Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyniki PZU. Prezes negatywnie ocenia działalność swojego poprzednika

0
Podziel się:

Jestem przekonany, że przy wspólnym wysiłku i wykorzystaniu mocnych fundamentów grupy możemy odwrócić niekorzystny trend - mówił prezes Michał Krupiński.

Wyniki PZU. Prezes negatywnie ocenia działalność swojego poprzednika
(Wlodzimierz Wasyluk/REPORTER)

Tendencje w wypracowanych przez Powszechny Zakład Ubezpieczeń wynikach finansowych w 2015 roku "wymagają stanowczych działań", a sytuacja grupy jest "impulsem do zmiany", uważa Michał Krupiński. Prezes PZU negatywnie ocenił działalność swojego poprzednika, a działania prowadzone w spółce w tym roku mają "odwrócić niekorzystny trend".

- Rok 2015 z pewnością nie był łatwym dla grupy PZU. Wygenerowany wynik finansowy jest najniższy od czasu debiutu PZU na giełdzie - wynik netto wyniósł 2 342,2 mln złotych i spadł względem poprzedniego roku o 21,1 proc. - napisał Krupiński w liście do akcjonariuszy. - (...) Ubiegły rok był więc kolejnym z rzędu, w którym wzrosły koszty, a spadły zyski. Wskutek złej koniunktury na rynkach finansowych, wynik na portfelu lokacyjnym w porównaniu do roku ubiegłego spadł o ponad 34 proc., co stanowi niespełna 1 mld zł. Jednocześnie zmalała rentowność podstawowej działalności ubezpieczeniowej. Ta tendencja wymaga od nas stanowczych działań - dodał.

Według niego, słabsze w ostatnim czasie wyniki grupy nie zmieniają jednak faktu, że fundamenty, na których budowana jest pozycja PZU, pozostają silne i stabilne. W dziedzinie ubezpieczeń PZU nadal utrzymuje pierwsze miejsce w Polsce, zarówno na rynku majątkowym (31,2 proc. udziału), jak i życiowym (43,9 proc. polisy ze składką regularną). Grupa PZU pozostaje także liderem na Litwie i Łotwie, gdzie udział w tamtejszych rynkach wynosi odpowiednio 31,1 proc. i 25,1 proc. (ubezpieczenia majątkowe i pozostałe osobowe). Pomimo tego, że obszar ubezpieczeń zdrowotnych nie stanowi jeszcze istotnej części przychodów grupy, to może on pochwalić się dużą dynamiką wzrostu. Widać to na przykładzie składki przypisanej brutto z grupowych ubezpieczeń zdrowotnych, której wzrost wyniósł 46 proc. rok do roku.

- Reasumując, sytuacja Grupy jest przede wszystkim impulsem do zmiany i w tym znaczeniu stanowi również szansę dla jej rozwoju. Skłania ona do tego, aby ponownie skoncentrować się na tym, co od ponad 200 lat stanowi tożsamość PZU, czyli na działalności ubezpieczeniowej. (...) Jestem przekonany, że przy wspólnym wysiłku i wykorzystaniu mocnych fundamentów grupy oraz najlepszych praktyk i innowacji dostępnych na globalnym rynku, możemy odwrócić niekorzystny trend. Zmienimy PZU w silnego lidera, który aktywnie zdobywa nowe rynki, nowych klientów i nowe obszary - napisał także Krupiński.

Zarząd PZU chce wypracować w tym roku zysk netto lepszy od ubiegłorocznego. - Chcielibyśmy, aby wynik z tym roku był lepszy od ubiegłorocznego - powiedział Przemysław Dąbrowski, członek zarządu PZU.

PZU odnotowało 2 342,36 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2015 roku wobec 2 967,73 mln zł zysku rok wcześniej. Wartość zebranych składek ubezpieczeniowych (składki ubezpieczeniowe przypisane brutto) sięgnęła 18 359,04 mln zł w 2015 roku wobec 16 884,64 mln zł rok wcześniej.

Grupa kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA (Grupa PZU) jest jedną z największych instytucji finansowych w Polsce, a także Europie Środkowo-Wschodniej. Oprócz działalności ubezpieczeniowej Grupa PZU prowadzi także działalność w zakresie zarządzania otwartym funduszem emerytalnym, funduszami inwestycyjnymi i programami oszczędnościowymi. Aktywa grupy PZU wyniosły 105,43 mld zł na koniec 2015 roku.

Głos w sprawie wyników zabrał też minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz. - PZU jest największym i najbardziej rozpoznawalnym polskim ubezpieczycielem, zdolnym konsolidować wokół siebie działalność bliską ubezpieczeniowej, jaką jest zarządzanie funduszami czy inwestycje w sektor bankowy i medyczny. Uzyskana historycznie silna pozycja na rynku daje spółce naturalną przewagę nad konkurentami - powiedział, cytowany w komunikacie MSP.

- Uważam jednak, że przewaga ta nie jest dostatecznie przez PZU „konsumowana”, o czym świadczą pogarszające się wyniki i spadające wskaźniki rentowności kapitału własnego, przy jednoczesnym istotnym wzroście ponoszonych kosztów, które obciążają spółkę oraz jej inwestorów. Przed nowym zarządem spółki stoją zadania poprawienia tych wskaźników, bezpiecznego budowania grupy oraz ograniczenia zbędnych wydatków - dodał Jackiewicz.

Nowa strategia

PZU przedstawi w połowie roku zaktualizowaną strategię działania grupy do 2020 roku. Jednym z celów finansowych jest redukcja kosztów o ok. 20 proc., a także powrót rentowności w najbliższych latach do poziomu 20 proc. dzięki koncentracji na podstawowej działalności, poinformowali przedstawiciele spółki. PZU nie rezygnuje z akwizycji i wypłacania dywidendy.

- Półtora miesiąca to zbyt krótki okres, by przedstawić strategię dla grupy, ale będziemy chcieli z takim dokumentem powrócić w połowie roku - powiedział prezes Michał Krupiński podczas konferencji prasowej.

- Nasze cele są ambitne - po pierwsze, będziemy koncentrować się na działalności podstawowej, aby poprawić rentowność, chcemy wykorzystać potencjał wzrostu grupy i chcemy stworzyć najbardziej innowacyjną grupę ubezpieczeniową w Europie. Mamy do tego wszelkie podstawy - podkreślił prezes.

Dodał, że w ciągu trzech miesięcy grupa przedstawi konkretne cele i wskaźniki finansowe, ale już dziś wiadomo, że jednym z głównym celów jest obniżenie kosztów do poziomu 20 proc. - Zamierzamy w ciągu trzech miesięcy przedstawić program redukcji kosztów. Możliwa jest redukcja kosztów stałych do 20 proc. w ciągu 3 lat. Już w tym roku w naszym planie koszty nie będą rosnąć w porównaniu z 2015 rokiem - powiedział Krupiński.

W nowej strategii PZU zdefiniuje także cele dotyczące odbudowy wskaźnika zwrotu z kapitałów (ROE). Jak poinformował członek zarządu Przemysław Dąbrowski, grupa chce powrócić do rentowności na poziomie 20 proc.

- Nie sądzę, aby tak szybko, to jest w tym roku, udało się odbudować pozycję. Za trzy miesiące przedstawimy konkretne cele - dodał.

Prezes poinformował, że PZU pracuje nad polityką dywidendową i przedstawi ją w drugiej połowie roku. - Pracujemy nad nową polityką dywidendową, ale ona nie obejmuje tego roku. Mówimy o latach przyszłych. PZU to powinna być spółka dywidendowa. Nową politykę będziemy w stanie zaprezentować raczej w drugiej połowie roku - powiedział Krupiński.

Kolejne przejęcia

Poinformował też, że PZU nadal jest zainteresowane akwizycjami podmiotów za granicą. - Będziemy kontynuować projekt ekspansji zagranicznej, aby firma mogła mówić o dywersyfikacji i przychodach z działalności za granicą na poziomie 15-20 proc. do 2020 roku - powiedział prezes.

PZU będzie także szukało możliwości rozwoju w segmencie zarządzania aktywami tak, by osiągnąć cel 100 mld zł aktywów pod zarządzaniem do 2020 roku. Celem jest także wzrost przychodów z segmentu PZU Zdrowie do 1 mld zł w 2020 roku. wobec 260 mln w 2015 roku.

Do planów PZU ustosunkował się Dawid Jackiewicz. - Z zadowoleniem przyjmuję plan ograniczenia kosztów i poprawy rentowności, co jest odpowiedzią na oczekiwania głównego akcjonariusza. Liczę również, że nowa strategia spółki nakreśli drogę do osiągnięcia przez PZU pozycji silnego, europejskiego podmiotu z rynku ubezpieczeniowo-finansowego. PZU powinno stać się realnym narzędziem polskiej polityki gospodarczej i bezpiecznie akumulować oszczędności Polaków. Pozyskany w ten sposób polski kapitał posłuży do finansowania rozwojowych i rentownych projektów - powiedział, cytowany w komunikacie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)