Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego przyniosło utrzymanie presji podażowej na polskiej walucie. Mocniejsze spadki widoczne jednak były głównie na CHF/PLN oraz EUR/PLN. Spadek wyceny wobec wspólnej waluty był pochodną wydarzeń z szerokiego rynku, gdzie obserwowaliśmy wzrost kwotowań eurodolara.
Ciekawiej przedstawiała się sytuacja na CHF, gdzie inwestorzy musieli zmierzyć się z globalnym wzrostem awersji do ryzyka, dodatkowo wspartym zniżkującymi cenami ropy naftowej (okolice 7-letnich minimów). Spadki na rynku surowcowym skutecznie ograniczyły popyt na waluty EM, w tym także na koszyk CEE. W szerszym ujęciu negatywne nastroje wokół PLN mogą zostać utrzymane z uwagi na zbliżający się termin posiedzenia FED i prawdopodobne podwyżki stóp procentowych w USA.
Dodatkowo również w kraju na próżno szukać czynników mogących stanowić wsparcie dla złotego. Inwestorzy dość nerwowo podchodzą do ostatniego wzrostu ryzyka politycznego w kraju, gdzie warto choćby wspomnieć o ostatnich ostrzeżeniach-wytycznych ze strony KE w zakresie utrzymania deficytu poniżej progu 3,00% oraz kwestii TK.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Szeroki kalendarz makro nie wskazuje, abyśmy poznali dziś kluczowe dane makro. Inwestorzy najprawdopodobniej zwrócą jednak uwagę na popołudniowe dane z USA (m.in. wnioski o kredyt hipoteczny).
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja przyniosła próbę wybicia nowych lokalnych maksimów na CHF/PLN oraz EUR/PLN. W przypadku CHF/PLN kurs wyznaczył nowe ok. 5-miesięczne maksima wskazując na potencjalną próbę podbicia w kierunku 4,07 PLN. W zakresie EUR/PLN ostatnie czynniki, zarówno lokalne jak i zewnętrzne, sugerują, iż prawdopodobnie w najbliższym czasie będziemy świadkami testu zakresu 4,40 PLN.
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań złotego m.in. wobec CHF czy EUR. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3434 PLN za euro, 3,9770 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0089 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,9746 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,912 proc. w przypadku papierów 10-letnich.