Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzięki 500+ zdolność kredytowa może wzrosnąć nawet o 200 tys. zł

0
Podziel się:

Program Rodzina 500+ może mieć nowe, zaskakujące konsekwencje. Jeśli banki zdecydują się uznawać te dodatkowe pieniądze przy wyliczaniu zdolności kredytowej, rodzina z trójką dzieci będzie mogła liczyć na kredyt większy o 209 tys. zł i mieszkanie większe nawet o 57 m2.

Program Rodzina 500+ może mieć zaskakujące konsekwencje. Jeśli banki zdecydują się uznawać dodatkowe pieniądze przy wyliczaniu zdolności kredytowej, rodzina z trójką dzieci będzie mogła liczyć na kredyt większy o 209 tys. zł i mieszkanie większe nawet o 57 m kw.

Od 1 kwietnia rusza nabór wniosków w ramach programu Rodzina 500+. Każda rodzina, bez względu na uzyskane dochody, otrzyma miesięcznie 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko aż do uzyskania przez nie pełnoletności. W przypadku pierwszego dziecka 500 zł będzie przysługiwało rodzinom, w których dochód nie przekracza 800 zł na osobę (lub 1200 zł, jeśli dziecko jest niepełnosprawne).

To oznacza, że w rodzinnych budżetach pojawią się dodatkowe pieniądze. Pytanie, czy powiększą one zdolność kredytową rodzin, które będą chciały zaciągnąć kredyt na mieszkanie?

500+ to zasiłek, ale na 18 lat

Banki jeszcze nie zdecydowały, czy będą świadczenia wliczać do zdolności kredytowej. Z jednej strony zasiłki i alimenty zwykle nie są uwzględniane przy tych wyliczeniach. Jednak, jak wynika z danych zebranych przez firmę Brandscope, w przypadku 500+ sprawa wcale nie jest przesądzona.

- Pomimo tego, że program 500+ jest kolejną formą zasiłku, to niemniej jednak różni się od innych – tłumaczy Katarzyna Dmowska ze ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych - Przede wszystkim ze względu na fakt, że pieniądze te przyznawane są każdej rodzinie z co najmniej dwójką dzieci, bez względu na dochody. Oznacza to stałe miesięczne wsparcie przez 18 lat. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że banki mogłyby podjąć decyzję o wzięciu pod uwagę tych dochodów do liczenia zdolności kredytowej – dodaje Katarzyna Dmowska.

Mieszkania puchną od 500+

Eksperci ANG Spółdzielni Doradców Kredytowych założyli, że banki zdecydują się uwzględniać dodatkowe pieniądze, jakie PiS da rodzinom. I postanowili sprawdzić, jak zmieni się ich zdolność kredytowa.

Przykład to rodzina z trójką dzieci, z czego świadczenie jest przyznawane na drugie i trzecie dziecko. Rodzice zarabiają średnią krajową, czyli w sumie ok. 8 tys. zł brutto. Te dochody bez dodatkowych pieniędzy z programu Rodzina 500+ pozwalają im na zaciągnięcie kredytu w wysokości 250 tys. zł.

Jeśli jednak bank zdecyduje się uwzględnić dodatkowy 1 tys. zł, który będzie wypłacany na drugie i kolejne dziecko, ich zdolność kredytowa wzrośnie nawet o 209 tys. zł do 459 tys. zł

Eksperci szacują, że taka kwota pozwoliłaby obecnie rodzinie na zakup mieszkania w Warszawie większego aż o 29 m kw., zakładając, że średnia cena za metr kwadratowy w stolicy to 7164 zł. W Krakowie dodatkowy 1 tys. zł pozwoliłby na zakup mieszkania większego o 34 m2, a w Łodzi aż o 57 m kw..

Oszczędzanie zamiast kredytu

Jeśli jednak banki nie zdecydują się wliczać pieniędzy z Rodzina 500+ do wyliczania zdolności kredytowej, pozostaje jeszcze inny pomysł na zakup mieszkania – tym razem nie dla całej rodziny, ale dla dorosłego dziecka.

Jeśli rodzina dodatkowych 500 zł wypłacanych na drugie i trzecie dziecko nie wydawałaby na bieżąco, a w całości odkładała, po 18 latach uzbierałaby kwotę 216 tys. zł. Dziś pozwoliłoby to na zakup kawalerki w Warszawie.

Nie wiadomo oczywiście, jak będą się kształtowały ceny nieruchomości za 18 lat, z pewnością jednak może to być istotny wkład własny na zakup mieszkania.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)