono, że były zbyt głębokie i przystąpiono do zakupów i to samo było w piątek.

W rezultacie mimo dwuprocentowych wzrostów w piątek, który był dla Europy (z wyjątkiem Polski) najlepszym dniem tygodnia, to w ciągu całego tygodnia były przeważnie spadki: niemieckiego DAX o 1,4 proc., francuskiego CAC40 o 2,0 proc., a włoskiego FTSE MIB o 1,9 proc. Rosła giełda w Londynie - FTSE100 o 0,3 proc. Podobnie było zresztą tydzień wcześniej. W skali miesiąca giełda brytyjska była jedną z najlepszych na świecie. To pokazuje, że Brexit może i będzie miał negatywne konsekwencje, ale to dla krajów Unii, a nie dla Wielkiej Brytanii.

Spośród największych europejskich spółek najbardziej w ciągu tygodnia spadły akcje Deutsche Banku (-6,2 proc.), rosły akcje też banku, ale włoskiego Intesa (+4,8 proc.).

Z danych makro dla Europy warto odnotować słabsze informacje z przemysłu i handlu zagranicznego Niemiec. Produkcja przemysłowa spadła o 1,3 proc. w porównaniu z kwietniem i był to najgorszy wynik od września 2014 r. Eksport też spadł i to o aż 1,8 proc. - najgorzej od sierpnia 2015 r. To zły prognostyk dla Polskiej gospodarki, która jest podwykonawcą dla eksporterów zachodniego sąsiada.

Notowania na największych giełdach europejskich

USA na plusie

Na giełdzie w Nowym Jorku tydzień był do czwartku dość niemrawy i dopiero piątek dał konkretne zmiany na plus. W poniedziałek było Święto Niepodległości, ale tak czy inaczej wszyscy czekali na piątek i dane z rynku pracy.

Te okazały się bardzo dobre. W czerwcu poza rolnictwem przybyło aż 287 tysięcy miejsc pracy, czyli najwięcej od grudnia ubiegłego roku. To duże zaskoczenie dla analityków, którzy po bardzo słabym maju, kiedy pracę znalazło zaledwie 11 tysięcy osób, oczekiwali że przyrost będzie, ale nie aż tak znaczący. Prognozowali 175 tysięcy nowych miejsc pracy.

Te dane, gdyby nie było Brexitu, spowodowałyby spadki na giełdach, bo podwyżka stóp Fed w lipcu byłaby prawie pewna. Po piątku co prawda jej prawdopodobieństwo (liczone na podstawie notowań kontraktów terminowych w Chicago) wzrosło, ale do zaledwie 12 proc. i to dopiero we wrześniu - lipcowi nie daje się żadnych szans. 39 proc. ma scenariusz podwyżki w lipcu, ale dopiero przyszłego roku.

Dlatego giełdy mogą obecnie traktować dobre dane z optymizmem. Stóp to nie ruszy, więc kapitał z akcji nie ma gdzie uciekać, a dobre dane z gospodarki to lepsze dywidendy ze spółek w przyszłości.

Japonia i Chiny na przeciwległych biegunach

Chiński indeks największych spółek w Szanghaju i Shenzhen CSI300 skończył tydzień na 1,2-procentowym plusie, choć w piątek akurat spadał. Powodem wzrostów są oczekiwania ,,stymulantu" dla gospodarki ze strony Pekinu. Jednocześnie spadał juan do ponad pięcioletnich minimów, co da zastrzyk zysków tamtejszym eksporterom. Spadek eksportu z Państwa Środka zresztą ostatnio wyraźnie spowolnił. W czwartek Ludowy Bank Chin ogłosił, że rezerwy walutowe wzrosły, a jest gotowy do walki o poziom 6,8, więc kurs zatrzymał się blisko poziomu 6,7 juana za dolara.

Odwrotnie mają w Japonii. Tam jen się umacnia, traktowany z dziwnych powodów jako bezpieczna przystań dla kapitału. Prze to tracą eksporterzy, a z nimi indeks Nikkei225 - 3,7 proc. spadku w ciągu tygodnia.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
ateista-reali...
8 lat temu
Szok, bez dwóch zdań. Wygrać z faworytem i to u niego...
ZT
8 lat temu
Jakie tanie wino w Hiszpanii i pogoda. Jasiu jutro 10 lipca szykuj różowy beret.
ateista-reali...
8 lat temu
Miodzio, super wygląda to wczorajsze ekspres-wywalanko na sam koniec. To sugeruje raczej kichę, he, he, he ;)
baca z gór
8 lat temu
Szulernia pokazała siłę spekulantów na fixie WIG 20 . Nasza GPW to totalne dno w całej Europie i w Świecie . Kiedy wreszcie nowe kierownictwo powołane na GPW ukróci praktyki stosowane bezczelnie przez spekulantów krajowych i międzynarodowych . Dlaczego mamy być ciągle okradani !!!!!!!!!!!!!!!!!!
bitcoiniarz
8 lat temu
W Stanach to jest pewnie ten słynny "zawsze słaby lipiec" jak tu taki jeden pisze.