Spółka KGHM Polska Miedź ustaliła wstępne założenia budżetu na przyszły rok. Prezes Herbert Wirth ocenia, że cena miedzi w najbliższych 12 miesiącach nie będzie już dalej spadać. Zapewnia też, że pod względem wyników końcówka roku powinna być całkiem dobra.
- Jesteśmy w bardzo ciekawej sytuacji makroekonomicznej i KGHM przygotowuje plany finansowe na trudne lata 2016-17 - zapowiedział w rozmowie z ISBnews prezes miedziowego giganta. - Co prawda, przy obecnej cenie miedzi na poziomie 4,5 tys dolarów za tonę jesteśmy w stanie nadal generować marże, ale dla mnie najważniejszy jest rozwój i na to chcemy przeznaczać najwięcej nakładów w najbliższych 2 latach.
Jak podkreśla prezes, nie będzie pomagać spółce niska cena miedzi, która w przyszłym roku ma oscylować w przedziale 4,5-5,2 tys. dolarów. Mimo narzekań Wirtha, to i tak optymistyczny scenariusz, bowiem niewiele powyżej dolnej granicy kurs metalu utrzymuje się od blisko miesiąca, a ze spadkową tendencją mamy do czynienia od 2011 roku. Wtedy tona kosztowała nawet ponad 10 tys. zł.
Cena tony miedzi na przestrzeni ostatnich blisko 5 lat
Prezes potwierdził wcześniejsze zapowiedzi, że spółka dokonała już wstępnych przymiarek do przyszłorocznego budżetu, jednak najpierw z planami zarządu musi zapoznać się rada nadzorcza, która zbiera się 18 grudnia. Później opublikuje swoje oficjalne plany.
- Mogę powiedzieć, że czwarty kwartał będzie tradycyjnie dobry dla spółki i na pewno nie grozi nam ujemny wynik. Trzeba bowiem pamiętać, że w trzecim kwartale dokonaliśmy bardzo dużych odpisów, a w obecnym ich skala będzie znacznie niższa - podsumował prezes Wirth.
KGHM zarobił w trzecim kwartale 33 mln zł, wobec 678 mln zł zysku w tym samym okresie ubiegłego roku.
Wyniki kwartalne grupy KGHM (w tys. zł)
KGHM jest największym producentem srebra i ósmym procentem miedzi na świecie, posiadającym dostęp do czwartych pod względem wielkości zasobów miedzi. Spółka posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA.