O prawie 0,3 proc. spada indeks WIG20 po dwóch godzinach sesji. Warszawski rynek od wczoraj zamarł w oczekiwaniu i analizuje co może oznaczać decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie OFE. Sędziowie zakwestionowali tylko przepis o zakazie reklamy dla PTE, resztę uznali za zgodną z Konstytucją RP.
Przypomnijmy, że Trybunał rozpatrywał sprawę zgodności z konstytucją ustawy, która doprowadziła do przeniesienia do ZUS połowy środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych i uznał, że wszystko jest w porządku. W tych okolicznościach, do dotychczasowych czynników ryzyka na giełdzie dochodzi kolejny - czy PiS ze swoimi rozbuchanymi planami wydatków państwa, zrobi skok na pozostałe środki w OFE?
Jeśli taki scenariusz się spełni, to teoretycznie może oznaczać albo wyprzedaż dużych pakietów akcji przez OFE, by do ZUS przekazać gotówkę, albo przejęcie przez ZUS akcji spółek i przekazanie tego w zarządzanie na przykład funduszowi rezerwy demograficznej, który w akcje już inwestuje.
Pierwsza opcja (sprzedaż akcji przez OFE) nie jest zbyt prawdopodobna, bo wywołałoby to panikę na giełdzie i w związku z tym mniejsze środki wpłynęłyby też i do ZUS. Negatywny scenariusz to więc przekazanie środków do specjalnego funduszu.
Wydaje się, że inwestorzy nie traktują jeszcze nawet tego scenariusza jako wysoce prawdopodobnego, bo spadki na giełdzie co prawda są, ale nie tak duże jak by na to wskazywała powaga sytuacji.
W sytuacji jednak, gdy na pozostałych giełdach w Europie rośnie - w Niemczech o 0,5 proc., a we Francji o 0,6 proc. - to znaczy, że polska giełda jest gorsza z jakiegoś powodu. Najbardziej prawdopodobnym jest temat OFE.
Akcje należące do OFE dzisiaj spokojnie
Największe zainteresowanie na giełdzie w Warszawie związane jest dzisiaj z akcjami Eurocash (-2,8 proc.). Ich Delikatesy Centrum doświadczą podatku od obrotów sieci wielkopowierzchniowych, dlatego cena akcji leci w dół.
Spada też KGHM (-1,7 proc.) - trzecia pod względem zainteresowania spółka. Wyjaśnieniem jest, że ceny miedzi tracą dzisiaj prawie 1 proc.
Tymczasem to wcale nie Eurocash, ani KGHM są ulubionymi spółkami Otwartych Funduszy Emerytalnych.
Należą do nich producent wyrobów z aluminium Kęty, gdzie OFE mają 70 proc. akcji, Amrest Holdings zarządzający restauracjami KFC, Pizza Hut i Burger King, w którym OFE mają 40 proc., PKN Orlen z 33-procentowym udziałem OFE, PKO BP (24 proc. OFE), LPP - właściciel sieci Reserved (28 proc. w portfelach OFE), czy producent armatury sanitarnej Ferro (53 proc. należy do OFE) oraz PKP Cargo, zajmujący się przewozami kolejowymi towarów (27 proc. należy do OFE).
Najbardziej z tej grupy traci dzisiaj LPP (-1,9 proc.). Jest to jednak bardziej reakcja na poniedziałkowe dane o sprzedaży w październiku, która wzrosła o tylko 6 proc. rok do roku, mimo zwiększenia o 17 proc. powierzchni handlowej. Rynek miał jednak kilka dni na korektę kursu i dzisiejszy spadek może być wspomagany właśnie tym co wydarzyło się w Trybunale Konstytucyjnym.
Pozostałe spółki tracą: Kęty 0,7 proc., Amrest 0,2 proc., PKO BP 0,5 proc. Jednocześnie PKN Orlen zyskuje 0,6 proc., dzięki spadkowi cen ropy Brent i zyskuje też nieznacznie Ferro (+0,1 proc.) oraz PKP Cargo (+1,2 proc.).
Notowania wybranych spółek, w których OFE mają duże udziały
.
Temat OFE mógł sprowadzić nasze akcje dzisiaj nieco w dół, ale jest jeszcze na tyle niepewny, że chwilowo mocniej działają inne tematy związane z planami gospodarczymi PiS, jak chociażby podatek od sklepów wielkopowierzchniowych.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy