Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skarb Państwa powołał Piotra Woźniaka w skład rady nadzorczej PGNiG

0
Podziel się:

Skarb Państwa powołał Piotra Woźniaka w skład rady nadzorczej Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.

Skarb Państwa powołał Piotra Woźniaka w skład rady nadzorczej PGNiG
(Redos/REPORTER)

Skarb Państwa powołał Piotra Woźniaka w skład rady nadzorczej Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Woźniak był już wcześniej związany z firmą, w latach 2000-2002 był wiceprezesem zarządu PGNiG ds. handlu i restrukturyzacji.

"Skarb Państwa powołał Pana Piotra Woźniaka do składu Rady Nadzorczej PGNiG z dniem 4 grudnia 2015 roku" - czytamy w oficjalnym komunikacie spółki. "Pan Piotr Woźniak oświadczył, że nie wykonuje działalności konkurencyjnej w stosunku do działalności wykonywanej w Spółce, nie jest wspólnikiem konkurencyjnej spółki cywilnej lub osobowej, nie jest też członkiem organów konkurencyjnych spółek kapitałowych, a także nie figuruje w Rejestrze Dłużników Niewypłacalnych prowadzonym na podstawie ustawy o KRS".

Woźniak w latach 2005-2007 był ministrem gospodarki w rządzie PiS. Od 2011 do 2013 r. pełnił stanowisko wiceministra środowiska i Głównego Geologa Kraju w rządzie koalicji PO-PSL.

Nowy członek rady nadzorczej PGNiG jest absolwentem Wydziału Geologii Uniwersytetu Warszawskiego. Pracował jako asystent w Państwowym Instytucie Geologicznym, w połowie lat 80-tych kierował grupą terenową w Geopol-Polservice w Libii.

W latach 2000-2002 był wiceprezesem zarządu PGNiG ds. handlu i restrukturyzacji. W 2010 objął stanowisko szefa rady Agencji ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) z siedzibą w Lublanie.

Gaz ze Wschodu niebezpieczny dla Polski

Woźniak w ostatnim wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej ocenił, że trzeba całkowicie zmienić architekturę dostaw gazu do Polski. Jak podkreślił, dostawy z kierunków wschodnich są kompletnie niewiarygodne i niepewne.

W ten sposób ocenił sytuację po tym jak pod koniec listopada prezes rosyjskiego potentata gazowego Gazpromu Aleksiej Miller poinformował, że dostawy rosyjskiego gazu na Ukrainę zostają przerwane do czasu przekazania przez Naftohaz Ukrainy kolejnej przedpłaty. Według Woźniaka rezygnacja z zakupu rosyjskiego gazu stwarza zagrożenie dla tranzytu paliwa do Europy.

Woźniak podkreślił, że nie jesteśmy całkowicie bezpieczni przed ewentualnym przerwaniem dostaw błękitnego paliwa ze wschodu. Dodał, że "najwyższe ryzyko" istnieje dopóty, dopóki głównym polskim dostawcą jest Gazprom.

- Systemowe załatwienie sprawy polega na tym, że musimy przestawić się z systematycznych i głównych dostaw ze wschodu - bo są one kompletnie niewiarygodne i niepewne - na trwałe dostawy z innych kierunków. Nie na zasadzie dostaw przerywanych czy wirtualnych, tylko takich, dzięki którym nasza sieć systemowo będzie zapełniana przez innych niż rosyjscy, niezależnych dostawców - mówił. Według Woźniaka, ze wschodu mogą pochodzić jedynie ewentualne uzupełnienia dostaw.

Zmiany w radach każdego dnia?

Zmiany w ostatnim czasie dotknęły inną dużą spółkę z warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Dawid Jackiewicz, minister skarbu odwołał wczoraj z rady nadzorczej spółki Tauron Polska Energia czterech członków i powołał czterech nowych. Jak podała spółka, z rady nadzorczej usunięto: Piotra Ciacha, Grzegorza Barszcza, Katarzynę Kosińską oraz Jarosława Zagórowskiego.

Minister skarbu - jak dodała spółka - powołał do rady nadzorczej Tauronu Annę Biesialską, Michała Czarnika, Annę Mańk oraz Wojciecha Myśleckiego.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)