Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Akcje w dół. Saudowie "sterują" notowaniami na świecie

3
Podziel się:

W komentarzu money.pl zobacz, jak przebiega sesja na GPW.

Akcje w dół. Saudowie "sterują" notowaniami na świecie
(Tomasz Brankiewicz/Money.pl)

Z 617 mln zł obrotów na WIG aż 541 mln zł dotyczyło spółek spadających, a tylko 80 mln zł rosnących. To pokazuje poziom nastrojów, panujących na warszawskiej giełdzie.

Popyt, który pojawił się na zamknięciu sesji (fiksing) spowodował, że kilka spółek w WIG20 wyszło na plus mimo wcześniejszych spadków w notowaniach ciągłych, a straty innych, m.in. KGHM się zmniejszyły. To może dobrze wróżyć jutrzejszym notowaniom.

Prawie połowa obrotów na sesji dotyczyła trzech spółek: KGHM (-4,8 proc.), PKN Orlen (-1,2 proc.) i PKO BP (-2,6 proc.). WIG20 skończył sesję wyraźnie poniżej zera, tracąc 1,4 proc. wczorajszej wartości.

W ujęciu sektorowym słabo wyglądały dzisiaj banki. WIG-Bank spadł o 1,6 proc. i wiodącą role miał tu PKO BP (-2,6 proc.). Inwestorzy z pewnością obawiają się, że w końcu i prezes tego banku wpadnie pod kosiarkę nowego rządu.

Spadały akcje PGNiG (-1,8 proc.), które ogłosiło, że prowadzi rozmowy w sprawie budowy korytarza gazowego z Norwegii. Do zbudowania byłby tylko gazociąg z Danii. Tak czy inaczej to kolejna inwestycja (po odkryciu złoża w Zachodniopomorskiem), która może zakłócić w przyszłym czasie prawdopodobieństwo wypłaty dywidend.

Cały świat leci w dół. Poza Chinami

Prawie trzyprocentowe spadki nie były dziś niczym nadzwyczajnym na światowych giełdach akcji. Aż 2,8 proc. stracił niemiecki DAX, 2,4 proc. francuski CAC40, a 1,9 proc. brytyjski FTSE100.

Notowania w Europie

Wszystkiemu ma być winna ropa, której niedawny wzrost dawał nadzieję, że w gospodarce się poprawia, aż przyszły wypowiedzi Saudyjczyków o tym, że cięć produkcji nie będzie (zamrożenie chwilowo wygląda na zatwierdzone) i nadzieje prysły.

Saudyjczycy mają obecnie niebywałą moc wpływania na kursy giełdowe. Powiedzą, że zamrażają - akcje rosną. Powiedzą, że nie obetną produkcji - akcje w dół.

Na zachód od naszego kraju spadały dziś przede wszystkim akcje spółek motoryzacyjnych. Volkswagen, Daimler, BMW i Continental straciły ponad 4 proc., Renault ponad 3 proc.

W USA trend podobny, choć po dwóch godzinach sesji spadki jeszcze nie są tak duże jak w Europie. Przemysłowy DJIA traci 1,4 proc., S&P500 1,3 proc., a technologiczny Nasdaq 1,3 proc.

Na czele wielkich spadkowiczów jest Boeing (-3,6 proc.), który w ciągu miesiąca - odkąd gigantyczny 27-miliardowy kontrakt z Iranem podpisał największy konkurent Airbus - spadł o ponad 9 proc. Dzisiaj Airbus podał dość dobre wyniki, zgodne z oczekiwaniami analityków i jego akcje uniknęły spadków.

Słabe dane pojawiły się z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych nieruchomości w styczniu wyniosła 494 tysiące, a spodziewano się 520 tysięcy, co i tak oznaczało spory spadek z 544 tysięcy w grudniu. Rok temu było jednak gorzej - 481 tysięcy.

Spadł też wyraźnie wskaźnik PMI dla usług i to na negatywne terytorium, tj. poniżej 50 pkt. oznaczających równowagę. Wartość wstępna na luty to 49,8 pkt. w porównaniu z 53,2 pkt. miesiąc wcześniej. Oczekiwano wzrostu do 53,5 pkt.

Wszystkie 10 głównych sektorów w S&P było dziś niżej niż dzień wcześniej, na czele z 1,7-procentowym spadkiem spółek finansowych i 1,6-procentowym spadkiem spółek energetycznych.

Tylko Chiny zdołały dzisiaj pokazać siłę inwestorów-optymistów. Indeks największych spółek w Szanghaju i Shenzhen CSI300 wzrósł o 0,7 proc.

_ _Aktualizacja: 15:53

[GPW](https://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/): Spada coraz mocniej. KGHM nadal liderem

Jacek Frączyk

Po wczorajszym spadku cen ropy o 5 proc., dzisiaj kontynuuje ona ruch w dół i dla Brent na dobre utrwaliła się poniżej 33 dolarów za tonę. Fitch będzie obniżał ratingi spółkom paliwowym.

Poprawa na rynku ropy była motorem wzrostów na giełdach światowych w ostatnich tygodniach. Porozumienie o utrzymaniu wielkości produkcji przez dwóch największych producentów i eksporterów świata, czyli Rosję i Arabię Saudyjską na poziomie styczniowym co prawda coś zmienia, ale niewiele. Sygnał z Arabii Saudyjskiej, że o cięciach produkcji w ogóle nie ma mowy.

Dla rynków giełdowych obecnie ropa to wyznacznik perspektyw gospodarczych. Skoro nie ma na nią popytu i utrzyma się nadwyżka podaży, to znaczy, że i perspektywy są słabe.

Fitch Ratings obniżył używane w ratingach spółek paliwowych szacunki cen ropy naftowej - do 35 dolarów za baryłkę średnio w 2016 r. - i gazu ziemnego - do 2,25 dolarów za tysiąc stóp sześciennych w bieżącym roku. W najbliższych tygodniach Fitch dokona przeglądu ratingów spółek.

Czy wpłynie to na ratingi PKN Orlen i Lotosu? Te wydobywają ropy stosunkowo niewiele jak na swoją skalę działalności, ale nawet nieznaczna obniżka oceny wiarygodności może stanowić koszt w postaci wzrostu odsetek, jaki trzeba będzie płacić za zaciągany za granica dług.

Akcje Orlenu oscylują wokół zera procent zmiany, Lotos spada o niecały procent, czyli mniej więcej tyle co rynek (WIG -1,0 proc.).

Najbardziej na dzisiejszy spadek WIG20 o ponad 1 proc., wpływają akcje KGHM. W momencie otwarcia giełdy w Nowym Jorku, czyli o 15:30 akcje kombinatu spadają o 5,4 proc. Wszystko przez ceny miedzi, które drugi dzień z rzędu tracą po 1 proc. z powodu obaw o popyt ze strony Chin. Miedź porusza się teraz w rytm cen ropy.

Notowania akcji KGHM w ostatnim tygodniu

W Europie spadki się nasilają. Te rynki, które ostatnio szybko rosły, teraz też szybko spadają. Niemiecki DAX traci 2,5 proc., francuski CAC40 2,3 proc., tylko brytyjski FTSE100, który rósł trochę wolniej, teraz i wolniej spada o 1,4 proc.

Słabo zaczęły się też notowania przy Wall Street. DJIA i S&P500 spadają o ponad jeden procent, a technologiczny Nasdaq o 1,3 proc.

_ _Aktualizacja: 13:02

WIG20 na minusie. KGHM liderem spadków

Przemysław Ławrowski

Ropa naftowa tanieje już prawie 2 procent. Przecena surowca jest jednym z głównych czynników, który wywołał spadki na giełdzie. Przed nami dane dotyczące zapasów paliw, które albo poprawią sentyment na rynku, albo sprawią, że wartość ropy spadnie jeszcze bardziej.

Sytuacja na europejskich rynkach się pogorszyła. Indeksy najważniejszych giełd tracą już ponad 2 procent. Ponownie do głosu doszły obawy o globalny wzrost gospodarczy podsycany spadkiem cen miedzi oraz ropy. Na tle tracących rynków wyróżnia się hiszpański IBEX, który spada o 2,5 procent. Za nim jest niemiecki DAX ze spadkiem o wartości 2,3 procent.

Zobacz, jak wygląda sytuacja na europejskich giełdach w środę

Na GPW sytuacja jest trochę lepsza. WIG20 (1826 pkt.) i mWIG40 traci około 1 procent, a sWIG80 spada o 0,5 procent. Najsłabszą spółką wśród blue chipów jest KGHM, który traci już prawie 3,5 procent, a także PKO BP. Bank poinformował dziś, że jako pierwszy w Polsce, jest gotowy do rozliczeń finansowych z bankami irańskimi.

Po południu poznamy dane z USA. Będzie to wstępny odczyt indeksu PMI dla sektora usług za luty, a także cotygodniowe dane dotyczące zmian zapasów paliw w USA. Po południu wypowiadać się będą również członkowie Fed. Ich słowa będą jednak miały niewielki wpływ na losy sesji.

_ _Aktualizacja: 10:00

Surowce ciągną giełdy w dół. Co z GPW?

Przemysław Ławrowski

Ponad 0,5 procent traci większość europejskich indeksów na starcie środowej sesji. Rynkom przede wszystkim szkodzą taniejące surowce. Nieco lepiej radzi sobie GPW. Indeks WIG20 po niespełna godzinie sesji, próbuje wyjść nad kreskę.

Miedź traci około 1 procent ze względu na bardzo wysoki poziom zapasów surowca w Szanghaju, a ropa jest na lekkim minusie, po mocnych porannych spadkach wywołanych słowami ministra ropy Iranu. Stwierdził on, że pomysł zamrożenia wydobycia nie jest dobry.

Nieco lepiej radzi sobie rano warszawski parkiet. Blisko poziomu wtorkowego zamknięcia znajduje się WIG20 i sWIG80. Indeks średnich spółek traci około 0,4 procent.

Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW

Ze względu na taniejącą miedź, mocno tracą na wartości akcje KGHM. Ich spadek o ponad 2 procent sprawił, że jest to na razie najgorszy blue chip w stawce. Największym wzrostem może się pochwalić Asseco Poland.

Rano wybrane dane finansowe opublikował Budimex. Spółka zanotowała wzrost zysku o 22 procent. Pełny raport poznamy 14 marca.

_ _Aktualizacja: 7:50

Dane dotyczące ropy kluczowe dla rynków

Przemysław Ławrowski

Dane dotyczące zmian zapasów paliw w USA, które będą miały w środę największy wpływ na rynki, pojawią się pod koniec sesji. Do tego czasu handel na GPW będzie przebiegać w rytm globalnych nastrojów.

Po pokonaniu w ubiegłą środę wartości 1800 punktów, indeks WIG20 porusza się w zakresie poziomów od 1800 do 1900 punktów. Wtorkową sesję wskaźnik zakończył mając prawie 1845 punktów.

W środę na warszawską giełdę negatywnie będzie wpływać słabość indeksów na Wall Street we wtorek oraz spadki na giełdach w Azji w środę. Amerykańskiej giełdzie zaszkodziły przede wszystkim słabe dane dotyczące zaufania konsumentów, a azjatyckim parkietom nie spodobało się ostatnie osłabienie juana. W efekcie indeks Shanghai Composite znalazł się w środę "pod kreską".

Przed południem na rynku nie pojawi się wiele danych makroekonomicznych, które mogłyby wywrzeć wpływ na wycenę polskich akcji. O 8:45 zaplanowana jest jedynie publikacja indeksu zaufania konsumentów we Francji. Kolejne dane napłyną na rynek dopiero popołudniu zza Oceanu.

O 13:00 pojawi się odczyt dotyczący wniosków o kredyt hipoteczny. Pokazuje on kondycję amerykańskiego rynku nieruchomości poprzez publikację poziomu średniego oprocentowania kredytu hipotecznego na 30 lat. O 16:00 pojawią się również informacje na temat sprzedaży domów w USA.

W środę o 16:30 poznamy również cotygodniowy poziom zmian zapasów paliw w USA. Dane te będą niezwykle ważne dla rynku ropy naftowej. Cena ropy crude nieznacznie przekracza dziś rano poziom 31 dolarów za baryłkę. Aby podnieść wartość surowca Rosja wraz z Arabią Saudyjską, Wenezuelą oraz Katarem chcą czasowo zamrozić jej wydobycie. Pomysł spotkał się jednak z brakiem aprobaty ze strony Iranu. Według Międzynarodowej Agencji Energii, nadpodaż na rynku ropy może się utrzymać do 2017 roku.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Saud
5 lata temu
Well, what about those Saudas
Gienek
5 lata temu
Saudowie na urlopie
Dwa lata minę...
5 lata temu
Dwa lata minęły