Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mariusz Puchałka
|

Piątkowe minima utrzymane, ale na jak długo?

0
Podziel się:

Silna fala przeceny, która przetoczyła się podczas wtorkowej sesji przez rynki finansowe na całym świecie nie ominęła również naszej GPW.

Piątkowe minima utrzymane, ale na jak długo?

Pretekstem do globalnej wyprzedaży akcji były słabe dane z Chin dotyczące bilansu handlowego w listopadzie. Indeks WIG20 nie był w stanie przeciwstawić się tej negatywnej tendencji, tym bardziej, iż od dłuższego czasu na naszym rynku dominuje trend spadkowy.

Jedynym pocieszeniem jest fakt, iż utrzymany został poziom piątkowego minimum w okolicach 1.800 pkt. Wysoki obrót na blue chips w wysokości 821 i blisko 1 mld zł na całym rynku, świadczą o rosnącej polaryzacji oczekiwań na tych poziomach cenowych. Rynek jest skrajnie wyprzedany, a oscylator RSI spadł do poziomu 19,3 pkt. Tak nisko notowany był podczas końcowej fali kryzysu finansowego w sierpniu 2011 r.

Nowe minimum cenowe w ujęciu cen na zamknięcie, pozwala na pociągnięcie kolejnej, jeszcze bardziej stromej linii trendu spadkowego łączącej szczyty z 23 i 27 listopada br. Linia ta przebiega obecnie na poziomie 1.850 pkt. i wyznacza pierwszy techniczny opór. Na wykresach największych spółek warszawskiego parkietu wciąż na próżno szukać sygnałów o wyczerpaniu się potencjału spadkowego. Dotychczasowe drobne próby odreagowania na kursach poszczególnych banków mają charakter przeważnie chaotyczny.

Duża szerokość rynku podczas przeceny

Podczas wtorkowej sesji blisko 60 proc. akcji notowanych na GPW straciło na wartości. Tych, które oparły się przecenie było jedynie 25 proc. Na rynku na próżno obecnie szukać większej grupy spółek, w których można schronić kapitał na czas wyczerpania bieżącej fali spadkowej. Dla indeksu WIG wczorajsza deprecjacja o blisko 2 proc. oznacza, iż ponownie testowana jest dolna granica kanału spadkowego obowiązującego od kilku miesięcy (45,5 tys. pkt.).

Wciąż dyskontowany jest sierpniowy sygnał przełamania długoterminowej linii trendu wzrostowego przebiegającej wówczas na poziomie 52,0 tys. pkt. Poniżej poziomu dolnego ograniczenia wspomnianego kanału spadkowego, znajdują się kolejne ważne wsparcia, które z dużym prawdopodobie?ństwem przyniosą wzrost aktywności strony popytowej. Jest to poziom 45,0 tys. pkt. - minimum z września 2013 r. i dołek na 43,0 tys. pkt. z kwietnia 2013 r.

Dane z Chin powodują przecenę surowców

Kluczowa publikacja dnia wczorajszego dotyczyła Państwa Środka. Nadwyżka handlowa w listopadzie zmalała do 54,1 mld USD z 61,64 mld USD w poprzednim miesiącu, podczas, gdy spodziewano się poziomu 63,3 mld zł. Szczególnie niepokoi spadek eksportu o 6,8 proc. Dane te wywarły presję na rynek surowców, jak również wpłynęły na słabe otwarcie notowań na rynku akcji.

Indeks S&P500 utknął obecnie w strefie 2.050-2.100 pkt., a na rynku brakuje impulsów, które mogłyby pomóc w kontynuacji długoterminowej tendencji wzrostowej. Krótkoterminowy trend boczny prawdopodobnie utrzyma się do posiedzenia Zarządu Rezerwy Federalnej zaplanowanego na przyszły tydzień.

Tauron - zmiana prezesa i brak zgody na emisję

Rada nadzorcza Tauronu odwołała prezesa Jerzego Kurellę i trzech wiceprezesów: Henryka Borczyka, Michała Gramatykę i Piotra Kołodzieja - podała spółka w komunikacie. Na prezesa powołano Remigiusza Nowakowskiego.

Komentarz: Dotychczasowi członkowie zarządu Taurona niedługo zajmowali swoje stanowiska. Zostali oni bowiem wybrani jeszcze przez poprzedni rząd na początku października br. Jednocześnie wczorajsze WZA spółki nie podjęło uchwały w sprawie podwyższenia kapitału, gdyż Skarb Państwa nie znalazł poparcia wśród pozostałych akcjonariuszy (SP razem z KGHM posiada ponad 40 proc. kapitału spółki). Planowana emisja miała obejmować emisję 80 mln akcji uprzywilejowanych w zakresie dywidendy o wartości ok. 400 mln zł. Walory miał objąć Skarb Państwa w zmian za wniesienie ok. 1 proc. walorów PKO BP. Brak emisji oznacza dla spółki obniżenie poziomu wydatków, jak również bardziej wymagającą kontrolę kosztów. W obliczu dużej niepewności wobec spółki kurs Taurona w dniu wczorajszym obniżył się o blisko 8% i kontynuuje silny trend spadkowy.

PZU - akcje pod presją zapowiedzi podatku

Andrzej Klesyk zrezygnował z funkcji prezesa PZU z dniem 9 grudnia "na prośbę Skarbu Państwa" - podała spółka w komunikacie. Z funkcji członka zarządu zrezygnował też Witold Jaworski.

Komentarz: Pan Andrzej Klesyk kierował PZU przez okres blisko 8 lat. W tym czasie ubezpieczyciel zrealizował strategię kupna kilku mniejszych spółek zagranicznych oraz zakupił pakiet akcji Alior Banku. Największym osiągnięciem było jednak zakończenie sporu z Eureko i debiut akcji na warszawskiej giełdzie. Jest menadżerem cenionym przez rynek. Akcje PZU w trakcie ostatnich 4 dni silnie straciły na wartości schodząc do nowego średnioterminowego minimum. Oprócz zmian w zarządzie rynek dyskontuje zamiar wprowadzenia opodatkowania ubezpieczycieli przez nowy rząd.

giełda
komenatrze giełdowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ING Securities
KOMENTARZE
(0)