Grupa Kulczyk Investments, na której czele stoi Sebastian Kulczyk, jeden ze spadkobierców fortuny ojca, pozbyła się 24 mln akcji spółki SABMiller. Wartość transakcji to około miliard funtów, czyli ponad 5,5 mld zł.
Za każdą akcję Kulczyk zgarnął po 41,80 funtów. Łączne wpływy brutto wynoszą więc dokładnie 1 mld 3 mln 200 tys. funtów.
Sprzedany pakiet udziałów Kulczyk Investments to jedynie 1,5 proc. wszystkich akcji międzynarodowego koncernu produkującego piwo i napoje bezalkoholowe z siedzibą w Londynie.
Po rozliczeniu transakcji, Kulczyk będzie posiadać jeszcze drugi taki pakiet akcji. najprawdopodobniej również zostanie sprzedany. W połowie ubiegłego roku Kulczyk Investments wskazywał, że zgodnie z nowo przyjętą strategią, grupa będzie koncentrować się na czterech obszarach: chemii, infrastrukturze, energetyce i nowych technologiach.
Całe imperium stworzone przez Jan Kulczyka, a którym włada teraz jego syn, rozciąga się na ponad 30 krajów z 4 kontynenty. Za pośrednictwem swoich firm inwestycyjnych - Kulczyk Investments i Kulczyk Holding - polski miliarder lokował kapitał niemal na całym świecie.
Poszukiwał złota w Afganistanie, gaz i ropę wydobywał w Syrii i Turcji. W licznych krajach afrykańskich inwestował w węgiel, żelazo, srebro, jak również gaz i ropę. Podobnie, surowce te wydobywał w Ameryce Południowej, inwestując w takich krajach jak w Peru i Kolumbia. Spółka Kulczyk Investments zajmuje się zarówno energetyką, przemysłem chemicznym, infrastrukturą i surowcami, a za sprawą Kulczyk Holding grupa obecna w jest również sektorze browarniczym.
Dzięki tym projektom, jak wyliczył magazyn "Forbes", tylko w ciągu ostatniego roku przedsiębiorca pomnożył on swoją fortunę o ponad 30 procent. Tak imponująca suma dawała też Janowi Kulczykowi 418. miejsce na liście najbogatszych ludzi na świecie.
Do akcjonariuszy SABMiller Kulczyk Investments dołączył w 2009 roku. Choć był właścicielem zaledwie 3 proc. akcji, to były one warte ponad 10 mld zł. Koncern ten obecny na sześciu kontynentach i notowany jest na giełdach zarówno w Johannesburgu, jak i Londynie.
Grupa Kulczyk ma znacznie dłuższe tradycje piwowarskie niż 6 lat. Kulczyk już blisko 20 lat temu inwestował w polski przemysł piwny. Sukcesem okazała się inwestycja w Lech Browary Wielkopolskie i efektywna współpraca z SABMiller, której efektem było powstanie Kompanii Piwowarskiej. Dziś spółka ta jest największą w Polsce posiadając ponad 42 proc udziału w rynku.
"Udziały SABMiller posiadane przez KI, które nie były sprzedawane, będą podlegać 90-dniowemu lock-up od dnia zakończenia sprzedaży (z zastrzeżeniem wyjątku dla istniejących zastawów akcji i innych zwyczajowych wyjątków)" - czytamy w komunikacie.
Za przeprowadzenie transakcji sprzedaży akcji odpowiedzialny był Credit Suisse Securities (Europe) Limited (Credit Suisse). Grupa finansowa działała jako jedyny globalny koordynator i prowadzący księgę popytu.