Aż o 5,4 procent spadła cena akcji KGHM po informacji o cięciu ratingu kredytowego przez firmę EuroRating. W rezultacie, mimo pozytywnego początku dnia, producent miedzi stał się czerwoną latarnią sesji w indeksie WIG20.
To przez podaż akcji KGHM indeks najważniejszych spółek zakończył dzień na minusie. WIG20 spadł o 0,2 proc. Oprócz KGHM spadki dotknęły najgorszą spółkę roku w indeksie, czyli Bogdankę (-4,4 proc.), jak również firmy energetyczne. WIG-Energ stracił dzisiaj 2,7 proc. wartości z piątku, z czego Energa, której wymieniono dzisiaj zarząd spadła o 3,9 proc., a PGE o 3,5 proc..
Pozytywy sesji związane są z bankami, choć na zamknięciu ich akcje straciły trochę impetu. WIG-Banki zyskał ostatecznie 1,0 proc., a największe obroty giełdowe były na akcjach PKO BP (+1,5 proc.), Pekao (+1,8 proc.), PZU (-2,6 proc.) i Aliora (+1,2 proc.).
Kwotowania WIG-Energ i WIG-Banki w ostatnich tygodniach
Wart zauważenia jest też aż 5,2-procentowy wzrost ceny PGNiG, któremu będzie służyć spadek cen ropy Brent (a więc i kupowanego gazu) do najniższych poziomów od siedmiu lat. Pod koniec roku nastąpi w spółce wymiana rady nadzorczej na walnym zgromadzeniu i akcje reagowały ostatnio mocno negatywnie, tracąc przez dwa ostatnie tygodnie 17 procent. Dzisiaj inwestorzy skorygowali spadek w górę. Najwyraźniej zmiana zarządu nie jest tu postrzegana aż tak źle jak w elektrowniach.
Giełdom w Europie pod koniec sesji coraz bardziej udzielał się zły nastrój inwestorów zza Oceanu. Choć słabnące euro poprawi zyskowność eksporterów z Niemiec, indeks DAX zmniejszał zyski z minuty na minutę i przed końcem sesji zostało już tylko 1,3 proc. wzrostu. Najbardziej w górę poszły dziś akcje producenta kremów Nivea - Beiersdorf (+2,4 proc.).
Podobnie dzień giełdowy przebiegał we Francji - CAC40 zyskał niecały 1 proc. - oraz w Anglii - FTSE100 skończył dzień spadkiem 0,3 proc.
Na Wall Street notowania pokazują, że 2-procentowe ruchy indeksów w górę w piątek były zbyt optymistycznie. Dzisiaj w czasie zamykania sesji w Europie, akcje w Nowym Jorku spadały średnio o 0,9 proc. (DJIA i S&P500), a tylko trochę poprawiały sytuację spółki technologiczne - Nasdaq spada o 0,8 proc.
Liderami spadków są koncerny paliwowe. Exxon Mobil traci 3,6 proc., a Chevron 3,6 proc. Wieloletnie minima cenowe na ropie naftowej po ubiegłotygodniowych obradach OPEC dadzą się tym spółkom z pewnością we znaki.
_ _Aktualizacja: 15:51
[GPW](https://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/): Energetyka i banki na przeciwległych biegunach. Cios ratingowy w KGHM
Jacek Frączyk
EuroRating obniżył rating kredytowy KGHM Polska Miedź do BBB- z BBB. Po tej informacji akcje kombinatu spadły o ponad dwa procent, a indeks WIG20 stracił 0,1 punktu procentowego ze swojego wzrostu.
Po podtrzymaniu podatku od kopalin i spadkach cen miedzi, pogorszenie ratingu jest kolejnym ciosem w notowania spółki. W tym roku akcje KGHM spadły już 38 procent. Dzisiaj początkowo szły w górę, by po 15:30 spadać już 2,4 procent.
Indeks WIG20 jednak rośnie co jest miłą odmianą po ostatnich dwóch mocno spadkowych tygodniach.
Zainteresowanie rynku i w związku z tym największe obroty skupiają się na bankach. PKO BP zyskuje 2,5 proc., Pekao 3,1 proc., a Alior 0,4 proc. Do lotu nie pozwalają się zerwać indeksowi WIG20 spółki energetyczne. Prawie 2 proc. spada WIG-Energ. Powodem dekoniunktury w tej branży jest od tygodnia perspektywa wymiany zarządów.
Po dzisiejszej zmianie prezesa i wiceprezes w Energa SA akcje tej spółki tracą 3,1 proc. Większe spadki obserwujemy jednak na PGE (-3,2 proc.). W takich okolicznościach można powiedzieć, że dość dobrze zachowują się akcje Enei (-1,6 proc.) i Tauronu (-0,8 proc.).
Notowania w Europie
Bardzo pozytywnie na spadki kursu euro reagują giełdy europejskie. Napędzany przez eksporterów indeks DAX zyskiwał jeszcze przed otwarciem Wall Street ponad 2 proc. Teraz zostało z tego już tylko 1,5 proc. Słabsze euro zwiększy zyski np. producentów samochodów. Umocnienie wspólnej waluty w ubiegłym tygodniu po rozczarowujących inwestorów posunięciach Mario Draghiego wywoływało spadki giełd. Dzisiaj rynki korygują przesadzoną reakcję.
1,1 procent zyskuje giełda w Paryżu, 0,1 proc. w Londynie, a 0,2 proc. w Mediolanie.
Wall Street natomiast otworzył się spadkowo. Przemysłowy DJIA traci 0,5 proc., tyle co S&P500, a technologiczny Nasdaq idzie w dół o 0,6 proc. Tracą akcje koncernów petrochemicznych po tym jak ceny ropy osiągnęły najniższe poziomy od siedmiu lat (Brent spadła do 38,80 dolarów). To reakcja na brak porozumienia w gronie krajów OPEC odnośnie ustanowienia "sufitu produkcyjnego".
_ _Aktualizacja: 13:26
Energa najgorsza wśród dużych spółek na GPW
Przemysław Ławrowski
Niewielka ilość danych makroekonomicznych sprawia, że handel akcjami w Europie przebiega w poniedziałek w nieco zwolnionym tempie. Na GPW emocji dostarcza jednak ciąg dalszy wymiany prezesów spółek, w których udział ma Skarb Państwa. Tym razem odwołano prezesa Energi.
Sytuacja na GPW na półmetku sesji niewiele zmieniła się w stosunku do tego, co widzieliśmy na starcie notowań. WIG20 nadal zyskuje na wartości, ale skala wzrostów jest nieco mniejsza.
Najgorszą spółką wśród blue chipów jest Energa, która traci ponad 3 procent. Wszystko przez zmiany w zarządzie spółki. Przed godziną 13:00 pojawiła się informacja, że rada nadzorcza odwołała ze stanowiska Andrzeja Tersa. Można zatem śmiało stwierdzić, że wymiana zarządów w spółka Skarbu Państwa trwa w najlepsze.
Zyskują na wartości również indeksy mWIG40 i sWIG80. Wśród średnich spółek wyróżnia się Echo Investment oraz bank ING.
Zobacz, jak przybiega sesja na GPW
Na największych europejskich giełdach, takich jak niemiecki DAX oraz francuski CAC, wzrosty nabrały jeszcze większego tempa. Słabiej radzi sobie brytyjski FTSE100. Nastroje na rynkach strefy euro poprawił indeks Sentix ukazujący oczekiwania inwestorów, który wypadł gorzej od prognoz, ale lepiej w stosunku do danych z listopada.
Cały czas przecena jest widoczna na rynku surowcowym. Traci nie tylko ropa naftowa, ale także metale, takie jak złoto, srebro czy miedź. Żółty metal tanieje mimo rekordowo wysokiego Banku Chin na ten kruszec. W listopadzie kupił on 21 ton złota.
_ _Aktualizacja: 10:03
WIG20 odbija się od dna
Przemysław Ławrowski
Wzrosty na Wall Street oraz dobra końcówka poprzedniej sesji na GPW spowodowała, że warszawska giełda rozpoczęła ten tydzień od wzrostów. Z uwagi na taniejącą ropę naftową, mocno zyskują akcje PKN Orlen.
Po godzinie notowań indeks WIG20 zyskuje już prawie procent. Na korzyść zwyżki notowań wskaźnika blue chipów przemawia również dość duże wyprzedanie rynku. Indeks WIG20 w piątek sięgnął poziomu 1807 punktów, który nie był widziany od lipca 2009 roku.
Zobacz, jak rozpoczęła się sesja na GPW
Najgorzej wśród dużych spółek radzą sobie dzisiaj akcje PGE, PZU i PKO BP. Największy polski ubezpieczyciel traci po zapowiedziach o wprowadzeniu nowego podatku od instytucji finansowych, a PGE ze względu na plany rządu, aby to spółki energetyczne przejmowały aktywa Nowej Kompanii Węglowej.
Prawie 2 procent zyskuje PKN Orlen, po tym jak spółka zależna przedłużyła ofertę kupna akcji amerykańskie firmy FX Energy. Notowaniom spółki sprzyja również tania ropa naftowa, która zniżkuje po ostatnim posiedzeniu OPEC, na którym zwiększono limity wydobycia surowca.
W Europie Zachodniej również dominują wzrosty. Ponad procent zyskuje niemiecki DAX po publikacji danych z tamtejszego przemysłu. Produkcja w październiku wzrosła o 0,2 procent miesiąc do miesiąca, czyli mniej od prognoz, ale więcej niż miesiąc wcześniej.
Na minusie jest w poniedziałek rano indeks giełdy tureckiej, węgierskiej oraz greckiej.
_ _Aktualizacja: 7:55
Rynek akcji ma szansę nieco odetchnąć
Przemysław Ławrowski
Pod względem liczby danych makroekonomicznych, ten tydzień powinien być nieco spokojniejszy dla rynku akcji. Inwestorzy mają za sobą jeden z ciekawszych tygodni i teraz będą oczekiwać na decyzję Fed. Do tego czasu na krajowym "podwórku" mogą się jednak pojawić inne "atrakcje" w postaci kolejnych zapowiedzi wygłaszanych przez polityków lub zmian w spółkach z udziałem Skarbu Państwa.
Dobra końcówka poprzedniego tygodnia na Wall Street pozwoli europejskim indeksom nieco zyskać na wartości na początku tygodnia. Kolejne sesje po publikacji amerykańskich danych z rynku pracy będą jednak o wiele spokojniejsze. Na ten tydzień nie ma bowiem zaplanowanych tak dużo przełomowych informacji dla rynku. W miniony piątek inwestorzy utwierdzili się w przekonaniu, że stopy procentowe w USA pójdą w górę już w przyszłym tygodniu (16 grudnia) i nic nie wskazuje na to, aby dane publikowane w kolejnych dniach miałyby to zmienić.
Warte uwagi odczyty makroekonomiczne z USA pojawią się na rynku dopiero w piątek, wraz z publikacją wyników sprzedaży detalicznej za listopad, która według prognoz wzrosła o 0,3 procent w ujęciu miesięcznym. Nieco później opublikowany zostanie wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan, który pokaże nastroje wśród amerykańskich gospodarstw domowych. Prognozy wskazują na jego wzrost z 91,3 pkt do 92 pkt.
Z polskiej gospodarki nie napłyną w kolejnych dniach żadne ważniejsze dane makroekonomiczne. Publikacja comiesięcznych informacji z GUS nastąpi dopiero w kolejnym tygodniu. Patrząc jednak po tym, ile emocji na rynek dostarczały w ubiegłych dniach wydarzenia i zapowiedzi polityczne, śmiało można stwierdzić, że na GPW nie będzie wiało nudą. Nasuwa się teraz pytanie, czy warszawski indeks WIG20 może spaść jeszcze niżej? Na razie nic nie wskazuje na to, aby przecena miałaby zostać zatrzymana. WIG20 od początku września stracił 13 procent.
Notowania indeksu WIG20 od początku września
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy m.in. pomysł wprowadzenia podatku od instytucji finansowych w zamian za podatek bankowy. Objął on by również ubezpieczycieli, na co mocną przeceną zareagowały akcje PZU. Jest jeszcze kwestia podatku od kopalin, który prawdopodobnie na razie nie zostanie zniesiony. Kolejne dni mogą przenieść zmiany w zarządach spółek z udziałem Skarbu Państwa. PiS bowiem będzie chciał wprowadzić na te stanowiska swoich ludzi. Jak na razie zrezygnował ze stanowiska prezes warszawskiej giełdy.
Publikację europejskich danych rozpocznie w tym tygodniu odczyt produkcji przemysłowej ze Niemiec. Wynik powinien być nieco lepszy w ujęciu miesięcznym niż ostatnio, kiedy zanotowano spadek o 1,1 procent. Rynek spodziewa się wzrostu w październiku o 0,7 procent. Z kolei o 10:30 pojawi się odczyt indeksu Sentix ze strefy euro. Jest on wypadkową grupy wskaźników obrazujących oczekiwania inwestorów.
W kolejnych dniach pojawi się również odczyt PKB z Japonii, rewizja PKB ze strefy euro za trzeci kwartał oraz decyzja w sprawie stóp procentowych w Wielkiej Brytanii.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy