Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Płaca minimalna w Norwegii dotknie polskich przewoźników?

0
Podziel się:

Resort infrastruktury wystąpił do Komisji Europejskiej ws. norweskich przepisów o płacy minimalnej dla kierowców.

Płaca minimalna w Norwegii dotknie polskich przewoźników?
(Tomasz Gawalkiewicz/ZAFF/REPORTER)

Resort infrastruktury i rozwoju wystąpił do Komisji Europejskiej w sprawie norweskich przepisów o płacy minimalnej dla kierowców. - Chcemy, aby Komisja Europejska oceniła ich zgodność z regulacjami Europejskiego Obszaru Gospodarczego, którego członkiem jest Norwegia - powiedział wiceminister Paweł Olszewski.

W Norwegii od 1 lipca obowiązuje płaca minimalna dla zagranicznych kierowców ciężarówek oraz autobusów. Nowe regulacje dotyczą zarówno kierowców norweskich, jak i zagranicznych. Przepisy mają zastosowanie w przypadku, gdy odbiorca usługi transportowej znajduje się w Norwegii.

Resort infrastruktury i rozwoju w sprawie płacy minimalnej w Norwegii zwrócił się także do komisarz UE ds. transportu. - 26 czerwca minister Maria Wasiak wystosowała pismo do Komisarz UE ds. Transportu pani Violetty Bulc, w którym poinformowała o zapowiedzianym wtedy wprowadzeniu tych przepisów w Norwegii i negatywnych konsekwencjach, jakie mogą z tego wynikać - powiedział Olszewski.

Interwencję w tej sprawie podjęło także Ministerstwo Spraw Zagranicznych. - 24 czerwca br. MSZ wystosowało notę do ambasady Norwegii z pytaniami odnoszącymi się do kwestii płacy minimalnej. Pytania dotyczyły zarówno uwarunkowań prawnych, jaki spraw technicznych, czyli jak te przepisy będą stosowane i egzekwowane - zaznaczył Olszewski.

Dodał, że Norwegowie jeszcze nie odpowiedzieli. - Czekamy na odpowiedź ze strony Norwegów, a jest ona kluczowa z punktu widzenia podjęcia kolejnych kroków. Naszym zdaniem przepisy o płacy minimalnej godzą w fundamenty funkcjonowania Unii Europejskiej, czyli w zasadę swobodnego przepływu towarów i usług - podkreślił wiceminister.

Norwegia to kolejny obok Niemiec kraj w Europie, który wprowadził płacę minimalną dla kierowców. W maju KE rozpoczęła przeciwko Niemcom postępowanie o naruszenie unijnego prawa w związku z wprowadzeniem przez ten kraj przepisów, z których wynika, że także zagraniczni kierowcy ciężarówek, przejeżdżający przez Niemcy tranzytem, mają otrzymywać minimalne wynagrodzenie w wys. 8,5 euro za godzinę. Berlin zawiesił stosowanie tych przepisów do czasu wyjaśnienia sprawy z KE, utrzymuje jednak, że nowe regulacje są zgodne z unijnym prawem. Olszewski przypomniał, że Niemcy mają czas na odpowiedź do 26 lipca.

Podobnych regulacji jak w Norwegii domagają się także szwedzkie związki zawodowe. Na początku czerwca w mieście Oerebro, w środkowej Szwecji, 120 kierowców zablokowało drogę, aby zaprotestować przeciwko nieuczciwej - ich zdaniem - konkurencji ze strony kolegów z zagranicy.

W ocenie Olszewskiego jest to coraz większy problem dla KE. - Sądzę, że Komisja będzie musiała podjąć działania systemowe - podkreślił wiceminister.

Polska ma jedną z najnowocześniejszych i drugą, co do wielkości flotę samochodów ciężarowych w całej UE.

Niemcy, Francja, teraz Norwegia

Zamieszanie z płacą minimalną dla polskich kierowców trwa już od pół roku. Na początku stycznia głośno było o nowych przepisach, które wprowadzili Niemcy. Obligowały one polskich przewoźników do wypłaty wyższego wynagrodzenia kierowcom, jeżdżącym na niemieckich trasach. Eksperci przepytywani przez Money.pl wskazywali na uchybienia takich przepisów.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/109/m40557.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/niemiecka-placa-minimalna-uderza-w-polska,102,0,1698662.html) *Niemieckie przepisy uderzą w nasz transport, a związkowcy się cieszą * Polska apeluje, by strona niemiecka nie egzekwowała wprowadzonego tam prawa.

- Zobligowanie nas do uwzględnienia niemieckiej płacy minimalnej zmniejszy naszą konkurencyjność i może bardzo negatywnie wpłynąć na całą branżę. A co za tym idzie również na gospodarkę Polską. Jesteśmy jedną z niewielu branż, która nie korzysta z dotacji państwa ani unijnych. Ani Polska, ani Unia do przewoźników nie dokłada, a branża ta przynosi znaczne wpływy do budżetu - mówi w rozmowie z Money.pl Anna Wrona ze Związku Międzynarodowych przepisów drogowych.

- W świetle ustawodawstwa Unii Europejskiej zobowiązanie przedsiębiorców prowadzących działalność w państwach trzecich do stosowania bez wyjątku ustawodawstwa o płacy minimalnej obowiązującego w Niemczech niewątpliwie narusza zasadę swobody świadczenia usług na terytorium Unii Europejskiej - komentuje dla Money.pl mecenas Joanna Jarosz - Zugaj z Kancelarii Adwokackiej JZP.

- Naszym zdaniem niemieckie przepisy naruszają zasadę swobodnego przepływu towarów i usług na terytorium Unii Europejskiej. Państwo polskie, Unia powinny wpłynąć na rząd niemiecki - z mocą podkreśla Anna Wrona z ZMPD. - Polski przewoźnik już płaci na terenie RFN diety, ryczałty za noclegi, ponosi opłaty drogowe

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)