Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Puchałka: Koniunktura zewnętrzna czynnikiem ryzyka dla GPW

0
Podziel się:

Komentarz analityka do sytuacji na warszawskiej giełdzie.

Puchałka: Koniunktura zewnętrzna czynnikiem ryzyka dla GPW

Korekcyjne tendencje, które obserwujemy od kilku dni w segmencie dużych spółek stopniowo docierają w struktury szerokiego rynku.

We wtorek najsłabszym indeksem był mWIG40 tracąc na wartości 0,81%. Nasza giełda podążała nurtem otoczenia zewnętrznego. Niemiecki DAX tracił na wartości, niekorzystnie rozpoczęły się również notowania na Wall Street. Otoczenie zewnętrzne jest obecnie najistotniejszym czynnikiem ryzyka dla naszego rynku. Po okresie silnych wzrostów nadal istnieje duże prawdopodobieństwo, iż inwestorzy na globalnych rynkach finansowych postanowią zrealizować zyski.

Indeks WIG20 od kilku dni obsuwa się w spokojnej atmosferze. Na wykresie dziennym barometru największych spółek notowania oddalają się od najistotniejszej obecnie strefy oporu w przedziale 1.950-1.970 pkt. Zasięg spadkowej korekty pozostaje niezmiennie ten sam i jest dobrze znany uczestnikom rynku. Teoretycznie w rejonie poziomu 1.900 pkt. rynek powinien odzyskać równowagę.

Dopuszcza się również nieco głębsze zejście w okolice lokalnego szczytu z połowy lutego 1.870 pkt. Przy tego rodzaju „oczywistych” sytuacjach pożądaną strategią działania jest duża cierpliwość przy podejmowaniu decyzji. Rynek powinien bowiem zmusić inwestorów do większego wysiłku emocjonalnego. Zajęcie pozycji lub jej powiększenie, w obecnej sytuacji wydaje się być bardzo komfortowym posunięciem.

Pierwsza rysa na wykresie indeksu średnich spółek

Tradycyjnie już indeks mWIG40 wykazuje wysoką korelację z koniunkturą panującą na niemieckim DAXie. Nastroje na niemieckim rynku akcji były wczoraj nienajlepsze. Po słabym odczycie indeksu nastrojów IFO, we wtorek wiele czasu poświęcono tematowi Grecji. Inwestorów zaniepokoiły doniesienia, iż wciąż nie ma postępu między rządem w Atenach, a międzynarodowymi wierzycielami w sprawie pomocy dla Grecji.

Indeks DAX mimo powrotu ponad psychologiczną wartość 10 tys. pkt. nie był w stanie kontynuować zwyżki. Podobną sytuację mamy na wykresie mWIG40. Mimo sforowania ważnego technicznego oporu na poziomie 3.600 pkt., siła kupujących osłabła, co może zwiastować większe ryzyko realizacji zysków. W krótkim terminie wsparciem dla mWIG40 oprócz wspomnianego poziomu 3.600 pkt., jest linia trendu wzrostowego przebiegająca obecnie w rejonie poziomu 3.570 pkt.

Rośnie ryzyko korekty na Wall Street. FED w centrum uwagi

Dzisiaj swoje dwudniowe posiedzenie kończy Rezerwa Federalna. Wyższe ceny surowców i ich spodziewany wpływ na inflację, mogą spowodować, iż FED przedstawi nieco bardziej jastrzębie stanowisko. Dolar od połowy kwietnia umocnił się wobec euro, a na wykresie eur/usd doszło do przesunięcia w dół z poziomu 1.15 do 1.13. FED z dużym prawdopodobieństwem nie zmieni stóp procentowych, a uwaga rynku skupi się przede wszystkim na komunikacie i ocenie sytuacji po posiedzeniu.

Indeks S&P500 wciąż oscyluje w rejonie ważnego technicznego oporu na poziomie 2.100 pkt. Sygnałem do rozpoczęcia większej korekty będzie przełamanie poziomu 2.080 pkt., gdzie przebiega linia trendu wzrostowego. Poranny lekko ujemny poziom futures wskazuje na ryzyko realizacji tego scenariusza.

Budimex - cały zysk spółki przeznaczony na dywidendę

Wtorkowe ZWZ Budimeksu uchwaliło wypłatę 8,14 zł dywidendy na akcję z zysku za 2015 r. Uchwała WZA jest zgodna z propozycją zarządu. W połowie marca br. zarząd spółki rekomendował dokładnie taki poziom dywidendy. Dzień dywidendy ustalono na 6 maja 2016 r., a termin wypłaty nastąpi 24 maja br. Przy obecnym kursie giełdowym na poziomie 196,4 zł, stopa dywidendy wynosi nieco ponad 4 proc. W ubiegłym roku spółka wypłaciła akcjonariuszom 6,11 zł na akcję.

Zarówno w ubiegłym roku, jak w tym, Budimex przeznaczył na dywidendę prawie cały zysk netto wypracowany w danym okresie finansowym. W 2015 r. budowlana spółka osiągnęła zysk netto na poziomie 236 mln zł, natomiast w poprzednim roku było to 193 mln zł. Zarząd spółki zapowiada w 2016 r. istotny wzrost przychodów i poprawię rentowności. Po I kw. 2016 r. spółka może pokazać rekordowy portfel zamówień.

Prognozy jednego z biur maklerskich zakładają, że Budimex w tym roku wypracuje 290 mln zł zysku netto, natomiast w 2017 r. czysty zarobek spółki sięgnie poziomu 320 mln zł. Akcje budowlanej spółki znajdują się w długoterminowym trendzie wzrostowym. Od października ub. r. obserwowana jest łagodna korekta spadkowa. Dopiero wzrost kursu powyżej strefy 200-205 zł oznaczać będzie powrót notowań do pozytywnych tendencji w długim terminie.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)