Rynek akcji dużych spółek pozostaje pod negatywnym wpływem otoczenia zewnętrznego spowodowanego obawami o kondycję gospodarczą w Chinach.
Indeks WIG20, tak jak spodziewaliśmy się, w wyniku czwartkowej przeceny znalazł się na poziomie minimum z grudnia ub. r. (1750 pkt.). Niepokoić może jednak fakt, iż w drugiej połowie wczorajszej sesji na europejskich rynkach akcji nastroje nieco poprawiły się, natomiast w Warszawie indeksy przeszły zaledwie w tendencję boczną.
Analiza techniczna WIG20 wygenerowała na początku roku negatywne sygnały wynikające z otwarcia dwóch rozległych luk podażowych. Oba obszary powstały w wyniku silnego tąpnięcia rynków wschodzących po załamaniu notowań w Chinach. Pierwsza luka spadkowa z poniedziałku wyznaczyła silny obszar wyższej aktywności strony podażowej w przedziale 1.832-1.859 pkt.
Wczoraj indeks przełamał poziom 1.800 pkt. i znalazł się w rejonie poziomu 1.750 pkt. kształtując kolejną lukę w przedziale 1.763-1.792 pkt. Wartość obrotów podskoczyła do poziomu 700 mln zł na blue chips, jednak popyt nie znalazł sił, by doprowadzić do większego odreagowania w drugiej połowie sesji. Szansa na częściowe zniwelowanie strat z pierwszych dni tego roku pojawiła się w dniu dzisiejszym, czemu sprzyjać powinna poprawa nastrojów inwestycyjnych na świecie.
Relatywna siła małych i średnich spółek
Globalnej przecenie, która dotyka przede wszystkim spółki z indeksu WIG20, w dalszym ciągu próbuje oprzeć się segment mid & small caps. Indeks sWIG80 stracił wprawdzie podczas czwartkowej sesji ponad 1,7 proc., jednak w dalszym ciągu znajduje się w bezpiecznej odległości zarówno od dołka z sierpnia ub. r. (12,4 tys. pkt.), jak również od minimum z grudnia ub. r. (12,3 tys. pkt.).
W szerszej perspektywie od połowy 2015 r. obowiązuje tendencja boczna, układająca się w kształt trójkąta. Warto jeszcze raz wspomnieć, iż indeks sWIG80 w ubiegłym roku zyskał ponad 9 proc. wykazując ogromną relatywną siłę wobec blue chips. Jak na razie relacje te utrzymują się, co skłania do dalszego poszukiwania ciekawych tematów inwestycyjnych właśnie w segmencie small caps.
Narastające czynniki ryzyka przygniotły Wall Street
Po okresie dwumiesięcznych wahań indeksu S&P500 w przedziale 2.000-2.100 pkt., ostatecznie doszło do wybicia dołem z tej formacji cenowej. Jest to negatywny sygnał o charakterze średnioterminowym, który będzie ciążył światowemu rynkowi akcji w trakcie kolejnych tygodni 2016 r.
Powodem załamania notowań, podobnie, jak to miało miejsce w sierpniu ub. r., były Chiny. Inwestorzy obawiają się obecnie dalszej silnej dewaluacji juana, co stanowiłoby sygnał, iż władze Państwa Środka rozpaczliwie szukają drastycznych środków mogących posłużyć do ponownego rozpędzenia chińskiej gospodarki.
J.W. Construction - rekordowy poziom sprzedaży
J.W. Construction sprzedało w IV kwartale 2015 r. 380 lokali brutto wobec 290 lokali w analogicznym okresie roku poprzedniego - poinformowała PAP spółka.
Komentarz: Zgodnie z rynkowymi prognozami spółki deweloperskie odnotowują w ostatnich kwartałach rekordowe poziomy sprzedaży mieszkań. Oczekiwania na 2016 r. są także optymistyczne.
JW. Construction planuje również uruchomienie nowych projektów. Spółka szacuje, iż na bazie posiadanego banku ziemi zaoferuje ponad 3,7 tys. lokali. Wzrostowi sprzedaży mieszkań towarzyszy spadek zadłużenia uzyskiwany dzięki rolowaniu długu po niższych cenach. W tym otoczeniu można spodziewać się, iż trend wzrostowy notowań spółki będzie kontynuowany.
Robyg - podwyższone plany na kolejne lata
Grupa Robyg zakontraktowała w 2015 r. 2.333 lokale wobec 2.118 przed rokiem - podała spółka w komunikacie. Jak wynika z wyliczeń PAP, w IV kwartale deweloper znalazł nabywców na 564 lokale w stosunku do 549 przed rokiem.
Komentarz: Roczny poziom zakontraktowania w 2015 r. wynoszący 2.333 lokali jest rekordowy. Plany na 2015 r. wynosiły ok. 2.200 lokali. Zarząd podejmuje kroki mające na celu utrzymanie tendencji wzrostowej w zakresie sprzedaży. Spółka w ub. r. podpisała umowy nabycia kilku terenów inwestycyjnych w Warszawie i Gdańsku za łączną kwotę ponad 230 mln zł.
Podtrzymane są również plany wypłaty dywidendy na poziomie od 75 proc. do 80 proc. skonsolidowanego zysku netto. Plan na lata 2015 i 2016 zakłada sprzedaż 2,5 tys. lokali rocznie, wobec 2,0 tys. lokali szacowanych wcześniej. Akcje Robygu pozostają w trendzie wzrostowym.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy