Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Alior Bank i PZU pracują nad wspólną ofertą

0
Podziel się:

Synergie mają dać kilkadziesiąt milionów złotych oszczędności.

Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku
Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku (Andrzej Stawinski/REPORTER)

Alior Bank i PZU rozpoczęły współpracę, która przyniesie wymierne korzyści obu stronom począwszy od przyszłego roku, zapowiedzieli podczas wspólnej konferencji prezesi obu spółek. Wartość oczekiwanych synergii to około "kilkadziesiąt milionów" złotych dla obu spółek.

- Już zaczęliśmy współpracę z Alior Bankiem w ramach obowiązującego prawa - powiedział prezes PZU Andrzej Klesyk podczas konferencji.

Prezes Alior Banku Wojciech Sobieraj przyznał, że pierwsze efekty bliższej współpracy z nowym współwłaścicielem jakim jest PZU będą widoczne na początku przyszłego roku.

- Wyznaczyliśmy trzy główne obszary naszej współpracy i są to oferty dla klientów, usługi wzajemne i wspólne koszty np. zakupowe czy informatyczne. Trzeciego listopada powołaliśmy zespoły menadżerów, aby wyznaczyć cele na 2016 r. i żebyśmy mogli część tych prac zobaczyć już na początku 2016 r. , a część bardziej skomplikowanych pod koniec 2016 r. - dodał Sobieraj.

Według niego, docelowa wartość synergii może wynieść około "kilkudziesięciu milionów" złotych.

PZU poinformowało pod koniec maja br., że zawarło przedwstępną umowę nabycia łącznie 18,3 mln akcji Alior Banku, stanowiących około 25,26 proc. kapitału zakładowego, za 1,635 mld zł. W październiku została rozliczona pierwsza transza zakupu niecałych 10 proc. akcji Aliora. PZU planuje rozliczenie kolejnej transzy w grudniu br. i ostatniej na przełomie lutego i marca 2016 r.

- Uzgodniliśmy, że najpierw wyniki finansowe za każdym razem będzie publikować najpierw Alior Bank, potem my je skonsolidujemy i wtedy podamy nasze wyniki - wyjaśniał Klesyk.

Dodał, że już podczas najbliższego walnego Alior Banku chciałby, aby w jego radzie nadzorczej znalazło się dwóch przedstawicieli PZU.

Notowania tygodniowe akcji Alior Banku i PZU

PZU zainteresowane kolejnymi przejęciami. Czeka na PiS

PZU jest zainteresowane kolejnymi przejęciami na rynku bankowym, ale instytucje czekają na realizację zapowiedzi wyborczych przez nowy rząd, poinformował prezes spółki Andrzej Klesyk.

- Nie prowadzimy żadnych rozmów, ale przyglądamy się wszystkim opcjom. Rynek transakcji w tej chwili zamarł i czeka na to, co zrobi nowy rząd np. w kwestii podatku bankowego - powiedział podczas konferencji Klesyk.

Jego zdaniem, na rynku bankowym i tak w najbliższym czasie będzie musiało dojść do konsolidacji.

- Banki będą musiały się skonsolidować. Większość właścicieli czeka na decyzję nowego rządu, a potem nastąpią decyzję, który z nich będzie konsolidował, a kto będzie wychodził z rynku - dodał.

Prezes podczas spotkania z analitykami odniósł się także, do ostatnich zapowiedzi prezesa Alior Banku o rozmowach w sprawie zakupu dwóch małych banków.

- Niektóre sygnały, które płyną z PZU i Aliora mogą wydawać się sprzeczne. PZU nie ma prawa, ani nie może lokować rozmów Aliora z podmiotami, które Alior może przejąć biorąc pod uwagę "aliorową" bazę kapitałową. Jeżeli więc Alior będzie rozmawiał na temat przejęcia np. z jakimś bankiem spółdzielczym i on będzie do sprzedaży poniżej wartości księgowej i Aliora będzie na to stać, to PZU nie ma nic do tego. Jeżeli prezes Sobieraj powiedział, że są dwie możliwości, to znaczy, że on z takimi podmiotami rozmawia - powiedział Klesyk.

Podkreślił, że z kolei wszelkie decyzje, które są poza możliwościami kapitałowymi Aliora co do akwizycji banków, zawsze będą podejmowane i prowadzone przez PZU.

- Jeśli mówimy o dużych podmiotach, to one będą kupowane przez PZU w taki sposób, że Alior współpracuje mocno z nami przy due dilligence. Na chwilę obecną mogę potwierdzić, ze PZU nie prowadzi rozmów akwizycyjnych z żadnymi dużymi podmiotami. Oczywiście przyglądamy się i nasza strategia dotycząca konsolidacji sektora bankowego w Polsce nie zmienia się - dodał.

Przedstawiciele PZU poinformowali podczas konferencji, że w ostatnim czasie grupa zrealizowała kilka transakcji zakupu na rynku zdrowia, ale były to podmioty, których przychody wahają się w granicach 5-6 mln zł rocznie i nie było potrzeby odrębnego ich raportowania. Prezes Klesyk nadal liczy, że w przyszłości PZU uda się utworzyć własną sieć szpitali.

Prezes podkreślił, że pozycja kapitałowa PZU po wprowadzeniu Solvency II od stycznia 2016 r. pozostanie bardzo silna. Szacunkowa kalkulacja wymogu kapitałowego i środków własnych dla grupy PZU wg zasad Solvency II bazujących na danych na 31.12.2014 r. daje wskaźnik pokrycia na poziomie 303,4 proc.. Stawia to PZU w czołówce europejskich ubezpieczycieli.

- Obecnie wymóg kapitałowy to 3,5 mld zł, my teraz mamy ponad 10 mld zł. Natomiast od stycznia margines wypłacalności (SCR) wzrośnie do 6,5 mld zł, natomiast środki własne do 19,7 mld zł. Czyli około 6 do 7 mld zł zwiększa się nam kapitał, który możemy przeznaczyć na inwestycje. Będziemy mogli również wypuścić obligacje podporządkowane nawet około 6 mld zł dodatkowego kapitałowego, co daje maksymalnie kwotę 26 mld zł, a potrzebujemy do prowadzenia działalności ok. 13 mld zł. Planów na 13 mld zł obecnie nie mamy, ale możemy odpowiedni kapitał pozyskać zgodnie z Solvency II - wyjaśniał prezes Klesyk.

Dodał, że szczegółów związanych z wprowadzeniem nowych wytycznych zgodnie z Solvency II ze strony KNF jeszcze nie ma.

Grupa kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA (Grupa PZU) jest jedną z największych instytucji finansowych w Polsce, a także Europie Środkowo-Wschodniej. Oprócz działalności ubezpieczeniowej Grupa PZU prowadzi także działalność w zakresie zarządzania otwartym funduszem emerytalnym, funduszami inwestycyjnymi i programami oszczędnościowymi. Aktywa grupy PZU wyniosły 67,57 mld zł na koniec 2014 r.

Alior Bank rozpoczął działalność w listopadzie 2008 roku. Bank zadebiutował na warszawskiej giełdzie w grudniu 2012 r. Aktywa banku miały wartość 30,2 mld zł na koniec 2014 r.

Zobacz również: #dziejesiewbiznesie: bat na banki i instytucje finansowe

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)