PGNiG oraz spółki energetyczną ciągną dziś indeks WIG20 mocno w górę. Na giełdzie czeka nas najprawdopodobniej mocne zakończenie tygodnia.
Wyraźne odbicie na rynku ropy naftowej spowodowało, że inwestorzy zabrali się do bardziej aktywnego kupowania akcji. Na warszawskiej giełdzie widać to przede wszystkim w notowaniach koncernu PGNiG, który ostatnio informował o tym, że w 2015 roku zwiększył wydobycie o ponad 18 procent r/r. Kurs akcji PGNiG od rana mocno zyskuje (około 7 procent) i zniwelował już prawie całą stratę, która powstała od początku roku.
Mocno w górę idą też dzisiaj notowania spółek energetycznych. Koncern Energa zyskuje ponad 6 procent, PGE 5 procent, a Tauron 4 procent.
Przed godziną 16. inwestorzy poznają jeszcze dzisiaj najnowsze dane z USA dotyczące wskaźnika PMI, a także dane z rynku nieruchomości.
Główne indeksy GPW podczas sesji w piątek
_ _Aktualizacja: 09:59
Odbicie na GPW. Notowania podążają za ropą
Łukasz Pałka
Od mocniejszego odbicia indeksu WIG20 rozpoczęła się piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie. Wskaźnik wspiął się do poziomu powyżej 1700 punktów.
Obserwatorzy rynku napływ większego optymizmu na rynki akcji przypisują wyraźnemu odbiciu notowań ropy naftowej. Wśród największych polskich spółek wyraźnie, bo aż o 6 procent w górę, idą od rana notowania PGNiG. Na wyraźnych plusach są również spółki energetyczne notowane na warszawskiej giełdzie.
Inwestorzy poznali rano najnowsze odczyty wskaźnika PMI dla przemysłu w Niemczech oraz we Francji. Dane okazały się nieco słabsze od wcześniejszych prognoz. Uwagę zwraca odczyt we Francji na poziomie równych 50 punktów (prognoza: 51,3 punktu). W Niemczech z kolei przemysłowy PMI pokazał 52,1 punktu (prognoza: 53 punkty).
Uwagę inwestorów mogła też zwrócić informacja o tym, że agencja ratingowa S&P obniżyła swoją ocenę dla PZU. Tłumaczy to wcześniejszym cięciem ratingu dla Polski.
Obserwuj bieżące notowania WIG20 podczas sesji w piątek
_ _Aktualizacja: 7:03
GPW: WIG20 ciągle poniżej 1700 punktów
Łukasz Pałka
Publikacja wstępnych odczytów wskaźnika PMI za styczeń przyciągnie w piątek uwagę inwestorów na europejskich giełdach. Nastroje na rynku poprawił tymczasem Europejski Bank Centralny.
Przed rozpoczęciem handlu na warszawskim parkiecie inwestorzy powinni zwrócić uwagę na to, co dziś wydarzyło się na odległym, japońskim rynku. Główny indeks japońskiej giełdy Nikkei225 zyskuje ponad 5 procent. Jak zauważa Bloomberg, to najmocniejszy wzrost tego wskaźnika od czterech miesięcy. Za poprawą nastrojów wśród tamtejszych inwestorów stoją spekulacje na temat tego, że bank centralny uruchomi program wsparcia gospodarki.
Na razie inwestorzy w Europie żyją jeszcze czwartkowym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego. Instytucja co prawda nie zmieniła stóp procentowych, ale szef EBC Mario Draghi zasugerował, że dalszego luzowania polityki pieniężnej można spodziewać się już od marca. Inwestorzy zinterpretowali wystąpienie Mario Draghiego jako bardzo gołębie, co przełożyło się na osłabienie euro wobec dolara, a także zachęciło do kupowania akcji.
Na warszawskiej giełdzie tego optymizmu wciąż nie ma zbyt wiele. Indeks WIG20 utrzymuje się poniżej poziomu 1700 punktów. W czwartek na wartości traciły m.in. akcje PZU, mBanku, Alior Banku, a także CCC. Jeżeli chodzi o mniejsze spółki, to można również odnotować nowe, historyczne minimum Getin Noble Banku - jedna akcja tego banku kosztowała w czwartek już 44 grosze.
Piątkowa sesja przyniesie inwestorom nowe informacje na temat wskaźników PMI w Europie. Prognozy dla Niemiec, Francji i strefy euro wskazują, że wyniki będą zbliżone do grudniowych, przy czym najsłabiej - tak jak w poprzednich miesiącach - wyglądają nastroje we Francji. Po południu inwestorzy poznają z kolei najnowszy odczyt wskaźnika PMI dla przemysłu amerykańskiego.